Zdaniem Watykanu zgoda włoskiego sądu na przerwanie odżywiania kobiety pozostającej od 16 lat w stanie śpiączki to "akt eutanazji".
Druzgocącą dla sądu opinię wygłosił przewodniczący papieskiej Akademii Życia, ks. Rino Fisichella. Według niego decyzja sądu powinna zostać zaskarżona do sądu wyższej instancji, który mógłby "wypowiedzieć się z większym spokojem i mniejszymi emocjami".
Ojciec walczył o śmierć córki
Ksiądz miał na myśli wyrok sądu apelacyjnego w Mediolanie, który w środę wydał zezwolenie na odłączenie znajdującej się od 16 lat w trwałym stanie wegetatywnym Eluany Englaro od aparatury sztucznego odżywiania. Przerwanie odżywiania oznacza śmierć młodej kobiety.
W 1992 roku Englaro uległa ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, po którym znajduje się w stanie trwałej śpiączki. Od 1999 r. o jej odłączenie od aparatury walczył jej ojciec.
Kościół katolicki jest przeciw
Kościół katolicki jest niezmiennie przeciwnikiem eutanazji, który uważa ją za sprzeczną z godnością osoby ludzkiej. Eutanazję potępia jednoznacznie "Katechizm kościoła katolickiego". w "Katechizmie kościoła katolickiego". - "Eutanazja bezpośrednia, niezależnie od motywów i środków, polega na położeniu kresu życiu osób upośledzonych, chorych lub umierających. Jest ona moralnie niedopuszczalna.
W ten sposób działanie lub zaniechanie działania, które samo w sobie lub w zamierzeniu zadaje śmierć, by zlikwidować ból, stanowi zabójstwo głęboko sprzeczne z godnością osoby ludzkiej i z poszanowaniem Boga żywego, jej Stwórcy. Błąd w ocenie, w który można popaść w dobrej wierze, nie zmienia natury tego zbrodniczego czynu, który zawsze należy potępić i wykluczyć." - czytamy w "Katechizmie kościoła katolickiego"
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, EPA