Kanada wprowadziła dwuletni zakaz kupowania nieruchomości mieszkaniowych przez obcokrajowców. Nowe przepisy, które mają pomóc w rozwiązaniu kryzysu mieszkaniowego, obowiązują od początku 2023 roku.
Od 1 stycznia 2023 roku wprowadzono zakaz kupowania nieruchomości mieszkaniowych przez osoby, które nie są obywatelami Kanady lub stałymi rezydentami. Na tych, którzy naruszą nowe przepisy, będzie nakładana kara finansowa w wysokości 10 tys. dolarów kanadyjskich.
Są jednak pewne wyjątki. Rząd kanadyjski pod koniec grudnia - na 11 dni przed wejściem w życie zakazu - złagodził regulacje, m.in. dla zagranicznych studentów, którzy przebywają w kraju od co najmniej pięciu lat, osób ubiegających się o status uchodźcy oraz osób posiadających tymczasowe pozwolenia na pracę.
Kanada wprowadziła zakaz kupna domów dla obcokrajowców
Federalny minister ds. mieszkalnictwa Ahmed Hussen wskazał, że zakaz ma zniechęcić kupujących do patrzenia na nieruchomości jako towary, zamiast miejsca do życia i powiększenia rodziny. - Poprzez tę ustawę zapewniamy, że mieszkania będą własnością Kanadyjczyków, dla dobra wszystkich, którzy mieszkają w tym kraju - powiedział Hussen.
Portal stacji BBC zwrócił uwagę, że Kanada - obok Nowej Zelandii, USA i Wielkiej Brytanii - ma jeden z najbardziej niedostępnych rynków mieszkaniowych na świecie. Przytoczono przy tym dane, z których wynika, że średnia cena domu w Kanadzie wynosi 777 200 dolarów kanadyjskich, czyli równowartość 568 000 dolarów amerykańskich - ponad 11 razy więcej niż wynosi mediana dochodów gospodarstw domowych po opodatkowaniu.
Jak przypomniano, Nowa Zelandia przyjęła podobne przepisy w 2018 roku.
Podatek od niezamieszkałych domów
To nie koniec zmian na rynku nieruchomości w Kanadzie. Kraj ten od początku 2023 roku wprowadził też podatek od niezamieszkałych domów i mieszkań, który wynosi 1 proc. wartości domu lub mieszkania. Daninę będą musieli co roku płacić obcokrajowcy bez prawa stałego pobytu, posiadający w Kanadzie dom lub mieszkanie, jeśli w nich nie mieszkają lub ich nie wynajmują.
Podatek "underused housing tax" (UHT – podatek od mało wykorzystywanych nieruchomości) to jedno z rozwiązań federalnych, które mają utrudniać spekulacje nieruchomościami i wykorzystywanie kanadyjskich nieruchomości do bezpiecznego lokowania pieniędzy.
Canadian Mortgage and Housing Corporation (CMHC), która jest rządową agencją ubezpieczającą kredyty hipoteczne, opublikowała w czerwcu ubiegłego roku raport, w którym wskazano, że do 2030 roku w całej Kanadzie potrzeba będzie 3,5 mln nowych domów i mieszkań, by cena przestała być tak poważną barierą w ich zakupie jak obecnie. Jeszcze 20 lat temu gospodarstwo domowe wydawało około 40 proc. przychodów na kupno przeciętnej wielkości domu w Ontario i 45 proc. - w Kolumbii Brytyjskiej, obecnie to około 60 proc.
Źródło: BBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock