Politolog i mąż wicepremier robi karierę w spółkach skarbu państwa. "Nie mogę tego zostawić bez odpowiedzi"

Źródło:
PAP/Newsweek
Wicepremier Sasin o sytuacji spółek Skarbu Państwatvn24
wideo 2/3
Wicepremier Sasin o sytuacji spółek Skarbu Państwatvn24

Mąż wicepremier i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, Marcin Emilewicz jako nieznany politolog trafił do funduszu Polskiego Zakładu Ubezpieczeń z dziesiątkami milionów złotych, teraz ma posadę w Orlenie - pisze poniedziałkowy "Newsweek". "Posługując się insynuacjami, próbuje się zmistyfikować rzeczywistość, odbierając dobre imię moim bliskim - napisała wicepremier w odpowiedzi na publikację tygodnika.

Redaktor naczelny tygodnia "Newsweek" Tomasz Lis w sobotnim wpisie na Twitterze zamieścił zapowiedź nowego wydania gazety, które się ukazało w poniedziałek.

"Rodzina na państwowym"

"W najnowszym Newswewku( wydanie cyfrowe już jutro) o tym jak doskonale od czasu ministerialnej kariery pani Emilewicz, radzi sobie w państwowych spółkach jej mąż. Kolejna PIS/owska rodzina na państwowym. Polecam" - napisał (pisownia oryginalna - red.).

W artykule "Rodzina na państwowym", którego fragment Lis zamieścił na Twitterze, czytamy: "Dzięki koalicji z PiS Jadwiga Emilewicz robi karierę w polityce, a jej mąż sprawdza się w biznesie skarbu państwa. Najpierw nieznany politolog trafił do funduszu PZU z dziesiątkami milionów złotych, a teraz ma posadę w Orlenie".

"Czerwiec 2016 roku. Wicepremier Jarosław Gowin z pompą ogłasza powstanie funduszu inwestycyjnego Witelo pod patronatem resortów nauki i rozwoju. Ma inwestować w czołowe światowe fundusze, a te z kolei mają włożyć pieniądze w polskie startupy. Dzięki temu nasz kraj – jak zapowiada Gowin – ma być 'największym hubem innowacyjności', a 'urzeczywistnienie czwartej rewolucji przemysłowej będzie szybsze, niż się spodziewamy'. Fundusz ma dostać na start pół miliarda złotych, z czego 200 milionów wyłoży PZU" - czytamy w tygodniku.

"O inwestycjach Witelo decydować ma sześcioosobowy komitet selekcyjny. Są w nim m.in. Paweł Surówka, członek zarządu PZU, Marek Dietl, dziś prezes Giełdy Papierów Wartościowych, oraz Marcin Emilewicz – mąż ówczesnej wiceminister rozwoju, jedyny z tej szóstki bez doświadczenia w finansach i inwestycjach. Jest magistrem politologii" - pisze Newsweek.

"Fundusz PZU trudno nazwać sukcesem. Chociaż Witelo zainwestował w dwa znane międzynarodowe fundusze – Atomico i DN Capital – to nie pochwalił się listą polskich start-upów, które dostały wsparcie" - pisze gazeta.

"Dla Emilewicza projekt był przepustką do kolejnych kontaktów z PZU. Pół roku po odejściu z funduszu jego spółka Koza Nostra Studio wzięła udział w konkursie na projekt Centrum Edukacyjno-Prewencyjnego PZU. I wygrała go, dostając 30 tysięcy złotych nagrody i zaproszenie do dalszej współpracy. Na czele PZU stał już wtedy Paweł Surówka, znajomy Emilewicza z Witelo. Emilewicz pytany, czy nie było tu konfliktu interesów, twierdzi, że nie miał nic wspólnego z konkursem, bo ogłoszenie o konkursie znalazła jego wspólniczka, a on nie miał pojęcia, iż złożyła ofertę" - pisze "Newsweek".

Odpowiedź minister

Emilewicz do zarzutów odniosła się w oświadczeniu przesłanym PAP. "Od kilku dni Tomasz Lis zapowiada na Twitterze atak na mnie i moją rodzinę w tygodniku Newsweek. Nie po raz pierwszy redaktor Lis w brzydki sposób uderza w rodziny osób pełniących wysokie funkcje publiczne. Dobrze pamiętamy jego atak na córkę prezydenta Andrzeja Dudy" - pisze wicepremier. "Tym razem – w charakterystyczny dla siebie sposób - próbuje pokazać w krzywym zwierciadle moją rodzinę. Nie mam problemu, z tym że moja działalność polityczna jest przedmiotem krytyki. Takie są reguły tej gry. Jednak kiedy ktoś – z braku innych zarzutów – próbuje poniżać najbliższych mi ludzi, burzy się we mnie wszystko i nie mogę tego zostawić bez odpowiedzi" - dodaje. Jak podkreśla, "jest to dla mnie tym bardziej bolesne, że mój mąż, który znakomicie radził sobie zawodowo, zanim prawica doszła w Polsce do władzy, od kiedy weszłam do rządu, ma znacznie ograniczone możliwości właśnie dlatego, by nie być oskarżanym o korzystanie z mojej pozycji politycznej". "Mamy świadomość tego, że zaangażowanie w życie publiczne wiąże się z wieloma ograniczeniami nie tylko dla polityka, ale przede wszystkim dla jego najbliższych. Bycie partnerem aktywnego polityka znacząco zawęża też przestrzeń aktywności zawodowej. Współmałżonek polityka ciągle jest na cenzurowanym – niemal każda jego aktywność może budzić zastrzeżenia. Praca w spółce skarbu państwa rodzi podejrzenia, że otrzymano ją 'po znajomości', a nie dzięki kompetencjom, własna firma – na pewno żeruje na rządowych zamówieniach i z pewnością omijają ją kontrole. Praca w zagranicznym koncernie może prowokować zarzuty o konflikt interesów, a praca naukowa - podejrzenie o korzystanie z państwowych grantów" - czytamy w oświadczeniu. Emilewicz zaznacza przy tym, "mój mąż odmówił kilku ciekawym propozycjom pracy z prywatnych podmiotów właśnie dlatego, by nie budzić tego rodzaju podejrzeń". "Przyjmujemy tę sytuację z pokorą i zrozumieniem, ale nie mogę milczeć, kiedy posługując się insynuacjami, próbuje się zmistyfikować rzeczywistość, odbierając dobre imię moim bliskim. Nie mamy sobie nic do zarzucenia i nic do ukrycia, dlatego spotkaliśmy się z autorami tekstu i odpowiedzieliśmy na wszystkie ich pytania. Niestety – trudno jest uniknąć wrażenia - że tekst miał z góry założoną tezę, a podane przez nas fakty nie miały dla wymowy artykułu żadnego znaczenia" - napisano. "Chcę jasno podkreślić: Nie mamy wątpliwości, że dziennikarze mają prawo zadawać pytania politykom, a wszelkie obszary aktywności życia polityków powinny być transparentne. Zgadzamy się na takie zasady, decydując się na aktywność publiczną" - podkreślono. Wicepremier zaznacza także w oświadczeniu, że "zawsze kierowaliśmy się uczciwością i dbaliśmy o transparentność naszego życia zawodowego, a każde z nas swoją zawodową karierę zawdzięcza tylko i wyłącznie sobie". "Stan naszego majątku jest powszechnie znany, gdyż ze względu na to, że nie mamy rozdzielność majątkową, jest on publikowany w ogólnie dostępnym oświadczeniu. Mamy swoją historię zawodową, która zaczęła się przed zwycięstwem Zjednoczonej Prawicy w 2015 r. Marcin Emilewicz zaczął pracę w spółce skarbu państwa na ponad dwa lata przed zwycięstwem prawicy nie dlatego, że jest czyimś mężem czy znajomym, ale dlatego, że jest dobrym fachowcem" - stwierdza. Dlatego - jak napisała Emilewicz - "aby nie budzić żadnych wątpliwości, postanowiliśmy opublikować informacje o wszystkich aktywnościach zawodowych w ostatnich latach mojego męża, Marcina Emilewicza".

Praca Marcina Emilewicza

Z informacji dołączonych do oświadczenia wynika, że Emilewicz współpracę z Grupą Azoty rozpoczął w marcu 2013, czyli - jak zaznaczono - przed dojściem do władzy Zjednoczonej Prawicy, a pracował w niej do marca 2017 roku jako doradca ds. europejskich, a później specjalista w departamencie strategii i rozwoju. Z Grupy odszedł - jak podano - w 2017, po przejściu spółki pod nadzór Ministra Rozwoju, w którym wiceministrem była Jadwiga Emilewicz. "Powodem odejścia było właśnie chęć uniknięcia zarzutu o konflikt interesu, ponieważ jego żona pełniła funkcję wiceministra rozwoju" - zaznaczono. Następnie Marcin Emilewicz - jak podano - zasiadał w Komitecie Selekcyjnym Funduszu Witelo w Grupie PZU - od marca 2017 do maja 2018 r. "Propozycja ta wynikała z doświadczenia w pracy dla instytucji europejskich" - podkreślono. " Fundusz Witelo chciał pozyskiwać środki z Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego. Zadaniem Komitetu była analiza i ocena potencjalnych inwestycji funduszu w renomowane światowe fundusze typu venture capital. Ostateczne decyzje kolektywnie podejmowali członkowie Komitetu. Wynagrodzenie z tytułu zasiadania w komitecie wynosiło 4 tys. zł brutto miesięcznie" - napisano. Od grudnia 2017 Marcin Emilewicz związany jest zawodowo z PKN ORLEN. "Pracę eksperta w biurze zarządzania ryzykiem regulacyjnym uzyskał w wyniku kilkuetapowej rekrutacji. Na stanowisku tym był odpowiedzialny za obszar regulacji europejskich związanych z przemysłem chemicznym, korzystając ze swoich poprzednich doświadczeń zawodowych" - czytamy w oświadczeniu.

Koza Nostra Studio

Emilewicz - jak napisano - jest wspólnikiem spółki Koza Nostra Studio, jednak od połowy 2017 nie angażuje się w jej działalność. "Od końca ubiegłego roku wspólnicy uzgadniają warunki zbycia lub umorzenia jego udziałów" - podkreślono.

W dalszej części przekazano informacje dotyczące działalności spółki Koza Nostra Studio, które zajmuje się kompleksowym projektowaniem wystaw muzealnych i w ciągu swojej działalności spółka zrealizowała tylko jedno zlecenie dla placówki podległej wyłącznie MKiDN – Muzeum Narodowego w Krakowie. Było to - jak czytamy - w 2017 r., kiedy zaprojektowała ona czasową wystawę "Damy z gronostajem". "Całkowity przychód z tej realizacji wyniósł 8943,08 zł + VAT" - podano.

Przytoczono również informacje, z których wynika, że Koza Nostra Studio, tworząc konsorcjum z pracownią BDR Architekci, wzięła udział w konkursie na wystawę stałą Muzeum Dom Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej, które jest instytucją wspólną Miasta Ostrów Mazowiecka i MKiDN. "Przedstawiona praca zajęła I miejsce w konkursie i konsorcjum podpisało umowę na realizację projektu. Całkowita wartość umowy dla spółki wyniosła 48780,49 zł + VAT, z czego całkowity koszt przygotowania projektu to 43822 zł. Zysk spółki z tytułu wygrania tego konkursu wyniósł ok. 5 tys. zł" - czytamy. Podkreślono przy tym, że przewodniczącym sądu konkursowego był architekt Maciej Miłobędzki z JEMS Architekci, który - jak podano - swoją opinię nt. wyselekcjonowanej pracy zdecydował się opublikować po zarzutach postawionych wobec transparentności konkursu w dzienniku "Fakt". Ponadto spółka była także jednym z dwóch podmiotów, które ex aequo wygrały konkurs na projekt dla PZU. "Nagroda w konkursie wyniosła 30 tys. zł. Taką samą nagrodę otrzymała firma ART.FM. Koszt przygotowania pracy na dwuetapowy konkurs przewyższył wartość nagrody. Spółka nie odnotowała z tego żadnego zysku i nie kontynuowała współpracy przy tym projekcie, w związku z czym nie pobierała od PZU żadnego wynagrodzenia" - podano. "Koza Nostra Studio nie otrzymała nigdy żadnego zlecenia z wolnej ręki. Zawsze startowała w konkursach lub odpowiadała na zapytania o cenę" - podkreślono i dodano, że spółka realizuje zlecenie głównie dla podmiotów samorządowych oraz prywatnych, które w żaden sposób nie podlegają administracji rządowej. "W większości przypadków są to jednostki podległe władzom samorządowym reprezentującym różne opcje polityczne, a decyzje podejmują niezależne komisje, w których skład wchodzą znani architekci, artyści i muzealnicy" - podkreślono.

Autorka/Autor:mp

Źródło: PAP/Newsweek

Pozostałe wiadomości

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Polska to w tej chwili niekwestionowany lider wzrostu w Unii Europejskiej - powiedział w rozmowie z TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Jak stwierdził, nie należy bagatelizować zewnętrznych ryzyk, ale nasza gospodarka jest "silna i bardzo odporna na zewnętrzne szoki".

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

Źródło:
tvn24.pl

Resort infrastruktury chce corocznie waloryzować opłaty za przeglądy techniczne pojazdów, a im dłużej zwlekać się będzie z obowiązkowym przeglądem, tym opłata ma być wyższa - poinformował w środę w Sejmie wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Kierowców czekają podwyżki

Kierowców czekają podwyżki

Źródło:
PAP

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

TEDi wycofuje ze swoich sklepów poduszkę na szyję - poinformowała sieć w komunikacie. Jako powód wskazano stwierdzenie podwyższonej zawartości niebezpiecznych dla zdrowia substancji.

Znana sieć wycofuje produkt

Znana sieć wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Francję odwiedziło w ubiegłym roku 100 milionów turystów - taki wynik plasuje ją na pierwszym miejscu najpopularniejszych kierunków turystycznych. Szefowa francuskiego resortu turystyki zauważa jednak, że jej kraj ma silną konkurencję.

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Źródło:
France24, UNWTO

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2024 roku wyniosło 8821,25 złotego, co oznacza wzrost o 9,8 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób.

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Źródło:
tvn24.pl

Produkcja przemysłowa w grudniu 2024 roku wzrosła o 0,2 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadła o 8,0 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). 

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prokuratura przekazała Zjednoczonym Emiratom Arabskim (ZEA) przetłumaczony wniosek ekstradycyjny wobec Samera A. - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Dodała, że wniosek trafi do ministerstwa sprawiedliwości ZEA, gdzie zostanie poddany ocenie.

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju jedną serię leku o nazwie Monover. Decyzja została podjęta ze względu na wykrycie obecności szkła w jednej fiolce produktu.

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

We wtorkowym losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać aż 19 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 stycznia 2025 roku.

Potężna kumulacja w Lotto

Potężna kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny