"Jesteśmy sfrustrowani i rozgoryczeni", "zaufaliśmy, że pieniądze będą lada dzień"

Źródło:
TVN24 Biznes
Szynkowski vel Sęk o NCBR: siłą rzeczy OLAF mógłby się sam tą sprawą zainteresować
Szynkowski vel Sęk o NCBR: siłą rzeczy OLAF mógłby się sam tą sprawą zainteresowaćTVN24
wideo 2/4
Szynkowski vel Sęk o NCBR: siłą rzeczy OLAF mógłby się sam tą sprawą zainteresowaćTVN24

Nigdy nie doświadczyłem przez 15 lat w biznesie czegoś o podobnej skali absurdu - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes Marek Ostrowski, szef firmy Prosoma rekomendowanej do wypłaty środków w ramach konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Dotacje dla wszystkich zostały wstrzymane po informacjach o możliwych nieprawidłowościach przy udzieleniu dofinansowania dla dwóch przedsiębiorstw. - Tracimy zaufanie do tego typu mechanizmów finansowych, szczególnie w Polsce - komentuje Lucyna Szaszkiewicz, założycielka 1Strike - firmy, która także znalazła się na liście podmiotów z przyznanym dofinansowaniem.

Kontrolerzy NIK rozpoczęli w ubiegłym tygodniu działania sprawdzające w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, wcześniej kontrolę rozpoczęło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Chodzi o konkurs "Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe". Spośród 434 złożonych wniosków 117 projektów zostało wybranych do dofinansowania na łączną kwotę 801 404 486,13 zł .

Czytaj więcej: Bielan o aferze w NCBR: nie jestem aniołem stróżem Jacka Żalka

Jednak wszystkie firmy biorące udział w konkursie, które otrzymały status "rekomendowany do dofinansowania", dostały taką wiadomość:

"W związku z kontrolą Instytucji Zarządzającej POIR informujemy o zawieszeniu podpisywania umów o dofinansowanie w konkursie 1/1.1.1/2022 Szybka ścieżka – Innowacje cyfrowe do momentu jej zakończenia. Zgodnie z zawiadomieniem Instytucji Zarządzającej kontrola może potrwać do 28 kwietnia br. Termin ten może ulec zmianie. NCBR dołoży wszelkich starań, aby proces podpisywania umów o dofinansowanie został wznowiony w możliwie jak najszybszym terminie".

Kontrole NIK i CBA mają związek ze sprawą dwóch dotacji, których szczegóły ujawnili posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba. Pierwsza, w wysokości 55 milionów złotych, miała zostać przekazana 26-latkowi, który firmę założył już po ogłoszeniu naboru do konkursu na dodatek z kapitałem zakładowym wynoszącym 5 tysięcy złotych. Druga - w wysokości 123 miliony złotych - firmie z Białegostoku, która - jak ustalili posłowie - od czasu założenia w 2020 roku, co roku przynosiła straty. Dariusz Joński i Michał Szczerba przedstawili też sieć powiązań między tymi spółkami a Partią Republikańską.

13 lutego minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda odwołał p.o. dyrektora NCBR Pawła Kucha, który kierował instytucją od sierpnia 2022 r. W czwartek o swojej dymisji poinformował wiceminister funduszy Jacek Żalek, który NCBR nadzorował. Żalek jest członkiem Partii Republikańskiej.

"Musieliśmy rozwiązać umowy o pracę, bo nie wiem, czy będę miał pieniądze"

Wstrzymane dotacje to cios w firmy. - Jestem daleko od tego, aby radykalnie i gorzko to oceniać. Robiąc fajne, uczciwe i rzetelne projekty, dostawaliśmy środki i mogliśmy realizować projekty. Co nie zmienia faktu, że to, co dziś dzieje się w NCBR, to ogromny cios - podsumował w rozmowie z TVN24 Biznes Marek Ostrowski, założyciel firmy Prosoma, której projekt jest na liście rekomendowanych do podpisania umowy i wypłaty środków. 

Firma Prosoma działa od pięciu lat i otrzymała rekomendację do dofinansowania na poziomie ponad 7 mln złotych. - Dostaliśmy te środki, aby rozbudować aplikację dla pacjentów chorych na raka. Aplikacja, która ma udowodniony efekt terapeutyczny, ma pomagać pacjentom chorym na raka poradzić sobie z lękiem, stresem i depresją - wyjaśnił. 

Zaznaczył, że w związku z tym projektem od początku roku 2023 zwiększył skład zespołu. - Zatrudniliśmy projektantów gier, programistów, psychologów. Zwiększyłem zespół o jedenaście osób oraz zatrudniłem szereg podwykonawców, co kosztuje mnie milion złotych miesięcznie - podał. 

Na pytanie dlaczego zdecydował się rozpocząć inwestycję przed podpisaniem umowy, odpowiada, że "zaczęliśmy realizować ten projekt od początku stycznia, bo harmonogram jest ciasny. Komunikat z NCBR nawiązujący do harmonogramu był taki, że projekt musi zamknąć się do końca roku. Nie można go przedłużać".

Dodał, że "jak projekt jest rekomendowany do finansowania, spełnia swoje wymogi, to się podpisuje umowy. To jest normalna praktyka".

- Dlatego zaczęliśmy wydawać swoje własne środki w nadziei, że NCBR nam je zwróci. Teraz zaciągnęliśmy parę hamulców. Musieliśmy rozwiązać umowy o prace z ludźmi, bo nie wiem, czy będę miał pieniądze. Jedna pani, jak dostała informację, że witamy ją na pokładzie, to się popłakała, bo chciała robić ten projekt, aby pomóc chorym na raka. A dzień później dostała informacje, że wszystko jest pod znakiem zapytania i być może nie będzie pracy - opowiedział. 

Jego zdaniem "gdyby była jeszcze taka informacja, że nie ma pieniędzy z NCBR, to wtedy wykładamy prywatne pieniądze, idziemy do inwestorów, coś kombinujemy". 

- A my dziś nic nie wiemy. Dlatego sytuacja jest koszmarna - podkreśla zaznaczając, że "mamy kilkanaście osób, które są w zawieszeniu. Przypuszczam, że takich firm jest z osiemdziesiąt. I oni nie wiedzą, czy będzie praca czy nie?".

Sfrustrowani i rozgoryczeni

Marek Ostrowski nie chce wpisywać się w nurt maruderów, jak zaznaczył. - Mamy bardzo dobre doświadczenia z różnego rodzaju finansowaniem w Polsce. Zbudowaliśmy biznes, który stworzył aplikację dla pacjentów onkologicznych, w siedemdziesięciu procentach finansując go z różnego rodzaju pieniędzy publicznych w Polsce. Zrobiliśmy produkt, który jest w Niemczech przepisywany na receptę. Takich aplikacji jest obecnie ponad czterdzieści na świecie i dotyczą różnych obszarów zdrowia: od bólu pleców, przez depresje, po onkologię - tłumaczył. 

Zauważył, że wśród polskich technologicznych firm jest rozgoryczenie, że nie ma u nas takich pieniędzy jak w Stanach czy w Szwajcarii, bo tam "jak masz fajny pomysł, to dostajesz na start milion dolarów".

- Jesteśmy przykładem organizacji, która dobrze potrafiła się odnaleźć w polskiej rzeczywistości finansowej i zrobiła tutaj wartościowy i potrzebny produkt. Co nie zmienia faktu, że przy tym ostatnim programie "Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe" jesteśmy sfrustrowani i rozgoryczeni. Nigdy nie doświadczyłem przez 15 lat w biznesie czegoś w podobnej skali absurdu - zaznaczył.

"Zaufaliśmy, że pieniądze będą lada dzień"

Lucyna Szaszkiewicz założycielka 1Strike - firmy, która otrzymała finansowanie ponad 4 mln złotych w rozmowie z TVN24 Biznes również wskazała, że najtrudniejsza jest niepewność, czy te pieniądze w ogóle będą wypłacone. Pojawiają się kolejne pytania: jak aktualna sytuacja wpłynie na wydłużenie okresu realizacji projektu oraz na współczynniki, z których firmy będą rozliczane.

-  Wiązaliśmy spore plany w związku z rozwojem tej części naszej technologii i komercjalizacji produktu. Tracimy jednak zaufanie do tego typu mechanizmów finansowych, szczególnie w Polsce. Zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie rozmów z inwestorami i pozyskanie kolejnej rundy finansowania - przekazała. 

Zgłoszony przez nią projekt w ramach programu "Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe" ma na celu opracowanie prototypu innowacyjnego modułu sztucznej inteligencji dla już istniejącej platformy informatycznej 1Strike. Firma powstała w 2021 roku.

- Moduł ten będzie zawierał w głównej mierze algorytmy sztucznej inteligencji do oszacowania ryzyka zagrożeń przed cyberatakami dla wybranych typów cyberataków w aspekcie ich wykonywania oraz obrony przed nimi. System będzie wykorzystywał modele sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego i uczenia głębokiego, oraz posiłkował się dodatkowymi regułami wiedzy eksperckiej w celu oszacowania ryzyka zagrożeń przed cyberatakami - wyjaśniła.

Jakie jej firma już poniosła koszty? - Nasze obecne zobowiązania to ponad pół miliona złotych - wyliczyła.

- Ze względu na ekstremalnie krótki, z góry narzucony okres realizacji projektu, bo tylko do grudnia 2023 roku zdecydowaliśmy się zaufać naszemu opiekunowi w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, że pieniądze będą lada dzień i podobnie jak zdecydowana większość przedsiębiorców zacząć realizację, nie czekając na podpisanie umowy - wytłumaczyła. 

Oceniła, że największe koszty ponieśli w związku ze znalezieniem i zatrudnieniem specjalistycznego zespołu z kompetencjami związanymi ze sztuczną inteligencją, programistów oraz ekspertów cyberbezpieczeństwa. 

- Udało nam się zebrać fenomenalną ekipę, zaangażowanych pasjonatów o unikatowych kompetencjach. W sumie to siedemnaście osób. Bardzo zależy nam, aby zapał nie opadł. Niestety ta sytuacja spowodowała ogromny stres, długotrwała niepewność nie dla wszystkich jest do zniesienia - podkreśliła. 

Wspomniała też o perspektywie doradców, którzy wspierali firmy w pisaniu wniosków. - Oni otrzymują przecież wynagrodzenie typu success fee (wynagrodzenie wypłacane zleceniobiorcom za osiągnięcie określonego celu - przyp. red). Oczywiście wykazują się dużą wyrozumiałością, ale też i ja rozumiem, że praktycznie wszyscy ich klienci są w tej samej sytuacji, a zatrudnieni przez nich wysoko wykwalifikowani eksperci piszący wnioski do NCBR włożyli masę pracy i zaangażowania, aby przygotować i nasz wniosek - stwierdziła i dodała "to również ich sukces, który powinien być należycie wynagrodzony, bo z pewnością każdy z nich ma swoje wydatki, inflacja nie wybiera".

Sytuacja firm: mamy parę nieprzespanych nocy

Część firm, które skontaktowały się z redakcją TVN24 Biznes, zastrzegało sobie anonimowość wypowiedzi. Wskazywano, że jeśli NCBR anuluje konkurs, to wiele firm nie będzie w stanie dokończyć swoich projektów z własnych środków. - Bo jeśli już ponieśli koszty, tak jak my, to będą pieniądze wyrzucone na śmietnik. Do końca kwietnia to dwa miliony złotych - stwierdził jeden z rozmówców.

