Jeśli myjemy plastikowe opakowania, to zużywamy wodę i nam się bilans ekologiczny trochę nie kalkuluje - stwierdziła w TVN24 autorka bloga Nanowosmieci.pl Julia Wizowska. Jak oceniła, mycie jest "bez sensu". Wystarczy opróżnić opakowanie z resztek jedzenia i takie wrzucić do odpowiedniego pojemnika.
Julia Wizowska była pytana w programie "Wstajesz i weekend" w TVN24 o praktyczną stronę nowych zasad segregacji śmieci.
- Na pewno worki foliowe nie mają prawa wstępu do brązowych koszy na (odpady - red.) bio - mówiła w sobotę.
- Ewentualnie, jeżeli musimy w czymś te odpady wyrzucić, to niech to będą worki kompostowalne z certyfikatem. One też oczywiście kosztują, więc jeżeli chcemy zaoszczędzić, nie mamy możliwości zaopatrzenia się w takie worki, to możemy skorzystać z worków papierowych. Polecam na przykład jakieś worki po mące, po ryżu, po kaszach, coś, co już w domu jest - wyjaśniła.
Gdzie należy to wrzucić?
Julia Wizowska była też pytana o to, czy powinniśmy myć opakowania plastikowe przez wrzuceniem ich do pojemnika na śmieci.
- Jeśli myjemy, to więcej zużywamy wody i nam bilans ekologiczny trochę się nie kalkuluje. Bez sensu (jest) je myć. Dobrze jest po prostu opróżnić z jedzenia ten pojemnik i wyrzucić już jako oczyszczony, ale nie umyty - mówiła.
Podobnie zresztą do sprawy odnosi się Ministerstwo Klimatu. "Nie powinno się myć opakowań, o ile gmina wyraźnie tego nie zaleca. Pamiętajmy, że mycie opakowań powoduje zwiększone zużycie wody. Opakowania należy jednak opróżniać" - wyjaśnia resort.
Jak jednak dodano, jeśli w gminie odpady z tworzyw sztucznych są jeszcze zbierane łącznie z papierem, wówczas wskazane jest opróżnianie i oczyszczanie pojemników po płynnej lub półpłynnej żywności, tak żeby papier nie został przez nią zanieczyszczony i mógł być przekazany do recyklingu.
Szkło i karton
Julia Wizowska wytłumaczyła też, w którym pojemniku należy umieścić kawałki stłuczonego szkła. - To jest już odpad zmieszany, więc powinien trafić do czarnego kosza - powiedziała.
Wizowska podpowiedziała też, gdzie wyrzucać papierowe kartony. - Tam jest kilka różnych warstw: folia aluminium, papier. One są naprzemiennie sklejane, w związku z tym to nie jest sam papier. Powinny trafić do tworzyw sztucznych, to jest tak zwane opakowanie wielomateriałowe - zaznaczyła. Autorka bloga Nanowosmieci.pl wymieniła też przykłady innych papierowych odpadów, których nie powinniśmy wrzucać do niebieskiego pojemnika. Wśród nich znalazły się między innymi zużyte ręczniki kuchenne. - To jest zmieszane. To jest już brudny papier, który nie trafia do recyklingu. Paragony też trafiają do zmieszanych - tłumaczyła.
Segregowanie po nowemu
W 2020 roku każde miasto w Polsce musi odzyskiwać połowę z masy odpadów komunalnych. Przepisy, które obowiązują od września, dają możliwość wprowadzenia wyższych opłat dla osób, które nie segregują śmieci. Jednocześnie w kolejnych miastach wprowadzany jest nowy system segregowania odpadów - na pięć frakcji.
W zależności od decyzji samorządu (rady miasta lub gminy) zapłacą one nie mniej niż dwukrotność, a nie więcej niż czterokrotność opłaty śmieciowej.
Ministerstwo Środowiska wskazywało wcześniej, że zwiększona stawka może dotyczyć ponad sześciu milionów Polaków, a najważniejszym celem zmiany przepisów miało być zwiększenie motywacji do segregowania odpadów.
Autor: mp / Źródło: tvn24