Ruszył program Ciepłe Mieszkanie, który przewiduje dotacje nie tylko na wymianę pieców w domach, ale również w budynkach wielorodzinnych. Po wielu latach walki ze smogiem o pieniądze na wymianę kopciucha będą mogli wnioskować mieszkańcy bloków czy kamienic. W ramach programu dotacje będą przyznawane również na wymianę okien i drzwi. Polski Alarm Smogowy twierdzi, że program jest spóźniony o kilka lat, a pieniędzy na nowe piece jest za mało. Materiał z programu "Polska i świat", przygotowany przez Łukasza Wieczorka.
Kopciuchy w kamienicach. Trują tak samo jak te w domkach jednorodzinnych, ale rządowe projekty ich nie uwzględniały. Do teraz. - Powstał program ogólnopolski, który zaopiekował się w zasadzie tą niszą, która do tej pory w Czystym Powietrzu nie była zaopiekowana - mówi Paweł Mirowski, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Rusza program Ciepłe Mieszkanie, który przewiduje wypłatę pieniędzy na wymianę kopciuchów dla mieszkańców kamienic czy bloków. - Za późno. My mówiliśmy o tym od początku. Program Czyste Powietrze działa od 4 lat, od początku mówiliśmy trzeba dołożyć do tego programu budynki wielorodzinne. Minęły 4 lata, dołożono, dobrze, że dołożono, tylko czemu tak późno - zwraca uwagę Piotr Siergiej, Polski Alarm Smogowy. - Gdyby rząd zainwestował w tego typu programy, dużo mocniej rozbudowane kilka lat temu, nie mówilibyśmy teraz o deficycie o 5 milionów ton węgla w Polsce - dodaje.
W ocenie Mirowskiego "nigdy nie jest za późno o walkę o czyste powietrze".
Ciepłe Mieszkanie - pilotaż
Pierwsi mieszkańcy bloków już dostali dotację do ekologicznego pieca. - Dostaliśmy na ten budynek 60 procent dofinansowania. Piec kosztował 33 tysiące i około 19 tysięcy wspólnota dostała - mówi Jan Robak, prezes Dębnowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Na razie to był pilotaż, który został przeprowadzony w województwach zachodniopomorskim i dolnośląskim. Teraz na dotacje mogą liczyć mieszkańcy w całym kraju. Każda gmina sama zdecyduje, kiedy ruszy ze zbieraniem wniosków.
- Na przełomie sierpnia i września planujemy przeprowadzić ankietyzację wśród mieszkańców i zapytać ich, czy chcą przystąpić do tego programu i dopiero na podstawie takiej deklaracji i liczby takich deklaracji będziemy wnioskować do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o konkretne dofinansowanie - wyjaśnia Małgorzata Węgiel-Wnuk z Urzędu Miasta w Bytomiu.
Pieniądze na wymianę okien i drzwi
Budżet na realizację programu wynosi 1,4 mld zł. Co ciekawe, nie tylko na piece, ale również na wymianę okien i drzwi. - Okna drzwi, to są bardzo ważne elementy, przez to bardzo dużo ciepła ucieka i dobrze, że dofinansowanie tego typu elementy stolarki budowalnej się pojawiły. Ale jeszcze raz powiem, to jest za mało, to są za małe kwoty - mówi Piotr Siergiej, Polski Alarm Smogowy.
Polski Alarm Smogowy wyliczył, że pieniędzy wystarczy dla kilkunastu lokali w gminie. - Najpewniej tych środków będzie mało, w związku z tym będzie liczyła się kolejność zgłoszeń do udziału w programie - wskazuje przedstawicielka Urzędu Miasta w Bytomiu.
- Nigdy nie odmówiliśmy dofinansowania z tego powodu, że zabrakło środków finansowych, a jeżeli zamykaliśmy pilotaże, to informowaliśmy, że będzie ogólnopolski program, który właśnie został uruchomiony - zastrzega Paweł Mirowski, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Rząd informuje, że celem programu jest poprawa efektywności energetycznej w co najmniej 80 tys. lokali mieszkalnych znajdujących się w budynkach wielorodzinnych.
Wysokość dotacji
Z rządowych wyliczeń wynika, że przeciętna wysokość dotacji przypadająca na jeden lokal mieszkalny może wynosić od 15 tys. zł do 37,5 tys. zł. Dotacja zależeć będzie od dochodów, kto zarabia najmniej może liczyć na pokrycie 90 proc. kosztów, a w miastach, gdzie smog jest największy do 95 proc. - Też jest problemem dla tych osób, które są w trudnej sytuacji, znalezienie tych 5 czy 10 procent na wkład własny, ciężko jest - zwraca uwagę Mariusz Marszał ze Związku Gmin Wiejskich RP.
Z informacji zamieszczonych na rządowych stronach wynika, że na liście miast, w których jakość powietrza nie spełniała norm przez ponad 100 dni zeszłego roku są m.in. Dąbrowa Górnicza, Katowice, czy Bytom. - Będziemy chcieli rozpocząć nabór na początku przyszłego roku jak już podpiszemy umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - zapowiada Małgorzata Węgiel-Wnuk z Urzędu Miasta w Bytomiu.
Projekt przewidziany jest na ponad 4 lata.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24