Postanowienie sądu jest bezprzedmiotowe i nie ma wpływu na nasze działania, ani skuteczność nabycia Polska Press – napisał na Twitterze Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Z kolei Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów analizuje dalsze kroki prawne, w tym możliwość wzruszenia postanowienia sądu o wstrzymaniu wykonania decyzji Prezesa UOKiK w sprawie koncentracji.
W poniedziałek na stronach Rzecznika Praw Obywatelskich opublikowano komunikat, w którym poinformowano, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uwzględnił wniosek RPO o wstrzymanie wykonania decyzji Prezesa UOKiK w sprawie przejęcia Polska Press przez PKN Orlen. Wskazano, że informację o takim rozstrzygnięciu sądu RPO uzyskał telefonicznie w poniedziałek w sekretariacie Sądu Okręgowego w Warszawie, XVII Wydział – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak podkreślono - zgodnie z uzyskaną przez RPO informacją - "8 kwietnia br. zapadło orzeczenie w sprawie wniosku o wstrzymanie decyzji, w tym o zakaz wykonywania przez PKN Orlen praw udziałowych w Polska Press".
"Nieuwzględnienie wniosku RPO mogłoby doprowadzić do wykonania przez PKN Orlen decyzji nieostatecznej, bo zaskarżonej przez uprawniony do tego organ, co zasadniczo nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawa" – napisano w uzasadnieniu decyzji sądu przesłanej redakcji TVN24 przez biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
W ocenie Daniela Obajtka "nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie 1.03.2021 r., czyli przed wydaniem przez sąd postanowienia". "W związku z tym postanowienie sądu jest bezprzedmiotowe i nie ma wpływu na nasze działania, ani skuteczność nabycia tego podmiotu" – podkreślił prezes PKN Orlen we wpisie na Twitterze.
Ponadto Obajtek stwierdził, że "postanowienie sądu nie ogranicza również PKN Orlen w wykonywaniu uprawnień właścicielskich z udziałów w Polska Press. RPO wnioskował do sądu o wydanie takiego zakazu, ale sąd w sentencji wydanego postanowienia nie nałożył na PKN Orlen takiego obowiązku".
Na początku kwietnia w związku z przejęciem dokonano zmian w zarządzie i radzie nadzorczej Polska Press.
Wniosek prezesa UOKiK
Wcześniej we wtorek stanowisko w tej sprawie opublikował UOKiK. "Obecnie analizujemy dalsze kroki prawne, w tym możliwość wzruszenia postanowienia sądu" – poinformowali przedstawiciele Urzędu.
"Prezes UOKiK zamierza złożyć do sądu wniosek o przyspieszenie rozstrzygnięcia odwołania RPO od wydanej decyzji. Uznajemy, że okoliczności wydania środka tymczasowego, w tym brak zapoznania się przez sąd ze stanowiskiem Prezesa UOKiK oraz przekazanym materiałem postępowania, rodzi poważne wątpliwości, czy nie doszło do naruszenia praw przedsiębiorców" – dodano.
Wyjaśniono, że zgodnie z zachowaniem wyznaczonych terminów 7 kwietnia Prezes UOKiK przekazał stanowisko i akta sprawy do sądu w związku ze złożonym odwołaniem przez RPO. "Chronologia zdarzeń wskazuje, że sąd wydając przedmiotowe postanowienie, mógł nie zapoznać się ze stanowiskiem Prezesa UOKiK oraz z aktami sprawy zgromadzonymi w toku postępowania administracyjnego" – czytamy w stanowisku UOKiK.
Wskazano, że zarówno opisane powyżej wydarzenia, jak i treść uzasadnienia wskazują, że sąd na etapie wydawania postanowienia o zastosowaniu bardzo poważnego środka tymczasowego nie podjął się oceny merytorycznych przesłanek wstrzymania decyzji, w tym braku potencjalnych skutków dla konkurencji. "Podobnie nie zweryfikowano tego, czy zastosowanie środka tymczasowego jest uzasadnione podnoszonymi przez RPO argumentami" – dodano.
W ocenie Prezesa UOKiK sąd w sposób nieuprawniony przyjął, że złożenie odwołania od decyzji automatycznie powinno skutkować koniecznością jej wstrzymania. Podkreślono, że automatyczne wstrzymywanie zgód koncentracyjnych, gdy wątpliwości co do zasadności decyzji nie znajdują solidnych podstaw, jest niepokojącym precedensem, który niewątpliwie może godzić w prawa przedsiębiorców.
"Taka interpretacja przepisów zwiększa niepewność co do sytuacji prawnej oraz może istotnie opóźniać realizację transakcji gospodarczych, generując szereg ryzyk z tym związanych, w tym w zakresie inwestycji zagranicznych" – czytamy.
"Jesteśmy przekonani o słuszności wydanej decyzji dotyczącej zgody na przejęcie przez PKN Orlen spółek Polska Press, dlatego Prezes UOKiK ma nadzieję na jak najszybsze rozpatrzenie przez sąd odwołania złożonego przez Rzecznika Praw Obywatelskich" – podsumowano.
Prezes UOKiK: drastyczne postanowienie o zabezpieczeniu
- Sąd nie odniósł się merytorycznie do decyzji Prezesa UOKiK, ani nie zbadał, choćby pobieżnie, treści zarzutów Rzecznika Praw Obywatelskich, a mimo to wydał tak drastyczne, z punku widzenie praw przedsiębiorców, postanowienie o zabezpieczeniu" - powiedział w rozmowie z PAP prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
- Trzeba mieć świadomość tego, że racjonalny inwestor, jako strona przejmująca, w każdym innym postępowaniu w zakresie koncentracji, a takich decyzji wydajemy rocznie ponad 270, może mieć wątpliwości, czy pod dowolnym pretekstem RPO lub inny organ, nie zablokuje wydanej decyzji - dodał.
- Transakcja w takich sytuacjach nie powinna zostać zrealizowana przez wiele miesięcy, do czasu aż sąd orzeknie na podstawie materiału dowodowego. Co więcej, także absurdalne bądź bezpodstawne zarzuty nie będą miały znaczenia, bowiem w opinii sądu, sam fakt zaskarżenia decyzji prezesa Urzędu przez RPO winien wstrzymać realizację transakcji - zaznaczył Chróstny.
Dodał, że w tej sprawie UOKiK przekazał właściwemu sądowi ponad 600 stron dokumentacji zebranej w toku postępowania, która nie została przeanalizowana na etapie wydawania postanowienia.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes