Łukoil wezwał w czwartek do jak najszybszego zakończenia konfliktu na Ukrainie - podał Reuters. To drugi co do wielkości producent ropy naftowej w Rosji.
W oświadczeniu Łukoil wyraził zaniepokojenie "tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie" i poparł negocjacje mające na celu zakończenie konfliktu.
"Zarząd Łukoil wyraża swoje zaniepokojenie trwającymi tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie i składa wyrazy współczucia wszystkim dotkniętym tą tragedią" - napisał Łukoil w komunikacie, cytowanym również na internetowej stronie brytyjskiego dziennika "Financial Times".
"Wzywamy do szybkiego zaprzestania konfliktu zbrojnego i w pełni popieramy jego rozwiązanie w procesie negocjacji, za pomocą środków dyplomatycznych" - dodał koncern.
Większościowymi udziałowcami Łukoilu są rosyjski biznesmen pochodzenia azerskiego i jednocześnie szef koncernu Wagit Alekpierow oraz jego zastępca Leonid Fedun. Firma działała na Ukrainie do 2017 roku.
Zachodnie sankcje uderzają w rosyjskie koncerny. Od początku tygodnia giełda w Moskwie pozostaje zamknięta, dlatego oczy inwestorów są zwrócone na parkiet w Londynie, gdzie są notowane rosyjskie firmy m.in. z sektora energetycznego. Jedną z nich jest Łukoil. Wartość akcji tego koncernu w ciągu ostatnich kilku dni zanurkowała o ponad 99 proc. Za jedną akcję trzeba zapłacić niecałego 1 dolara, wobec blisko 100 dolarów przed atakiem.
Oligarcha o rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Brytyjski dziennik "Financial Times" zwrócił uwagę, że oświadczenie rosyjskiego koncernu poprzedziło podobne wezwanie autorstwa powiązanego z Kremlem oligarchy Olega Deripaski.
- Kiedy wam mówią: opuszczą żelazną kurtynę, czy nie? Ona już została opuszczona. Kryzys czeka kraj co najmniej przez trzy lata, bardzo trudny. Pomnóżcie kryzys 1998 roku razy trzy - powiedział Deripaska, występując podczas Forum Ekonomicznego w Krasnojarsku. - Tę kurtynę trzeba będzie znowu podnieść. Pierwszy krok to pokój - dodał rosyjski oligarcha.
Brytyjski dziennik zwrócił uwagę, że do czwartku "nie dla wojny" w Rosji ograniczało się głównie do wypowiedzi osobistości świata kultury i sportu.
Od 24 lutego trwa rosyjski atak na Ukrainę. Agresorowi stawiany jest twardy opór, ale jego siły zajmują kolejne regiony kraju. Rosyjską inwazję monitoruje i opisuje Ośrodek Studiów Wschodnich. W czwartek opublikował analizę sytuacji po pełnych siedmiu dobach agresji.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: Reuters, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock