10 dni aresztu za spóźnienie dla syna premiera

 
W Izraelu armia jest jedną z najważniejszych instytucji państwowychWikipedia

Na służbę w izraelskiej armii nikt nie może się spóźnić. Nawet ktoś taki jak syn premiera. Jair Netanjahu trafił na dziesięć dni na aresztu koszarowego, po tym jak jego przełożeni odkryli, że nie stawił się na czas w jednostce.

19 letni syn premiera pracuje w biurze rzecznika sił zbrojnych, które mieści się na terenie jednostki wojskowej niedaleko Jerozolimy. Musi się tam codziennie rano stawiać na służbę. Zawsze towarzyszy mu w tym osobisty ochroniarz.

Pech poborowego

Przełożeni odkryli spóźnienie, ponieważ Jair przez kilka godzin nie odbierał telefonów. Bezpośredni dowódca za karę skazał go na 10 dni aresztu koszarowego.

Żołnierz odwołał się od decyzji do dowódcy wyższego stopniem, na co pozwala izraelskie prawo wojskowe, i zmniejszono mu karę do dwóch dni aresztu.

Czynniki wojskowe skomentowały całą sprawę jako dowód, że syn szefa rządu jest traktowany tak samo, jak wszyscy żołnierze.

Powszechny obowiązek

W Izraelu wszyscy zdolni do noszenia broni mężczyźni odbywają obowiązkową trzyletnią służbę wojskową, kobiety zaś - dwuletnią.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia