Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński mówił podczas środowej konferencji o problemie z hrywnami i współpracy z ukraińskimi bankami. - Szybko dążymy do rozwiązania z PKO BP, z centralnym bankiem ukraińskim i z komercyjnymi bankami ukraińskimi - podkreślił.
Prezes NBP wskazał również, że mimo wojny bank centralny Ukrainy pracuje normalnie, a polski bank centralny jest z nim w stałym kontakcie. - Bank centralny Ukrainy funkcjonuje, my z nim współpracujemy, jest częścią międzynarodowego systemu - powiedział.
Prezes NBP o problemie z hrywnami
Dodał: - Rozwiązujemy też problem hrywien. Powszechne są skargi obywateli Ukrainy, którzy przybyli teraz z hrywnami i nie mogą ich wymienić na złote. Szybko dążymy do rozwiązania tego problemu razem z PKO BP, z centralnym bankiem ukraińskim i z komercyjnymi bankami ukraińskimi. To się może uda załatwić na poziomie banków komercyjnych.
Wyjaśnił, że w Ukrainie "w tych trudnych warunkach funkcjonuje system bankowy i wszystko jakby działa". Dodał, że nie wiadomo, ilu obywateli Ukrainy będzie chciało wymienić hrywny na złote.
- Jeśli będzie system wymiany, to w zależności, jak to będzie wyskalowane, to trzeba będzie wprowadzić czas, gdy wymiana będzie możliwa, żeby uniknąć niepożądanych zjawisk i (będzie - red.) jakaś maksymalna suma, którą można wymienić - tłumaczył Glapiński.
Mówił, że "banki będą wymieniać te hrywny i banki będą coś musiały z nimi zrobić". Kontynuował, że "banki (które skupiły hrywny za złote - red.) będą w ukraińskich bankach komercyjnych wymieniać hrywny na inne wartości".
Czytaj także: Prezes NBP o kolejnych podwyżkach stóp procentowych >>>
Prezes NBP o napływie imigrantów do Polski
Podczas konferencji prasowej Glapiński podkreślił, że napływ imigrantów jest wielkim wyzwaniem dla naszego państwa. - Nie wiadomo, ilu imigrantów przybędzie, jak wielu z nich zdecyduje się zostać u nas, jak duża część wróci na Ukrainę, jak się zakończy wojna. Ale ci, co zostaną, nawet przejściowo, tworzą dodatkowy popyt, a także dodatkową podaż pracy, która korzystnie wpłynie na rozwój polskiej gospodarki – zaznaczył prezes NBP.
Napływ imigrantów jest korzystny dla gospodarki, oznacza przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego, zwiększenie potencjału pracy, zwiększenie skali wytwarzanego PKB - wskazał Glapiński.
Dodał, że w ubiegłych latach PKB Polski rósł o ok. 1 proc. szybciej dzięki temu, że pracowało u nas ok. miliona Ukraińców, a także obywateli innych krajów.
Glapiński zauważył też, że trudno podsumować wszystkie skutki gospodarcze rosyjskiej agresji na Ukrainę i nałożonych w związku z tym sankcji na Moskwę. - Popieramy te sankcje jako państwo i obywatele, ale one uderzają też w nas poprzez koszty. Wszystko można kupić w innym miejscu, ale jest kwestia ceny. To nas będzie kosztować - powiedział.
Wskazał, że scenariusz uwzględniający wojnę i sankcje zawarto w nowej projekcji NBP.
Prezes NBP o polskiej gospodarce
Mówił również, że fundamenty polskiej gospodarki są silne i nie ma żadnych zjawisk kryzysowych. - Koniunktura w Polsce jest bardzo korzystna, koniunktura, czyli wzrost gospodarczy, jest bardzo korzystna. PKB szybko rośnie, w związku z tym są warunki do podwyższania się wynagrodzeń i innych świadczeń - powiedział.
Dodał, że w czwartym kwartale 2021 roku PKB wzrósł o ponad 7 procent, a w pierwszym kwartale bieżącego roku również wyniesie około 7 procent.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24