Liczba ubezpieczonych cudzoziemców na koniec sierpnia wyniosła 658 tysięcy, czyli o ponad 30 tysięcy więcej niż w lipcu - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Liczba cudzoziemców powoli wraca do stanu sprzed pandemii. W lipcu również zanotowano znaczny przyrost - w ZUS-ie było ich zarejestrowanych o 22 tysiące więcej niż w czerwcu. Z kolei w lutym, czyli ostatnim miesiącem przed epidemią, ubezpieczonych obcokrajowców było o niecałe 12 tysięcy więcej niż w sierpniu.
Największy odsetek cudzoziemców stanowią Ukraińcy, których w sierpniu było w rejestrze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych niemal 481 tys.
"Chętnie podejmują pracę"
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed w czwartek na antenie Polskiego Radia 24 odniósł się do kwestii pracowników pochodzących z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Oświadczył, że mimo pandemii wciąż funkcjonują w Polsce ułatwienia dla nich.
- Co prawda przejazd przez granicę jest utrudniony, jest kwarantanna, ale w czasie Forum Ekonomicznego wyraźnie mówiono, że obywatele Ukrainy chętnie podejmują pracę w Polsce ze względu na poziom bezpieczeństwa i warunki pracy. Dla mnie była cenną informacja, że wybierają nas chętniej, niż na przykład takie kraje jak Niemcy czy Holandia - stwierdził.
Podkreślił, że pracownicy z krajów Europy Środkowo-Wschodniej są w Polsce potrzebni - zwłaszcza przy pracach sezonowych.
Na pytanie, czy Polska szykuje jakieś szczególne ułatwienia dla obywateli Białorusi, Szwed odpowiedział, że zgodnie z zapowiedzią rządu uruchamiane są specjalne programy wsparcia.
- To jest ten ostatni pakiet, czy wsparcie teleinformatyczne. Przeznaczono kwotę 10 milionów złotych. Na pomoc dla opozycji białoruskiej, ale również kwestia ułatwień dotyczących nauki młodzieży, łatwiejszy dostęp do rynku w sensie formalnym, a więc na przykład zezwolenia na pracę - powiedział Szwed.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock