Fala arktycznego zimna nad USA skuła w sobotę lodem Dakotę Północną, gdzie temperatura spadła - w Bismarcku, stolicy tego stanu, do 55 stopni Celsjusza poniżej zera!
Oprócz Północnej Dakoty, siarczysty mróz nawiedził też stan Minnesota, gdzie... zamarzł słynny, mierzący 16 metrów wodospad Minnehaha, jedna z największych atrakcji tamtejszego parku przyrodniczego.
Mroźne wiatry powiały też nad stanami Iowa, Luizjana, Alabama, Missisipi i Teksasie. W niektórych rejonach temperatura spadła nawet do minus 25 stopni Celsjusza. W Alabamie i niektórych innych stanach przytułki dla bezdomnych pękają w szwach.
Z kolei fala chłodów na subtropikalnym wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej zagroziła tamtejszym plantacjom pomarańczy, brzoskwiń, cytryn i truskawek
Będzie lepiej
Jak napisał w sobotę "Washington Post", w stanie Maryland ostre chłody przeszkodziły w odlocie do cieplejszych regionów półkuli zachodniej brunatnym pelikanom. Meteorolodzy zapowiadają jednak na niedzielę początek ocieplenia na amerykańskim Środkowym Zachodzie, które będzie się przesuwało stopniowo ku wschodniemu wybrzeżu.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters