Ponad 200 mln dzieci poniżej piątego roku życia nie ma dostępu do podstawowej opieki medycznej, przez co blisko 10 mln z nich umiera rocznie na uleczalne choroby, takie jak biegunka czy zapalenie płuc - poinformowała we wtorek organizacja Save the Children.
"Niemal wszystkie ofiary śmiertelne pochodzą z państw rozwijających się, a ryzyko zgonu z powodu braku dostępu do opieki medycznej jest dwukrotnie wyższe u biednych dzieci niż u bogatszych" - czytamy w raporcie.
Mniej więcej co trzecie dziecko w krajach rozwijających się nie ma dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej, szczepionek, a matki nie mogą liczyć na pomoc wykwalifikowanych położnych przy porodzie, o opiece prenatalnej nie wspominając.
Sytuacja jest tym bardziej tragiczna, że antybiotyki na zapalenie płuc, które zabija najwięcej dzieci do piątego roku życia, kosztują niecałe 30 centów. Grosze kosztują też roztwory soli, cukru i potasu, które służą do ratowania chorych na biegunkę - drugą w kolejności najczęstszą przyczynę zgonów wśród małych dzieci.
Tragiczna sytuacja w Afryce
Najgorsza sytuacja jest w krajach afrykańskich. Za 146 państw uwzględnionych w raporcie, 8 z 10 ostatnich miejsc zajmują kraje leżące w Afryce subsaharyjskiej, takie jak Czad, Somalia czy Etiopia. W tamtych rejonach 4 na 5 matek traci tam przynajmniej jedno ze swoich dzieci.
Najlepsza sytuacja z państw rozwijających się jest na Filipinach, w Peru i RPA. Natomiast ze wszystkich 146 państw ujętych w raporcie pierwsze miejsca zajmują kraje skandynawskie: Szwecja, Norwegia i Islandia.
Źródło: PAP, lex.pl