Powtarzały się opinie, że w przypadku NCBR nie bierze się pod uwagę, że w firmach, które starały się o dotację, w związku z projektami mogli być zatrudnieni dodatkowi ludzie.

- Chodzi o brak przewidywalności, o to, że zmieniają się reguły gry w jej trakcie. Jeszcze ten totalny chaos, brak spójności nie pozwala się skupić na robocie. Robimy wszystko, żeby zorganizować pieniądze, żeby nie zwalniać ludzi - zaznaczył inny z rozmówców TVN24 Biznes. 

Do dnia publikacji artykułu NCBR nie przesłał odpowiedzi na pytania redakcji TVN24 Biznes.

Czytaj więcej: Kontrolerzy NIK w siedzibie NCBR. Joński: trzeba rozliczyć polityków, którzy stworzyli cały system

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Państwa członkowskie w Radzie Unii Europejskiej zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Komisja Polityki Społecznej i Rodziny negatywnie zaopiniowała rządowe poprawki do projektu ustawy w sprawie renty wdowiej. Rząd proponuje, by drugie świadczenie było wypłacane w wysokości najpierw 15 procent, a potem 25 procent, z kolei projekt obywatelski zakłada docelowe dojście do pułapu 50 procent.

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Źródło:
PAP

Przyjęcie "Kredytu na start" budzi wątpliwości z uwagi na bardzo wysokie zapotrzebowanie na środki budżetu państwa, których wydatkowanie może okazać się nieefektywne, a osiągane cele nieadekwatne do kosztów - oceniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort zaproponował, by środki te przeznaczyć na poprawę stanu wód Odry lub transformację energetyczną i ochronę powietrza.

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

Źródło:
PAP

Deutsche Bahn planuje likwidację 30 tysięcy miejsc pracy, czyli około dziewięć procent personelu - podał Reuters, powołując się na informacje niemieckiego przewoźnika. Dodał, że z powodu ogromnych inwestycji w naprawę sieci kolejowej, strajków i złej pogody spółka odnotowała miliardową stratę netto w pierwszym półroczu.

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Źródło:
Reuters

Na przełomie lipca i sierpnia tendencja spadkowa cen paliw zostanie utrzymana - prognozują analitycy Reflexu. Podali, że średnie obniżki wyniosą od 3 do 5 groszy zarówno na litrze benzyny, jak i diesla. Ceny autogazu powinny natomiast pozostać bez zmian.

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Źródło:
PAP

Wycofano partię piwa Żywiec z błędną etykietą na niektórych butelkach - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że błędna etykieta wskazywała, że piwo jest bezalkoholowe, choć w rzeczywistości zawierało alkohol.

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Lotnisku Bazylea-Miluza-Fryburg w piątek po południu zostało ponownie otwarte. Wcześniej ewakuowano terminal i tymczasowo zawieszono loty ze względu na alarm bombowy.

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Źródło:
tvn24.pl

Chciałbym, aby rozwiązanie, dotyczące składki zdrowotnej, zostało wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni. Naprawdę nie ma na co czekać - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że chciałby, aby nowa składka zdrowotna weszła w życie od 1 stycznia 2025 roku.

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Źródło:
TVN24

Santander, Pocztowy, Toyota - klienci tych banków muszą przygotować się na utrudnienia w związku z zaplanowanymi pracami serwisowymi w weekend. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami kartami.

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zapewnieniem Polakom darmowego dostępu do wody pitnej. W grę wchodzi też rozwiązanie "za przysłowiową złotówkę" - powiedział w czwartek w sejmie wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Dodał, że za darmo lub za 1 zł ma być dostępne pierwsze 1000 litrów wody miesięcznie.

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Źródło:
PAP

Składka zdrowotna to kolejna kwestia, co do której pojawiły się rozbieżności w koalicji. Trwają dyskusje nad zmianami, które miałyby wejść w życie od początku przyszłego roku. Czego można się spodziewać? Poniżej przedstawiamy propozycje koalicjantów.

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rolnictwa przygotowało projekt nowelizacji przepisów wprowadzający wyższe kary za marnowanie żywności, a także brak prowadzenia kampanii informacyjno-edukacyjnych. Zmiany mają dotyczyć sklepów o powierzchni przekraczającej 250 metrów kwadratowych.

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Źródło:
PAP

Z renty wdowiej ma skorzystać około dwa miliony osób - wynika za szacunków, które znalazły się w stanowisku rządu obywatelskiego projektu o rencie wdowiej.

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Źródło:
PAP

W czwartek w Sejmie trwa debata nad wykonaniem budżetu w 2023 roku. Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś krytycznie ocenił finansowanie zadań publicznych poza budżetem za pośrednictwem funduszy w BGK. - W 2023 roku przy pomocy funduszy sfinansowano zadania na kwotę ponad 130 miliardów złotych, co stanowiło 20 procent wydatków budżetu państwa i blisko 4 procent produktu krajowego brutto.

NIK krytycznie o finansowaniu zadań publicznych poza budżetem

Źródło:
PAP

Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo - poinformował w czwartek przewoźnik kolejowy. W środę zarząd spółki zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo.

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Źródło:
PAP, PKP Cargo

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego CSIRT NASK ostrzega przed kampanią, w której oszuści atakują osoby posiadające konta w serwisie firmy Apple. Jak czytamy w komunikacie, przestępcy rozsyłają wiadomości e-mail z informacją o zablokowaniu konta użytkownika serwisu Apple. Powodem ma być rzekomo nieudana próba logowania.

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Źródło:
tvn24.pl

Burmistrz Barcelony zapowiedział podniesienie podatku nakładanego na turystów, którzy przybywają do miasta na statku wycieczkowym i spędzają w stolicy Katalonii mniej niż 12 godzin. Chodzi o to, by miasto nie zamieniło się w "park tematyczny", w którym próżno szukać lokalnych mieszkańców, a całość populacji stanowią turyści.

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie stwierdziła brak jakichkolwiek podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec nabycia akcji VeloBanku przez podmiot należący do Grupy Cerberus - przekazała KNF w oficjalnym komunikacie. VeloBank powstał w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku.

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

Źródło:
PAP

Ministerstwo Cyfryzacji skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia, zgodnie z którym wskazane typy urządzeń elektronicznych mają mieć gniazda typu USB C do ładowania. To implementacja unijnej dyrektywy. Resort chce, by rozporządzenie weszło w życie 28 grudnia 2024 roku z wyjątkiem laptopów, dla których wprowadzenie systemu ładowania USB-C ma wejść w życie 28 kwietnia 2026.

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Źródło:
PAP

Akcjonariusze PGE nie udzielili siedmiorgu byłym członkom zarządu absolutorium za 2023 rok. Absolutorium udzielono natomiast trojgu byłym członkom rady nadzorczej spółki.

Były zarząd PGE bez absolutorium

Były zarząd PGE bez absolutorium

Źródło:
PAP

Trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy - przekazał Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki. Wyjaśnił, że Centralny Instytut Ochrony Pracy ma przez rok badać, jak wprowadzenie tego rozwiązania wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika.

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Źródło:
PAP

Wycofanie z obrotu i zakaz wprowadzenia do obrotu wszystkich serii produktu Qutiro - taką decyzję podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). W decyzji wskazano, że lek może stwarzać "realne zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów". 

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj nie ma przestrzeni na podniesienie wieku emerytalnego - mówi w czwartkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Wcześniej Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl przekazało, że nie prowadzi obecnie prac mających podwyższyć wiek emerytalny czy też nad zrównaniem go dla kobiet i mężczyzn.

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP