Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną i zmierzają do zaliczenia największej tygodniowej zwyżki od października 2020 roku. Jak podają maklerzy, w zbliżającym się okresie uwagę inwestorów na rynkach paliw przyciągną informacje na temat stymulowania gospodarki Stanów Zjednoczonych i tropikalne burze grożące wydobyciu ropy w Zatoce Meksykańskiej.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 68,20 USD, wyżej o 1,16 proc.
Ropa Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje zaś 71,92 USD za baryłkę, wyżej o 1,20 proc.
Rynki skupiają uwagę na zbliżającym się przemówieniu prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella - w piątek po południu - aby dowiedzieć się, w jaki sposób Fed zamierza zmniejszać skup obligacji skarbowych.
- Niepewność na rynkach prawdopodobnie utrzyma się do wystąpienia Powella - mówi Vandana Hari, współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.
Ceny ropy naftowej - w centrum uwagi tropikalna burza Ida
Tymczasem w centrum uwagi rynkowych graczy pozostaje też tropikalna burza Ida, która już doprowadziła do ograniczenia produkcji ropy w Zatoce Meksykańskiej.
Ida uformowała się na Karaibach i przewiduje się, że w nadchodzących dniach przerodzi się w potężny huragan i może siać spustoszenie w Zatoce Meksykańskiej, ostatecznie docierając do wybrzeży Stanów Zjednoczonych.
Ida, dziewiąta burza tropikalna podczas atlantyckiego sezonu huraganów w 2021 r., obecnie jest nad Jamajką - z wiatrem wiejącym z prędkością 40 mil (64 km) na godzinę.
W piątek Ida ma uderzyć w Kubę, nad Zatoką Meksykańską osiągnie siłę huraganu - w sobotę, i dotrze do Luizjany lub Missisipi późno w niedzielę lub poniedziałek.
Gubernator Luizjany John Bel Edwards ogłosił stan wyjątkowy przed zbliżającą się Idą ze względu na potencjalne skutki.
- W niedzielę jest rocznica uderzenia huraganu Katrina. Wydaje się, że jest to szczególnie okrutna data - mówi Ryan Truchelut, prezes Weather Tiger LLC.
Katrina uderzyła w Luizjanę i Mississippi 29 sierpnia 2009 r. i wywołała ogromne powodzie w Nowym Orleanie, które zniszczyły miasto i spowodowały śmierć co najmniej 1.800 osób.
Giganci naftowi w Zatoce Meksykańskiej już przygotowują się na nadciagającą Idę.
Koncern BP ewakuował pracowników z 4 platform i wstrzymał produkcję ropy.
Z kolei firma Equinor ASA przygotowuje się do ewakuacji swojej platformy Titan, a Royal Dutch Shell zamierza wstrzymać działalność swojego przybrzeżnego zakładu FPSO Turitella.
Swoich pracowników z regionu usuwa koncern Chevron Corp.
- Zapobiegawcze działania firm naftowych i wstrzymywanie produkcji ropy i gazu w Zatoce Meksykańskiej wspiera notowania surowca - wskazuje Hari.
Dwie inne potencjalne burze
Amerykańskie Centrum Huraganów śledzi też dwie inne potencjalne burze, jedną na wschód od Bermudów, która ma 50 proc. szans na przekształcenie się w tropikalny sztorm w ciągu najbliższych 2 dni, a drugą - między Afryką a Karaibami - z szansami 60 proc.
Na radarach centrum jest też burza tropikalna Nora - na Pacyfiku, która może się stać huraganem I kategorii i uderzyć w Baja California w przyszłym tygodniu.
Z Zatoki Meksykańskiej pochodzi 16 proc. amerykańskiej produkcji ropy naftowej, 2 proc. wydobywanego gazu i związanych jest z tym rejonem 48 proc. krajowych zdolności produkcyjnych.
Na zakończenie poprzedniej sesji ropa WTI na NYMEX straciła 1,4 proc.
W tym tygodniu surowiec w USA zdrożał o 9,2 proc. To najlepszy tydzień dla notowań WTI od października 2020 r.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock