Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statycznego produkcja przemysłowa w maju 2021 roku wzrosła o 29,8 procent w ujęciu rocznym. To więcej niż przewidywali analitycy, którzy oczekiwali wzrostu o 29 procent. Dla porównania w kwietniu bieżącego roku produkcja przemysłowa w porównaniu z analogicznym miesiącem 2020 roku była 44,5 procent na plusie.
Jak podał GUS, w porównaniu z kwietniem br. produkcja przemysłowa spadła w maju o 0,8 proc. Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się spadku produkcji w maju o 1,4 proc. mdm.
Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo (czyli uwzględniająca np. różnice w liczbie dni roboczych) w maju wzrosła rdr o 29,7 proc., a mdm wzrosła o 0,8 proc.
"We wszystkich głównych grupowaniach przemysłowych w maju br. odnotowano wzrost produkcji w skali roku, po spadkach notowanych w ub. roku. Produkcja dóbr inwestycyjnych zwiększyła się o 51,3 proc. (wobec znacznego spadku o 38,4 proc. przed rokiem), dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 49,4 proc. (wobec spadku o 13,6 proc.), dóbr zaopatrzeniowych – o 34,2 proc. (wobec spadku o 13,4 proc.), dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 12,0 proc. (wobec spadku o 8,6 proc.), a dóbr związanych z energią – o 8,8 proc. (wobec spadku o 9,9 proc.)" - napisano w komentarzu Urzędu.
"Poziom produkcji już dawno odrobił pandemiczne straty"
Ekonomiści PKO BP przewidywali, że produkcja przemysłowa wzrośnie w maju 33 proc. rdr. "Baza statystyczna była mniej sprzyjająca niż w kwietniu, kiedy odnotowano 44,5 proc. rdr. Poziom produkcji już dawno odrobił pandemiczne straty" - zauważyli na Twitterze.
Z kolei eksperci mBanku podkreślili, że "w wolumenie produkcji żegnamy super-stromy trend, który charakteryzował okres restartu łańcuchów dostaw". "Cały czas jednak strumień produkcji utrzymuje się w okolicach przyspieszonego trendu (czerwona linia przerywana)" - napisali w mediach społecznościowych.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock