"Lenin" kontra "Solidarność"
29 maja 2012Miał być symbolem czasów, które odeszły. Wielu jednak oburzył i wywołał konflikt. Napis „im. Lenina”, który umieszczono w maju na replice historycznej bramy Stoczni Gdańskiej podzielił nie tylko Gdańszczan.
Gdy media pokazały 14 maja, że napis wrócił na bramę, część odbiorców była zdezorientowana. Część osób uznała, że to jedynie makieta do filmu o „Wałęsie”, który kręci w Gdańsku Andrzej Wajda. Odbiorcy byli zaskoczeni pomysłem, choć prezydent Gdańska, zapowiedział go znacznie wcześniej.
- To uzmysłowienie nam wszystkim, a szczególnie ludziom urodzonym po upadku komuny, jakim gigantycznym chichotem historii był ten wielki strajk, wielki zryw stoczniowy. Pokazanie, że upadek zbrodniczej ideologii stworzonej przez właśnie Włodzimierza Lenina zaczął się w zakładzie jego imienia – pisał na swoim blogu Paweł Adamowicz. Jako bezpośredni impuls do działania wskazywał właśnie film Wajdy.