- Inflacja przez cały 2025 rok będzie przekraczać cel inflacyjny banku centralnego, a w połowie roku będzie na poziomie 5 procent - przekazał prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński. Dodał, że "nie ma obecnie żadnych przesłanek dla zmiany stóp procentowych".
- Na koniec 2025 r. inflacja będzie na tym samym poziomie co obecnie - stwierdził Glapiński. Jako najważniejsze czynniki inflacjogenne wskazał ceny energii i ożywienie gospodarcze.
- Inflacja pozostaje nadal wysoka, choć wynika to z czynników niezależnych od NBP. Musimy prowadzić politykę przeciwdziałającą jej utrwaleniu się na podwyższonym poziomie - powiedział.
Glapiński o zmianie stóp procentowych
Powiedział też, że aktualnie wszystkie prognozy, w tym rządu polskiego, instytucji międzynarodowych, niezależnych analityków rynkowych są zgodne co do tego, że w bieżącym roku inflacja będzie nadal istotnie przewyższała cel NBP. - Dlatego nie ma obecnie żadnych przesłanek dla zmiany stóp procentowych - podkreślił.
Wyjaśnił też: - W grudniu ubiegłego roku inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii, czyli ta inflacja bazowa, wyniosła 4 procent wobec 3,6 procent w połowie ubiegłego roku. Prognozy, które w tej chwili możemy sformułować i zbudować, wskazują, że inflacja bazowa w tym roku ma utrzymywać się przez cały rok na podwyższonym poziomie, w pobliżu 4 procent, a więc wyraźnie powyżej wieloletniej średniej.
- Wszystkie instytucje Krajowe takie jak rząd jak Komisja Europejska za granicą przewidują, że w tym roku deficyt sektora nie spadnie poniżej 5,5 procent PKB, a więc nadal będzie jednym z najwyższych w całej Unii Europejskiej. Jednocześnie szybko rośnie dług publiczny w relacji do PKB - wskazał Glapiński.
Glapiński po decyzji RPP w sprawie stóp procentowych
Jak wyliczał, inflację podbijają silny wzrost cen energii i inne decyzje regulacyjno-podatkowe, takie jak podwyżka VAT na żywność, podwyżka akcyzy na papierosy i alkohol, oraz wzrost cen wody i ścieków.
W I kwartale, według Glapińskiego, inflacja będzie rosnąć z powodu dynamiki cen żywności oraz podwyżki taryf dystrybucyjnych dla gazu. W II kwartale w kierunku obniżenia inflacji będzie działał efekt niskiej bazy, natomiast w przeciwnym kierunku działać będzie podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe.
Inflację w połowie roku podbije również odwieszenie opłaty mocowej, zawartej w rachunkach za energię elektryczną. Jak ocenił Glapiński, powrót opłaty przełoży się na średni wzrost rachunków o 8 proc., co z kolei przełoży się na wzrost inflacji o 0,4 p.p. Natomiast w IV kwartale inflacja znów może wzrosnąć z powodu zniesienia ceny maksymalnej energii elektrycznej dla odbiorców w gospodarstwach domowych.
Zakładając obecny poziom taryf na energię elektryczną, zniesienie ceny maksymalnej spowoduje wzrost przeciętnego rachunku o 13 proc., co przełoży się na wzrost inflacji o 0,7 p.p. Zastrzegł, że nie wiadomo, jaki będzie poziom taryf w II połowie roku, dlatego szacunki opierają się na obecnym poziomie.
Jak przekazał szef NBP, Polska gospodarka jest w fazie ożywienia, co jest czynnikiem inflacyjnym. - W warunkach szybszego wzrostu popytu sprowadzenie inflacji do celu może trwać dłużej. (...) Płace w gospodarce rosną bardzo szybko. W sektorze przedsiębiorstw roczny wzrost wynagrodzeń w ostatnich miesiącach nadal kształtował się w pobliżu 10 procent (...) Szybki wzrost płac przyczynia się oczywiście do szybkiego wzrostu cen usług - powiedział. Dodał, że w grudniu wzrost cen usług wyniósł 6,6 proc. rok do roku, co powoduje, że inflacja bazowa cały czas jest na wysokim poziomie.
- W połączeniu z ożywieniem gospodarczym, szybkim wzrostem płac i luźną polityką fiskalną może to zwiększyć ryzyko utrwalenia znacząco podwyższonej inflacji - stwierdził prezes NBP.
Stopy procentowe w Polsce
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku.
Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie podał, że główna stopa NBP, stopa referencyjna, została utrzymana na poziomie 5,75 proc. Stopa depozytowa wynosi 5,25 proc., stopa lombardowa – 6,25 proc. Stopa redyskontowa weksli została utrzymana na poziomie 5,8 proc., a stopa dyskontowa weksli wynosi nadal 5,85 proc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak