Została zawarta polsko-amerykańska międzyrządowa umowa o współpracy między rządami w celu rozwoju Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oraz cywilnego przemysłu jądrowego w Polsce - poinformowała ambasada USA w Polsce.
W czasie wirtualnej ceremonii sekretarz energii USA Dan Brouillette w Waszyngtonie i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski w Warszawie zawarli umowę dotyczącą cywilnej współpracy nuklearnej między Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki - podała w poniedziałek amerykańska ambasada.
"Kamień milowy"
"Dzisiejsze porozumienie to pod kilkoma względami kamień milowy: nie tylko umacnia relacje polsko-amerykańskie, ale jest dla reszty świata zapowiedzią, że Ameryka dzięki swej zaawansowanej technologii wraca do biznesu nuklearnego" - brzmi oświadczenie Georgette Mosbacher.
"Energia nuklearna nigdy jeszcze nie była równie bezpieczna, równie dostępna cenowo i tak łatwo dostosowywalna. Jesteśmy gotowi pomagać naszym partnerom w osiągnięciu bezpieczeństwa energetycznego przy jednoczesnej trosce o czystość środowiska" - napisała ambasador USA w Polsce.
"Historyczna umowa"
Amerykański Departament Energii określił umowę jako "historyczną".
Jak podkreślił DoE, 30-letnia umowa, pierwsza tego typu, jest dowodem trwałości polsko-amerykańskich relacji w obszarze energii. Porozumienie dotyczy współpracy w celu rozwoju Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oraz cywilnego przemysłu jądrowego w Polsce.
Według DoE, podczas poniedziałkowej rozmowy z Piotrem Naimskim, sekretarz energii USA Dan Brouillette zwrócił uwagę na zainteresowanie amerykańskiego przemysłu jądrowego dostarczeniem Polsce czystego, niezawodnego i elastycznego źródła energii jako sposobu na wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego w regionie.
"Polska chce być strategicznym partnerem"
Piotr Naimski uznał z kolei, że umowa dotyczy nie tylko czystej energii i bezpieczeństwa jej dostaw. - Polska widzi tą strategiczną współpracę w szerszym kontekście: geopolitycznego bezpieczeństwa, długoterminowego wzrostu gospodarczego, technologicznego postępu oraz rozwoju nowego sektora przemysłu - mówił Naimski.
Cytowany przez DoE polski ambasador w USA Piotr Wilczek zauważył z kolei, że "Polska chce być strategicznym partnerem". - Biorąc pod uwagę, ile czasu zajmuje zbudowanie, użytkowanie i rozebranie elektrowni jądrowej, to partnerstwo stanowi strategiczny wybór na sto następnych lat - wskazał.
Jak poinformował Piotr Naimski, umowa będzie niezwłocznie przesłana do Polski i jeszcze w tym tygodniu zostanie przez niego podpisana. Projekt umowy został wcześniej notyfikowany na podstawie artykułu 103 Traktatu EURATOM, a Komisja Europejska nie wniosła do niego uwag. Umowa będzie podlegać zatwierdzeniu przez Radę Ministrów i wejdzie w życie po wymianie not dyplomatycznych pomiędzy Polską i USA.
Zaktualizowany program jądrowy
W Monitorze Polskim została opublikowana uchwała Rady Ministrów z 2 października 2020 r. o przyjęciu aktualizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej.
Celem programu jest budowa 6-9 GW mocy zainstalowanej "w oparciu o duże, sprawdzone reaktory PWR". Precyzuje się, że chodzi o dwie elektrownie jądrowe, które będą budowane w odstępie sześciu lat.
Nowy harmonogram projektu jądrowego przewiduje wybór technologii w 2021 r., na 2022 r. zakłada zatwierdzenie wyboru lokalizacji pierwszej elektrowni i podpisanie umowy z dostawcą technologii i głównym wykonawcą.
Budowa miałaby ruszyć w 2026 r., a pierwszy reaktor - w 2033. W przypadku drugiej elektrowni początek budowy to 2032 r., a uruchomienia pierwszego jej bloku - w 2039 r.
Jako lokalizacje wymienia się dwie rozpatrywane obecnie - Lubiatowo-Kopalino oraz Żarnowiec, a w dalszej kolejności lokalizacje wykorzystywane obecnie przez elektrownie systemowe, jak Bełchatów oraz Pątnów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock