Premium

Kurator Barbara Nowak: czy naprawdę najważniejsze jest być zdrowym?

Małopolska kurator podczas rozmowy z antyszczepionkowcami w swoim gabinecie krytykowała kolejne już zamknięcie szkół i sugerowała, że wbrew oficjalnym decyzjom rządu minister Czarnek też go nie popiera. Barbara Nowak rozważała też, w kontekście trwającej pandemii, czy "życie i zdrowie są najważniejsze".

31 stycznia uczniowie z Małopolski mieli wrócić z ferii do szkół. Wrócili, ale tylko ci najmłodsi, bo kilka dni wcześniej minister edukacji Przemysław Czarnek ogłosił, że po raz kolejny zmuszony jest wprowadzić zdalne nauczanie. Nauka online objęła wszystkich uczniów w Polsce od piątej klasy szkoły podstawowej w górę i ma potrwać do końca ferii, które w ostatnich województwach kończą się 27 lutego.

W Małopolsce nauczanie zdalne według tych założeń będzie zatem trwało miesiąc. Ma wielu krytyków. Wśród nich są osoby, które 31 stycznia gościła w swoim gabinecie małopolska kurator oświaty. Przyszło dziewięć osób reprezentujących organizacje rodzicielskie i nauczycielskie przeciwne zdalnemu nauczaniu. Wśród nich znalazły się m.in.: stowarzyszenie Nauczyciele dla Wolności, fundacja Polska Jest Jedna, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi czy stowarzyszenie Małopolski Bunt.

Barbara Nowak poświęciła gościom około 1,5 godziny. Znamy dokładny przebieg tego spotkania, ponieważ było transmitowane na Facebooku i nagranie z niego dostępne jest jako publiczne. Nagrywali je również dziennikarze portalu katolickiego PCH24.pl.

Aktywiści przyszli do Nowak - jak słyszymy na początku nagrania - jako do "pani kurator, która przeciwstawiła się rządowym obostrzeniom i segregacji ludzi" i "będzie współpracować przeciwko zdalnemu nauczaniu".

Nowak na wstępie - jeszcze przed gabinetem - zapytała gości, czy nie chcą włożyć maseczek. Zwróciła uwagę, że lepiej by ci, którzy będą słuchać spotkania (nagrywało je kilka kamer), nie "obgadywali", że jego uczestnicy są bez masek. - Ja państwu proponuję, żebyście państwo po prostu to rozważyli - zwróciła się Nowak do gości. - Ale się zastanówcie, wasza sprawa, ja was zapraszam - dodała z uśmiechem.

To też moment, w którym możemy dobrze poznać poglądy uczestników rozmowy. Bo słyszymy, jak prowadząca transmisję kobieta już na wstępie powiela najpopularniejsze fake newsy na temat maseczek, mówiąc: - W maskach stanowilibyśmy dla siebie zagrożenie. Pod tymi maskami namnażamy grzyby, bakterie, z parą wodną potem na siebie wydalamy, jest tu małe dziecko. Nie chcemy grzybicą nikogo tutaj zarazić. Jesteśmy niedotlenieni, spada nam saturacja, wdychamy dwutlenek węgla, osłabioną koncentrację mamy. I chwaliła się, że sama jeszcze nigdy w życiu nie ubrała maseczki.

Konkret24 już kilka razy prostował te nieprawdziwe stwierdzenia.

GRONKOWIEC? GRZYBICA PŁUC? NIEDOTLENIENIE? UWAGA NA FAKE NEWSY DOTYCZĄCE MASECZEK >>>

MASECZKA POWODUJE NIEDOTLENIENIE? ODPOWIADA "KORONAWIRUS KONKRET24" >>>

HIPERKAPNIA? HIPOKSEMIA? KOLEJNE FAŁSZYWE TEZY O SKUTKACH NOSZENIA MASECZEK >>>

Do gabinetu Barbary Nowak jej goście udali się bez maseczek.

Kurator po zamieszaniu, które wywołała na początku stycznia stwierdzeniem, że szczepionki to eksperyment (jej dymisji domagali się wówczas nawet politycy PiS), przyznała publicznie, iż "mając wykształcenie historyczne, a nie medyczne, nie powinna się wypowiadać na temat szczepionki". Jeden z jej gości tuż przed wejściem przestrzegał pozostałych: - Nie poruszamy sprawy też tej drugiej, wiadomo szczepionek, bo nie o tej sprawie (...) [dziś mamy rozmawiać - red.]. Chodzi o zdalne nauczanie.

Nowak w czasie spotkania słowa dotrzymała i o szczepieniu nie powiedziała nic. Nie przeszkodziło jej to jednak w powielaniu innych mitów na temat pandemii i w przyklaskiwaniu uczestnikom spotkania, którzy takie mity powielali.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam