"Buy Canadian", czyli "Kupuj kanadyjskie", to hasło, które zyskuje na sile po tym, jak Donald Trump zapowiedział nałożenie ceł na sąsiadów. Choć na razie zamiary te zostały odłożone, to Kanadyjczycy poważnie potraktowali apele polityków i wspierają rodzimą produkcję. Kolejne organizacje dołączają do kampanii.
Kanada i USA są dla siebie największymi partnerami handlowymi, a według danych za 2023 r. codzienna wymiana handlowa towarów i usług miała wartość 3,6 mld dolarów kanadyjskich (2,7 mld USD). Na terenie Kanady wartość handlu towarami i usługami wyniosła w 2024 r. 530 mld dolarów kanadyjskich, co stanowi ok. 20 proc. kanadyjskiego PKB.
Kanada chce znieść bariery wewnętrzne
Ministra transportu i handlu wewnętrznego Anita Anand, pytana w środę przez dziennikarzy, czy istniejące bariery w handlu krajowym mogłyby zostać zniesione w ciągu 30 dni, odpowiedziała krótko: tak. Niedawno powiedziała, że mogłoby to obniżyć ceny w Kanadzie nawet o 15 proc. i powiększyć wartość kanadyjskiej gospodarki nawet o 200 mld CAD.
- Zawsze jest dobry czas na to, by kupować kanadyjskie produkty (Buy Canadian) - napisał w czwartek na platformie X Justin Trudeau, premier Kanady, przypominając o zawieszonym od grudnia do połowy lutego federalnym podatku od sprzedaży i niższych cenach wielu towarów.
Największy w Kanadzie związek zawodowy dołącza do apelu
Do osób podpisujących się pod apelem "Buy Canadian" dołączył w środę Unifor, największy w Kanadzie związek zawodowy sektora prywatnego, zrzeszający 320 tys. członków. Unifor zwrócił się do trzech największych sieci supermarketów w kraju, by kupowały towary przede wszystkim u kanadyjskich producentów "w odpowiedzi na lekkomyślną wojnę administracji Trumpa wypowiedzianą kanadyjskim pracownikom".
Przewodnicząca Unifor Lana Payne zaapelowała w komunikacie o widoczne oznaczanie kanadyjskich produktów i dodała, że Unifor chce wyjść poza "Buy Canadian" i przejść do "Make Canadian" - czyli produkcji w Kanadzie, która pozwoli stworzyć nowe miejsca pracy.
Nie jest to proste. Telewizja Global News przypomniała, że według raportu ottawskiego ośrodka Canadian Agri-Food Policy Institute (CAPI) z 2023 roku ok. 80 proc. owoców i ok. 60 proc. warzyw sprzedawanych w Kanadzie jest importowanych - z USA, ale też z Meksyku i krajów Ameryki Łacińskiej.
Listy kanadyjskich produktów
W mediach pojawiły się listy kanadyjskich produktów żywnościowych, którymi można zastąpić produkty popularnych amerykańskich marek, oraz instrukcje, jak sprawdzić na etykiecie, czy towar pochodzi z Kanady. Prasa zamieszcza reportaże o tym, jak Kanadyjczycy świadomie zaczynają przestawiać się na rodzime produkty i rezygnują z wakacji w USA.
Media zwróciły uwagę na platformę MadeinCA, założoną w 2018 roku w związku z cłami nałożonymi na Kanadę przez ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa. Platforma udostępniająca linki do kanadyjskich firm była przez lata sukcesywnie uzupełniana i - jak podał dziennik "The National Post" - obecnie informuje o ok. 1200 firm, a w ostatnich tygodniach wpłynęło do niej ok. 5 tys. zgłoszeń.
Konsekwencją amerykańskich gróźb stał się też wzrost dumy narodowej wśród Kanadyjczyków. Zgodnie z opublikowanymi w tym tygodniu wynikami sondażu firmy badawczej Angus Reid między grudniem a początkiem lutego odsetek Kanadyjczyków dumnych ze swej narodowości wzrósł z 58 do 67 proc.
Amerykańskie cła
Rozporządzenie podpisane 1 lutego przez prezydenta USA Donalda Trumpa przewiduje nałożenie 25-procentowych ceł na towary z Kanady i Meksyku oraz 10-procentowych ceł na import z Chin. Biały Dom wymienił jako oficjalny powód napływ fentanylu przez północną i południową granicę USA. W przypadku Chin administracja USA oskarża Pekin o dostarczanie prekursorów chemicznych, wykorzystywanych przez kartele narkotykowe.
Premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział, że Kanada wprowadzi 25-proc. cła odwetowe na towary amerykańskie wartości 155 mld dolarów kanadyjskich (CAD) (ok. 106,5 mld USD) w odpowiedzi na ogłoszone wcześniej cła amerykańskie. Zapowiedział też dodatkowe posunięcia restrykcyjne. Trudeau zwrócił się do Kanadyjczyków, by kupowali kanadyjskie towary, i zachęcał do zmiany planów wakacyjnych. - Znajdźcie swój sposób, by bronić Kanady - dodał.
Prezydent USA Donald Trump i premier Kanady Justin Trudeau ogłosili w poniedziałek, że zapowiadane 25-proc. cła na towary z Kanady zostaną wstrzymane na 30 dni. Trudeau zobowiązał się do zwiększenia ochrony granicy i współpracy z USA przeciwko przemytowi fentanylu, powtarzając obietnice czynione już w grudniu.
Meksyk, Kanada i Chiny to najwięksi partnerzy handlowi Ameryki, odpowiadający łącznie za ponad 40 proc. handlu zagranicznego USA.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: AdobeStock