Młode osoby, które niebawem wejdą na rynek pracy, chcą zarabiać około 4 tysiące złotych "na rękę" - wynika z badania PwC, Well.HR i Absolvent Consulting. Najniższe oczekiwania finansowe mają studenci kierunków artystycznych, społecznych i humanistycznych.
Autorzy badania realizowanego przez PwC, Well.HR i Absolvent Consulting postanowili przyjrzeć się oczekiwaniom pokolenia Z, stawiającego pierwsze kroki na rynku pracy.
Wynika z niego, że aż 81 proc. młodych Polaków woli stabilne zatrudnienie w firmie zamiast pracy na własny rachunek, a 59 proc. respondentów stawia work-life balance (równowaga pomiędzy karierą a życiem prywatnym) ponad wysokie zarobki.
Cztery tysiące "na dzień dobry"
Według badania, mediana oczekiwań młodych pracowników kształtowała się na poziomie około 4 tys. zł netto.
"Zarówno mężczyźni, jak i kobiety podają podobne kwoty oczekiwanego wynagrodzenia. Najniższe oczekiwania finansowe, na poziomie 3 600 - 3 800 zł, mają studenci kierunków artystycznych, społecznych i humanistycznych" - czytamy w raporcie.
Oczekiwania studentów kierunków ekonomicznych, ścisłych i technicznych plasują się w okolicach 4 000 zł.
Najwyższe oczekiwania finansowe, na poziomie 4500 – 4600 zł, mają studenci kierunków medycznych oraz biologiczno-przyrodniczych.
Jak piszą autorzy badania, w większości młodzi ludzie szukają zatrudnienia na umowę o pracę.
"Wraz z wiekiem rośnie znaczenie tej formy umowy – wśród osób 25+ już prawie 84 proc. szuka umowy o pracę, podczas gdy w grupie osób do 20. roku życia jest to 55 proc.. Młodsi respondenci są bardziej elastyczni w kwestii umowy o zatrudnienie – dla 20 proc. osób w wieku 21-24 rodzaj umowy nie ma znaczenia, a 13 proc. z nich preferuje umowę o dzieło lub umowę zlecenie" - piszą autorzy badania.
Na co zwracają uwagę?
Autorzy badania zaznaczają, że podejmując decyzję o aplikowaniu na ofertę zatrudnienia, młodzi Polacy dokładnie sprawdzają przyszłego pracodawcę.
"Prawie wszyscy sprawdzają profil działania firmy oraz poziom wynagrodzenia, a 78 proc. kandydatów – ofertę benefitów. 86 proc. sprawdza opinie na temat pracodawcy w internecie, w porównaniu z 72 proc. osób odwiedzających stronę kariera i 71 proc. pytających o opinię znajomych. Natomiast profile pracodawców w mediach społecznościowych sprawdza niemal 60 proc. uczestników badania. Dla prawie 70 proc. badanych ważne są wartości firmy oraz jej wizja i misja" - czytamy w raporcie.
Dobry pracodawca to dla młodych ludzi taki, który już teraz buduje z nimi relacje w partnerski sposób, stawiając na ważne dla nich tematy, takie jak rozwój, dzielenie się wiedzą i wsparcie działalności na uczelniach, najchętniej podczas spotkań umożliwiających interakcję.
"Według młodych dobry pracodawca prowadzi warsztaty na uczelniach lub w swojej siedzibie (44,7 proc.), organizuje szkolenia/spotkania online (44,5 proc.), wspiera organizacje studenckie i uczelnie (44.3 proc.) oraz bierze udział w targach pracy (43,1 proc.). Na dalszych miejscach znalazły się sposoby budowania marki umożliwiające jednostronny, wystandaryzowany przekaz: promocja marki w mediach (20 proc.) czy współpraca z blogerami (4 proc.)" - wynika z badnaia.
Wśród najważniejszych dla młodych benefitów znalazły się: dostęp do szkoleń – ważny dla około połowy respondentów oraz ubezpieczenie zdrowotne (41 proc.), przy czym 30 proc. respondentów oczekuje prywatnej opieki medycznej.
Możliwość pracy zdalnej jest istotna dla 31 proc. respondentów. Elastyczne godziny pracy wskazało 37 proc. badanych.
O badaniu
Badanie realizowane było za pomocą ankiety online w marcu i kwietniu 2020 roku. W liczącej 1813 osób grupie byli głównie studenci, zdecydowaną większość badanych stanowiły osoby do 25. roku życia.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock