Rosnące koszty obsługi długu, odwołana aukcja. Premier o "turbulencjach"

Źródło:
TVN24 Biznes
Morawiecki tłumaczy odwołanie emisji obligacji
Morawiecki tłumaczy odwołanie emisji obligacjiTVN24
wideo 2/8
Morawiecki: odwoływanie emisji obligacji, kiedy na rynkach finansowych całego świata mamy do czynienia z turbulencjami jest rzeczą jak najbardziej normalnąTVN24

Rentowności polskich obligacji gwałtownie wzrosły, tym samym rosną też koszty obsługi długu. W tych okolicznościach Bank Gospodarstwa Krajowego odwołał przetarg sprzedaży obligacji, z którego uzyskane środki miały zasilić Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. - Będziemy organizować aukcje wtedy, kiedy będą ku temu najlepsze, najwłaściwsze warunki - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do tej informacji. W ocenie dr. Przemysława Kwietnia głównego ekonomisty XTB inwestorzy potrzebują determinacji ze strony rządzących w walce z inflacją, by kupować polskie obligacje.

W piątek rentowności polskich 10-letnich obligacji skarbowych przebiły poziom 9 proc. "Ostatnie dni przyniosły gwałtowny wzrost rentowności polskich obligacji, co wyraźnie pogorszyło warunki finansowania. Wymagające warunki rynkowe wywierają presję na wzrost kosztów emisji i w konsekwencji koszty obsługi zadłużenia zagranicznego w przyszłości" - zwrócili uwagę w poniedziałkowym komentarzu ekonomiści ING Banku Śląskiego. W poniedziałek rentowności są na poziomie około 8,4 proc.

Rentowności polskich 10-letnich obligacji skarbowychstooq.pl

W ocenie ekonomistów "wyceny krajowych obligacji są nie tylko wynikiem obecnego stanu finansów publicznych, ale także oczekiwań inwestorów co do przyszłości". "W kontekście zapowiedzi szeroko zakrojonych działań fiskalnych (prawdopodobne wydłużenie tarczy antyinflacyjnej, koszty związane z interwencjami na rynku energii) rynek obawia się znaczącego wzrostu deficytu oraz skali emisji długu skarbowego i agencyjnego (gwarantowane przez skarb państwa emisje BGK)" - napisali ekonomiści ING Banku Śląskiego. Wzrost rentowności obligacji oznacza spadek ich cen.

Z kolei w ocenie ekonomistów PKO BP "powodem silnej przeceny polskich instrumentów było radykalne pogorszenie się nastrojów na świecie i rosnące oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w USA i w strefie euro". Jak zauważyli, "na skutek gwałtownych zmian notowań BGK zdecydował się odwołać pierwszą poniedziałkową aukcję obligacji emitowanych na rzecz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych". Zdaniem ekonomistów PKO BP, na rentowność SPW (Skarbowych Papierów Wartościowych) w najbliższych dniach wpływać będą głównie trendy globalne.

Premier Mateusz Morawiecki o odwołanej aukcji obligacji

O odwołaną aukcję obligacji przez BGK był pytany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. - Odwoływanie emisji w sytuacji, kiedy na rynkach finansowych całego świata mamy do czynienia z turbulencjami jest rzeczą jak najbardziej normalną. (...), wiem, jak wyglądają optymalne warunki do przeprowadzenia emisji i wiem, jak wygląda emisja w sytuacji tak zwanego perfect storm, czyli sytuacji z jaką mamy dzisiaj do czynienia - mówił szef rządu, wskazując przy tym uwagę na swoje doświadczenie na rynkach finansowych.

Morawiecki tłumaczy odwołanie emisji obligacji
Morawiecki: odwoływanie emisji obligacji, kiedy na rynkach finansowych całego świata mamy do czynienia z turbulencjami jest rzeczą jak najbardziej normalnąTVN24

- Nie czekając na to, co może być w zakresie polityki finansowej, fiskalnej, monetarnej, ale także inwestycyjnej i gospodarczej w szerszym rozumieniu tego słowa doprowadzamy do jej przebudowy, tak, aby inwestorzy z całego świata mieli pewność, że inwestują swoje środki w gospodarkę, która jest w fazie dobrego, solidnego, stabilnego, systematycznego rozwoju. To jest moje zadanie i dlatego będziemy organizować aukcje wtedy, kiedy będą ku temu najlepsze, najwłaściwsze warunki - zapowiedział premier.

Morawiecki zapewniał przy tym, że "nasz system finansów publicznych jest stabilny, jest bardzo mocny". - System bankowy jest bardzo dobrze dokapitalizowany, system polityki regulacyjnej, monetarnej i budżetowej jest ze sobą w bardzo dobrej korelacji - podkreślał szef rządu.

- Tak kształtujemy naszą politykę emisji, aby z jednej strony zabezpieczyć środki nawet w sposób prewencyjny, już dzisiaj mamy około 30-35 procent prefinansowania na przyszły rok. Tak że nasze działania w zakresie łagodzenia skutków inflacji dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, a także dla podmiotów wrażliwych i samorządów w taki sposób organizujemy, aby lwią część kosztów poniosły wszystkie przedsiębiorstwa energetyczne, a nie budżet, właśnie po to, aby potrzeby emisyjne budżetu były jak najmniejsze - podsumował premier Mateusz Morawiecki.

Wzrost kosztów obsługi długu

Ekonomista Rafał Mundry wyjaśniał wcześniej w rozmowie z TVN24 Biznes, że "jeżeli Ministerstwo Finansów potrzebuje pieniędzy na pokrycie deficytu budżetowego, czyli po prostu im brakuje w kasie, to emituje obligacje skarbowe".

Czytaj także: Coraz większa dziura w finansach publicznych. "To niestety dopiero początek"

Z prognoz dołączonych do ustawy budżetowej na 2023 rok wynika, że dług Skarbu Państwa w 2021 roku wynosił 1,138,0 mld zł, co stanowiło 43,4 proc. Produktu Krajowego Brutto. Według prognoz zawartych w uzasadnieniu dołączonym do projektu ustawy, dług ten na koniec 2022 roku wzrośnie do 1 236,2 mld zł (41,0 proc. PKB), a w 2023 roku do 1 353,6 mld zł (40,8 proc. PKB).

Rząd już wie, że koszty obsługi długu mocno wzrosną - z 26,0 mld zł w 2022 roku do 66,0 mld zł w przyszłym - tak wynika z dokumentu dołączonego do projektu ustawy budżetowej na 2023 rok. I wygląda na to, że rząd obawia się, iż na tym poziomie wcale nie musi się skończyć. Dlatego Ministerstwo Finansów przygotowało - jak samo wskazało - "bezpiecznik", który umożliwia przekierowanie nadwyżek z rezerw celowych na obsługę kosztów zadłużenia Skarbu Państwa. Takie rozwiązanie funkcjonuje od bieżącego roku.

Co jest najważniejsze dla inwestorów?

Zdaniem dr. Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty XTB, "to, co jest najważniejsze dla inwestorów, którzy kupują obligacje lub ich nie kupują, w tym momencie bardziej nie kupują, to jest to, czy w Polsce inflacja będzie sprowadzona choćby w okolice celu inflacyjnego, który wynosi 2,5 procent".

- Z perspektywy takiego inwestora, jeśli on dzisiaj dostaje prawie 9 procent na obligacji 10-letniej, to jeśli założy, że NBP będzie w stanie nad tą inflacją zapanować i sprowadzić ją do celu, czyli przez 2 lata jeszcze będzie podwyższona, a później będzie w celu, to takie 9 procent przez kolejnych 10 lat to jest bardzo poziom, można powiedzieć super okazja. Natomiast zawsze istnieje taka możliwość, że ta inflacja zakotwiczy wyżej - zauważył ekonomista, który był gościem TVN24.

Kwiecień: obligacje mają taką wysoką rentowność, co oznacza, że za 10 lat będziemy nadal płacić te 9 proc.
Kwiecień: obligacje mają taką wysoką rentowność, co oznacza, że za 10 lat będziemy nadal płacić te 9 proc.TVN24

- Teraz pytanie o tę determinację, to zarówno praca dla Rady Polityki Pieniężnej, bo to jest mandat Narodowego Banku Polskiego, żeby dbać o stabilność cen i sprowadzić inflację do celu i tu można się zastanawiać nad tym, czy już do tej pory zostało zrobione wystarczająco dużo, ale naturalnie na ceny w gospodarce wpływa bardzo wiele czynników, w tym w zakresie polityki gospodarczej wpływa również polityka fiskalna, czyli wszystkie decyzje, które są podejmowane w zakresie transferów, budżetu państwa. Na ten moment mam wrażenie, że rynek nie ma tego przekonania - wskazał Kwiecień.

Hołownia: rozpędzona spirala kryzysu gospodarczego

Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do rosnących kosztów długu i odwołaniu aukcji obligacji.

- Dlaczego do tej emisji nie doszło? Dlatego, że chcieliśmy pożyczać światu na 8,25 procent, ale świat za tyle nie chce już od nas pożyczyć - zaznaczył.

Dodał, że "teraz jesteśmy w sytuacji, w której będziemy musieli płacić być może za chwilę 9 procent za to, żeby ktokolwiek chciał pożyczyć nam pieniądze, których my dziś potrzebujemy do funkcjonowania państwa".

- Tak rozpędzona jest ta spirala kryzysu gospodarczego, ale też i zadłużenia przez ten nieudolny rząd. Jeżeli idziemy w stronę 9 procent, które musimy płacić za pożyczone nam pieniądze, to teraz wyobraźcie sobie w jakim towarzystwie jesteśmy. W towarzystwie Turcji, która płaci 10,7 procent, w towarzystwie Rosji, która płaci 9, 8 procent, my jesteśmy teraz w okolicach 9 procent. Słowacja, dla przykładu strefa euro, to dzisiaj 3,9 procent. W Niemczech mamy 2,4 procent, a na Łotwie 0,5 procent - wyliczył.

Hołownia o oprocentowaniu polskich obligacji
Hołownia o oprocentowaniu polskich obligacjiTVN24

Zaznaczył jednocześnie, że "rok temu pożyczaliśmy na 3 procent". - W przyszłym roku, my Polacy, za obsługę długu zapłacimy prawdopodobnie aż 66 miliardów złotych. To oznacza, że każdy z nas, za nieudolność rządzących, zapłaci z własnej kieszeni 1700 złotych - powiedział.

Autorka/Autor:mb/ams

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zbliża się pierwsza w tym roku niedziela handlowa. 26 stycznia będziemy mogli zrobić zakupy także w większych sklepach. Na podstawie uchwalonych w ubiegłym miesiącu przepisów w 2025 roku liczba niedziel handlowych będzie większa o jedną.

Pierwsza taka niedziela w tym roku

Pierwsza taka niedziela w tym roku

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w grudniu 2024 była wyższa niż przed rokiem o 1,9 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 3,9 procent.

"Sprzedaż nie powaliła". Najnowsze dane ze sklepów

"Sprzedaż nie powaliła". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl

Produkcja budowlano-montażowa w grudniu w ujęciu rocznym spadła o 8 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Natomiast w porównaniu do ubiegłego miesiąca wzrosła o 30,6 procent. "Lekkie pozytywne zaskoczenie" - napisali w komentarzu ekonomiści mBanku.

Gorzej niż przed rokiem. Najnowsze dane

Gorzej niż przed rokiem. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Po wczorajszym silnym złotym, ekonomiści przewidują stabilizowanie się kursu EUR/PLN w przedziale 4,22-4,23 - wskazują w porannych raportach. Oceniają, że umocnienie złotego mogło być krótkotrwałe i scenariuszem bazowym pozostaje. Część z nich zaznacza jednak, że w kolejnych dniach nie można wykluczyć pogłębienia zniżki EUR/PLN.

Złoty na drodze do stabilizacji

Złoty na drodze do stabilizacji

Źródło:
PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał aneks do umowy na remont swojej zabytkowej siedziby w centrum Warszawy. Wykonawca prac dostanie 599 milionów złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z nowym planem, prace zakończą się w 2027 roku, czyli z trzyletnim poślizgiem.

Państwowy bank remontuje siedzibę. Ogromne opóźnienie, kosmiczne koszty

Państwowy bank remontuje siedzibę. Ogromne opóźnienie, kosmiczne koszty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tysięcy dolarów. Tyle ma kosztować pozwolenie na pokonanie szlaku w najbardziej popularnym okresie. Podwyżka wyniesie aż 36 procent.

Opłata ostro w górę

Opłata ostro w górę

Źródło:
PAP

Zapowiedź wprowadzenia 25-procentowych ceł na produkty z Kanady przez prezydenta Donalda Trumpa zmobilizowała ten kraj do działań mających na celu zniesienie barier w handlu krajowym i wsparcie dla kupowania kanadyjskich towarów. Rozważana jest nieformalna kampania "Buy Canadian", zachęcająca Kanadyjczyków do kupowania towarów kanadyjskich, a nie amerykańskich – relacjonowały media.

Kanadyjczycy szykują ripostę na groźby Trumpa

Kanadyjczycy szykują ripostę na groźby Trumpa

Źródło:
PAP

600 miliardów dolarów w cztery lata. Tyle Arabia Saudyjska zainwestuje w Stanach Zjednoczonych - podała w czwartek państwowa saudyjska agencja prasowa. Mohammed bin Salman w rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem powiedział, że oczekiwane reformy administracji Trumpa mogą stworzyć "bezprecedensowy dobrobyt gospodarczy".

Arabski książę i gigantyczna inwestycja. Wyda ponad pół biliona dolarów

Arabski książę i gigantyczna inwestycja. Wyda ponad pół biliona dolarów

Źródło:
PAP

Mogą być skromne i niższe niż nam się wydaje. Tak o emeryturach dzisiejszych 30-latków i 40-latków mówią ekonomiści. Emerytury mogą spaść z prawie połowy do jednej trzeciej przeciętnego wynagrodzenia w ciągu najbliższych dwudziestu pięciu lat. Ekonomiści twierdzą, że trzeba podnieść wiek emerytalny albo zacząć oszczędzać. O konkretach reporter magazynu "Polska i Świat" Łukasz Wieczorek.

"Co najmniej skromne, żeby nie powiedzieć, że biedne". Kiepskie perspektywy dla 30- i 40-latków

"Co najmniej skromne, żeby nie powiedzieć, że biedne". Kiepskie perspektywy dla 30- i 40-latków

Źródło:
TVN24

- Polska to w tej chwili niekwestionowany lider wzrostu w Unii Europejskiej - powiedział w rozmowie z TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Jak zaznaczył, nie należy bagatelizować zewnętrznych ryzyk, ale nasza gospodarka jest "silna i bardzo odporna na zewnętrzne szoki".

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

Źródło:
tvn24.pl

Był szefem sieci fast food, teraz będzie zajmował się Unią Europejską. Donald Trump nominował w środę Andrew Puzdera, na nowego ambasadora USA przy Wspólnocie. Prezydent chwali umiejętności Puzdera, który, jak mówi "wykona świetną robotę, reprezentując interesy naszego narodu w tym ważnym regionie". Trump wskazał też, kto pokieruje Secret Service

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

- Resort infrastruktury chce corocznie waloryzować opłaty za przeglądy techniczne pojazdów, a im dłużej zwlekać się będzie z obowiązkowym przeglądem, tym opłata ma być wyższa - poinformował w środę w Sejmie wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Kierowców czekają podwyżki

Kierowców czekają podwyżki

Źródło:
PAP

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

TEDi wycofuje ze swoich sklepów poduszkę na szyję - poinformowała sieć w komunikacie. Jako powód wskazano stwierdzenie podwyższonej zawartości niebezpiecznych dla zdrowia substancji.

Znana sieć wycofuje produkt

Znana sieć wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Francję odwiedziło w ubiegłym roku 100 milionów turystów - taki wynik plasuje ją na pierwszym miejscu najpopularniejszych kierunków turystycznych. Szefowa francuskiego resortu turystyki zauważa jednak, że jej kraj ma silną konkurencję.

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Źródło:
France24, UNWTO

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP