Nie zgadzam się na porozumienie Unii Europejskiej z krajami Mercosuru w obecnym kształcie - powiedział podczas konferencji prasowej prezydent Francji Emmanuel Macron. W czasie wspólnego spotkania z mediami z Donaldem Tuskiem podkreślał, że "są obawy co do wpływu umowy na rynek rolny". - Z całą pewnością nie poświęcimy naszego rolnictwa w imię merkantylizmu z ubiegłego wieku - oświadczył francuski przywódca.
Macron wystąpił w czwartek w Warszawie na wspólnej konferencji z premierem Donaldem Tuskiem, na której nawiązał do sprawy tego porozumienia.
"Nie zgadzam się na porozumienie w obecnym kształcie"
- Na pewno będziemy rozmawiać jeszcze o wpływie na razie tylko podpisanego porozumienia między UE a krajami Mercosuru, mamy obawy co do (jego) wpływu na rynek rolny. Mówiłem już, że nie zgadzam się na porozumienie w obecnym kształcie, czekamy na dalsze uściślenia ze strony KE, ale z całą pewnością nie poświęcimy naszego rolnictwa w imię merkantylizmu z ubiegłego wieku. Musimy to przemyśleć - oświadczył.
Jak zaznaczył handel musi łączyć się m.in. z ekologią i suwerennością. - A suwerenność to także suwerenność rolnictwa, nie można jej poświęcić - podkreślił Macron.
Czytaj więcej: Mogą wypchnąć z rynku polskich producentów. "Znajdą się w bardzo trudnej sytuacji" >>>
Mercosur - czym jest?
Mercosur, czyli Wspólny Rynek Południa (Mercado Común del Sur), to organizacja regionalna skupiająca kraje Ameryki Południowej, należą do niej: Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Paragwaj i Boliwia.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w piątek w Montevideo, że Unia Europejska i blok państw Ameryki Południowej Mercosur zakończyły negocjowanie umowy o wolnym handlu. Aby umowa mogła wejść w życie musi być ona ratyfikowana przez kraje członkowskie w UE. Polska jest przeciwna podpisaniu tej umowy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara