Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2021 roku wzrosły o 4,4 procent w stosunku do czerwca 2020 roku - podał Główny Urząd Statystyczny. W maju wskaźnik inflacji wyniósł 4,7 procent rok do roku. W porównaniu z poprzednim miesiącem w czerwcu ceny wzrosły 0,1 procent.
Wcześniej w szybkim szacunku GUS podawał, że inflacja w czerwcu 2021 roku wyniosła o 4,4 procent rok do roku, a miesiąc do miesiąca - 0,1 procent.
W maju inflacja wyniosła odpowiednio: 4,7 proc. rdr i 0,3 proc. mdm.
Jak wyjaśnił w komentarzu GUS, ceny usług wzrosły w czerwcu o 6,1 proc. rdr, a towarów - o 3,8 proc. A jeśli chodzi o zmianę w stosunku do maja, to ceny usług wzrosły o 0,3 proc. mdm, a ceny towarów utrzymały się na tym samym poziomie.
"W czerwcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie transportu (o 0,6 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 1,1 proc.), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,06 p. proc i 0,05 p. proc. Niższe ceny w zakresie odzieży i obuwia (o 1,5 proc.) oraz łączności (o 0,7 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,06 p. proc i 0,03 p. proc." - napisał GUS.
Dodał, że "w porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie transportu (o 16,5 proc.) oraz mieszkania (o 5,1 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,41 p. proc. i 1,27 p. proc. Niższe ceny w zakresie odzieży i obuwia (o 0,5 proc.) obniżyły ten wskaźnik o 0,02 p. proc.".
"Lipcowa inflacja będzie wyższa"
Ekonomiści mBanku zwrócili uwagę na Twitterze na "ciekawostki: spadek cen w łączności (-0,1pp na bazowej), pogłębienie spadków cen odzieży i obuwia, drgnęły ceny w restauracjach i hotelach (ale jakoś mało...)". "Lipcowa inflacja będzie wyższa" - podkreślili.
Analitycy Banku Pekao również zauważyli "ciekawe szczegóły". "Sporo wysokich (tak!) baz (usługi medyczne, książki, fryzjerzy), zaskakujący spadek cen usług telekomunikacyjnych, przyspieszają czynsze, drobne usługi związane z mieszkaniem oraz hotelowe i gastronomiczne" - napisali na Twitterze.
Z kolei Polski Instytut Ekonomiczny stwierdził, że niższy wzrost inflacji niż w maju był efektem "niższego wzrostu usług". "Na podstawie danych szacujemy, że inflacja bazowa spowolniła do 3,6 proc. rdr. Wolniejszy był wzrost cen paliw, ale wysoką dynamikę utrzymała żywność – spodziewamy się utrzymania trendu w kolejnych miesiącach" - napisał.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock