Ustalono narodowości marynarzy porwanych przez nigeryjskich piratów. Większość z nich to obywatele krajów Europy Wschodniej, ale nie ma tam Polaków. Pojawiły się natomiast niejasności, co do tego, pod jaką banderą płynął statek.
Dwunastu członków załogi - w tym siedmiu Rosjan, dwóch Niemców, Litwin, Łotysz i Ukrainiec - zostało porwanych przez piratów u wybrzeży Nigerii w rejonie delty Nigru - poinformował w sobotę przedstawiciel marynarki Nigerii.
Do ataku nie przyznała się dotąd żadna grupa.
Niepewna bandera
Do ataku na jednostkę BBC Palonia, pływającą, według różnych danych, pod banderą Niemiec albo też Antiguy i Barbudy - doszło w piątek wieczorem. Piraci uprowadzili członków załogi statku. W trakcie ataku ranny został w nogę jeden z członków załogi.
Marynarka nigeryjska wyprowadziła statek w bezpieczny rejon i zapewniła pomoc medyczną rannemu marynarzowi. Zapewniła, że podejmuje wszelkie wysiłki, by odnaleźć porwanych.
28 porwań w Nigerii
W delcie Nigru rebelianci porywają dla okupu pracowników firm naftowych, wysadzają ropociągi i walczą z siłami rządowymi. W większości przypadków ofiary porwań zwalniane są po pewnym czasie całe i zdrowe.
Według danych Międzynarodowego Biura Morskiego, które śledzi przestępczość morską na świecie, w 2009 roku w Nigerii zarejestrowano 28 ataków pirackich, a dalszych 30 nie zostało zgłoszonych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24