Polska będzie mniej religijna, zaakceptuje w końcu nowe reguły świata – mówi prof. Ronald Inglehart z Uniwersytetu Michigan, światowej sławy badacz i autor książek o religii oraz wierze. Z Jackiem Tacikiem szuka odpowiedzi na pytanie, czy ludzie w ogóle jeszcze potrzebują religii.
Z profesorem Ronaldem Inglehartem rozmawiamy w kluczowym i przełomowym momencie dla Kościoła katolickiego w Polsce. Od wielu tygodni na ulice wychodzą tysiące kobiet, które zdecydowanie sprzeciwiają się zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego (jednego z bardziej restrykcyjnych w Europie). Swój gniew skierowały nie tylko przeciw rządowi, ale także przeciw hierarchom kościelnym.
Zmian nie da się już zatrzymać – uważa profesor Inglehart. I przekonuje, że nie da się ich zatrzymać również w samym Kościele.
Jacek Tacik: A jeśli Kościół zaakceptuje aborcję?
Prof. Ronald Inglehart: Zaakceptuje.
?
Gdyby Kolegium Kardynalskie wybrało teraz trzydziestoletniego papieża, co jest oczywiście mało prawdopodobne, byłby osobą postępową, pochodzącą z teraźniejszego kontekstu społecznego.
Czyli?
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam