Enter Air, polska linia czarterowa, nie planuje inwestować w hangar na lotnisku Warszawa-Radom. - Nie wiadomo, jak długo to lotnisko będzie działało. Jeśli na lotnisku nie ląduje lub startuje samolot co najmniej co kilkadziesiąt minut, to taki port lotniczy nie będzie rentowny - powiedział dyrektor generalny Grzegorz Polaniecki. - Chociaż z władzami portu współpracuje się dobrze, to nie możemy ryzykować - dodał. Lotniskiem zarządza spółka Polskie Porty Lotnicze (PPL).
Lotnisko Warszawa-Radom zostało uroczyście otwarte 27 kwietnia br. Linia Enter Air jest obecna w porcie na południu Mazowsza. Przewoźnik wykonuje rejsy czarterowe do Antalyi i Tirany.
Enter Air nie planuje jednak inwestycji w hangar w Radomiu. Mówił o tym dyrektor generalny przewoźnika Grzegorz Polaniecki w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Jak poinformował, firma nadal szuka lokalizacji na nowy hangar, nie jest jednak zainteresowana lokalizacją na lotnisku Warszawa-Radom.
Enter Air o lotnisku Warszawa-Radom
- Miałem nadzieję, że w tym roku zrealizujemy inwestycję w hangar w Polsce, ale nie doszliśmy do porozumienia z krajowymi portami. W Polsce są chęci i ogromne pieniądze dla wspierania zagranicznych podmiotów, a nie na inwestycje polskie. Rozglądamy się za granicą, nie wiem zatem, czy ta inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku. Nie jest wymagany duży wkład finansowy. Jesteśmy firmą prywatną i dbamy o to, aby nasz rozmach był jak najmniejszy, a efekt jak największy. Szacujemy koszt około 1-3 miliony dolarów - powiedział Polaniecki.
- Nie planujemy inwestować w hangar w nowym porcie lotniczym w Radomiu, gdyż nie wiadomo, jak długo to lotnisko będzie działało - dodał. W ocenie dyrektora generalnego Enter Air, "jeśli na lotnisku nie ląduje lub startuje samolot co najmniej co kilkadziesiąt minut, to taki port lotniczy nie będzie rentowny i będzie działał tylko dzięki dotacjom".
- To jak długo potrwa taka zabawa, to tylko kwestia, ile właściciel na przykład lokalny samorząd jest w stanie dopłacać. Chociaż z władzami portu współpracuje się dobrze, to nie możemy ryzykować - podkreślił Grzegorz Polaniecki.
Lotnisko Warszawa-Radom długo poczeka na zyski
Jedynym przewoźnikiem regularnym obecnym w porcie w Radomiu są Polskie Linie Lotnicze LOT. Narodowy przewoźnik oferuje regularne połączenia z Radomia do Paryża, Rzymu, Prewezy, Tirany i Warny.
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu do spraw CPK Marcin Horała poinformował niedawno w odpowiedzi na interpelację poselską, że lotnisko Warszawa-Radom ma zacząć przynosić zyski od 2028 roku. "Według prognoz finansowych PPL S.A. dotyczących Lotniska Warszawa-Radom, zysk EBITDA zacznie być generowany od roku 2028" - mogliśmy przeczytać w odpowiedzi na interpelację.
Zdaniem Adriana Furgalskiego, prezesa zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR w tym roku liczba pasażerów wyniesie około 100 tysięcy. Tymczasem - jak wskazywał ekspert - zysk jest przewidywany dopiero przy 1,5 miliona pasażerów rocznie, czyli 125 tysięcy miesięcznie.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24