Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl
W Polsce brakuje 16 tysięcy ekspertów w zakresie cyberbezpieczeństwa
W Polsce brakuje 16 tysięcy ekspertów w zakresie cyberbezpieczeństwaTVN24
wideo 2/4
W Polsce brakuje 16 tysięcy ekspertów w zakresie cyberbezpieczeństwaTVN24

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Gdy Derek Manky zaczynał swoją karierę na początku lat 2000., wiele osób nie miało pojęcia, czym się zajmuje.

- Jak mówiłem, że jestem analitykiem cyberbezpieczeństwa, ludzie reagowali pytaniem: co to takiego? Dziś słyszę: wow, to naprawdę interesujące - opowiada Manky, podkreślając, że to pokazuje zmianę w podejściu do tematu.

Dwie dekady temu mało kto sobie zawracał tym głowę, a dziś cyberbezpieczeństwo jest na ustach wszystkich.

- Różnica jest jak między dniem a nocą, ale nie tylko w zakresie rozpoznawalności tematu i świadomości. Także w kwestii tego, jak wygląda sama branża i z czym się mierzymy - dodaje Manky.

Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem
Derek MankyGlobal VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwemFortinet

Wszystko jest ze sobą połączone

W 2005 roku mieliśmy do czynienia z systemami hermetycznymi. Funkcjonowały na przykład w ochronie zdrowia, infrastrukturze krytycznej, firmach zajmujących się przetwórstwem ropy czy gazu. Wiele z nich z założenia tak było zaprojektowanych - nie było planu podłączenia danego systemu do internetu.

- Wiele z nich znajdowało się w zamkniętych sieciach, co oznaczało, że jeśli w systemie znajdował się wirus lub zagrożenie, pozostawało ono tylko w tym systemie - mówi Manky.

- Oczywiście w 2005 roku pojawiały się pierwsze epidemie robaków komputerowych (samodzielnie replikujący się złośliwy program podobny do wirusa – przyp. red.), które widzieliśmy. Takie jak: Slammer, Blaster, Anna Kournikova, I Love You, Nimdo. One pojawiły się wówczas wraz ze zmianami w postaci większej otwartości systemów, upowszechnianiem się internetu – wyjaśnia.

W 2005 roku nie mieliśmy także internetu rzeczy, czyli możliwości podłączania do sieci szeregu urządzeń domowych.

Manky wskazuje, że teraz mamy oczywiście zupełnie inną architekturę sieci i połączeń. Architektura ta napędza również wiele cyberzagrożeń, które się z nią wiążą.

- Dwadzieścia lat temu nie mieliśmy czegoś takiego jak chmura, prawda? I oczywiście teraz wszyscy mówią o sztucznej inteligencji i dużych modelach językowych. To kolejne zmiany, które powodują, że rośnie skala zagrożeń, ich częstotliwość - wskazuje nasz rozmówca.

Te trzy kamienie milowe, internet rzeczy, chmura czy obecny boom na generatywną sztuczną inteligencję i modele językowe, można podsumować jako "więcej połączeń, więcej urządzeń".

Dziesiątki zagrożeń

W 2005 roku w cyberbezpieczeństwie chodziło bardziej o wirusy komputerowe. Manky wskazuje, że z perspektywy obrońcy przed atakami mieliśmy do czynienia z jednym, jak to nazywane jest w branży, punktem końcowym.

- Teraz jest tyle możliwości, różnych rzeczy, o które trzeba się martwić, których trzeba pilnować. Od podstawowych wirusów, poprzez zagrożenia wyciekami danych, do kampanii dezinformacyjnych. Mamy do czynienia ze zorganizowanymi grupami, które atakują państwa – mówi Derek Manky, wskazując na tzw. Grupy APT (Advanced Persistent Threat – Zaawansowane Trwałe Zagrożenie).

- Cyberprzestępcy zarabiają miliardy dolarów. Cały element cyberprzestępczości uległ kompletnemu przemeblowaniu - dodaje.

Dwadzieścia lat temu cyberprzestępcy to były małe rozproszone grupki, które próbowały atakami zdobyć trochę pieniędzy. Obecnie to nie są pojedyncze jednostki, jak to sobie niektórzy wyobrażają, zakapturzonego hakera zamkniętego w pokoju z monitorami. To są poważne przedsiębiorstwa przestępcze.

- Grupy, nad którymi pracujemy, składają się od 50 do 100 osób. Działają jak prawdziwa zorganizowana przestępczość. Czegoś takiego nie było w 2005 roku. Tu doszło do dużej zmiany, także z perspektywy atakujących - mówi Manky.

Panie, kup pan włam

Dark web było kiedyś małą, niszową ciekawostką owianą tajemnicą. Miejsce w internecie dla przestępców. Tak się kojarzyło. Dziś jest to naprawdę duży obszar sieci, w którym obecnych jest wiele forów z przeróżnymi ofertami. Także od cyberprzestępców.

- Jeśli masz pieniądze, możesz kupić praktycznie wszystko. Nowego wirusa, atak typu ransomware czy DoS. Możesz kupić dostęp do systemów, które już zostały zainfekowane. Mamy do czynienia ze sprzedażą przestępczości jako usługi. Każdy mógłby kupić narzędzia, które nie wymagają wielkiej wiedzy, a które mogą posłużyć do popełniania przestępstw - zaznacza rozmówca tvn24.pl.

Aukcje "poważnych rzeczy", jak np. dostępu do zhakowanych systemów potężnych firm czy państw, potrafią zaczynać się od pół bitcoina. To około 50 tys. dolarów. Dużo, ale w ogólnym rozrachunku to niewiele za dostęp do ogromnej technologii operacyjnej.

- Dark web stał się marketem usług. Przez dwadzieścia lat przestępcy budowali infrastrukturę i narzędzia, których wykorzystanie oferują innym. Zastosowali podejście: pracuj mądrzej, nie ciężej. Stwierdzili: okej, zamiast robić wszystko sami, po prostu zaoferujmy nasze usługi - wyjaśnia Manky.

W Fortinet działa zespół, którego celem jest niejako czuwanie nad dark webem. Analitycy obserwują transakcje, czy nie pojawiają się nowe złośliwe programy (malware), żeby wiedzieć, z czym może przyjść im się mierzyć.

- Jednak nie chodzi tylko o obronę naszych klientów, co oczywiście jest naszym priorytetem. Jesteśmy w kontakcie także ze służbami ścigania, którym przekazujemy informacje. Zdarzało się, że efektem były aresztowania - dodaje Manky.

Takie zagrożenie jest najpoważniejsze

Kiedy słyszymy o cybeprzestępczości, to naturalnym skojarzeniem jest myśl o ataku na firmę, z której wykradziono dane, zhakowano dostęp do skrzynek, czy kampanie phishingowe w sieci. Ekspert Fortinet wskazuje, że to są typowe zagrożenia, które kończą się znacznymi stratami finansowymi. Widać ich wiele, ale w jego ocenie to nie jest najgorsze, co może nas spotkać.

Spoofing i phishing

- Dla mnie większym problemem są zagrożenia cyberfizyczne. Takie na styku cyberprzestrzeni i ludzkiego życia. Coraz więcej widzimy takich ataków, a przestępcy stają się coraz bardziej agresywni. Pięć lat temu mieli… powiedzmy, że więcej moralności. Mogli włamać się do systemu ochrony zdrowia, by zażądać na przykład okupu za dane. Jednak jednocześnie mieli podejście, że nie zrobią niczego, co spowoduje, że szpitale zostaną wyłączone, a zdrowie i życie pacjentów będzie zagrożone. Dziś to trafiło do kosza – wyjaśnia Manky.

Celem przestępców staje się infrastruktura, jednostki o krytycznym znaczeniu dla społeczeństwa. Takie jak właśnie wspomniane szpitale czy rafinerie, zakłady produkcyjne czy łańcuchy dostaw różnych istotnych produktów.

- Żądanie okupu za jedno przedsiębiorstwo miałoby wpływ tylko na to przedsiębiorstwo. Gdy mamy do czynienia z łańcuchem dostaw, to ma to wpływ na większą grupę użytkowników końcowych. W rezultacie zagraża to nawet życiu ludzkiemu – wskazuje rozmówca tvn24.pl i dodaje, że w niektórych przypadkach dochodzi też do fizycznych gróźb, prób wymuszeń.

- Sytuacja przypomina nieco Dziki Zachód i dla mnie to najpoważniejsze zagrożenie – zaznacza.

Cyberataki w PolsceFortinet

Każdy może stać się celem

Jak się możemy przed tym chronić? Manky zauważa, że gdy nocą widzimy na ulicy drugiego człowieka, to od razu zapala nam się w głowie ostrzegawcza lampka. Mamy się na baczności. Tysiące lat ewolucji wykształciło w człowieku mechanizmy obronne. Tymczasem internet jest rzeczą stosunkowo nową. Początki to lata 80. XX wieku, ale zaczął upowszechniać się dopiero w latach 90., co oznacza, że towarzyszy nam od około 40 lat.

- Podstawy są ważne, wystarczy mieć świadomość potencjalnych ataków. Gdy pisze do nas znajomy z prośbą o pieniądze na messengerze, to mamy przecież telefon, zadzwońmy do niego spytać się, o co chodzi. Gdy widzimy ogłoszenie o pracę, gdzie ktoś nam oferuje gigantyczne pieniądze za klika godzin przy komputerze… Gdy coś wygląda zbyt dobrze, by było prawdziwe, to pewnie tak właśnie jest - mówi Manky i zachęca do sprawdzania, z czym lub kim mamy do czynienia po drugiej stronie.

Cudowna oferta pracy? Wrzućmy nazwę firmy w Google. Brak informacji albo ich nikła ilość powinny nas zaalarmować.

Ktoś może pomyśleć, że "okej, przestępcy nie będą czyhać na takiego maluczkiego jak ja". Rzecz jednak w tym, że każdy może stać się celem.

- Przy ataku na małą firmę cyberprzestępcy szukają na przykład dostępu do infrastruktury, która może okazać się przydatna w przypadku większego skoordynowanego ataku. To samo dotyczy zwykłych ludzi. Ich profile w mediach społecznościowych mogą zostać wykorzystane do popełnienia przestępstw, choćby wyłudzenia pieniędzy od znajomych – wskazuje ekspert.

Jednak często w temacie cyberbezpieczeństwa panuje przekonanie, że mnie to nie spotka, albo w firmach, że szkoda wydawania ciągle na to pieniędzy, skoro nic się nie dzieje. Tymczasem, gdy dojdzie do tragedii, to będzie już za późno.

Jak więc można przekonać ludzi do tego, by dbali o swoje cyfrowe bezpieczeństwo? - Czy wsiadłbyś do samochodu i jeździł nim bez ubezpieczenia? Jasne, to nielegalne, ale nie bez powodu. Oczywiście są produkty ubezpieczeniowe od cyberprzestępczości, ale firmy często potrafią odmawiać wypłat w przypadku zdarzeń. Prawdziwym ubezpieczeniem jest inwestowanie w ochronę, tak by się przed atakami zabezpieczyć. Cyberprzestępcy, szykując się do ataku, robią dokładny wywiad. Wiedzą, jakie dane kraść, jakie systemy wyłączyć. Potrafią uderzyć tak, że to będzie kwestia zapłacenia okupu albo po prostu końca biznesu - tłumaczy Manky.

Miejsce Polski w regionie EMEA pod względem przeciwdziałania cyberprzestępczościForinet

Cyberbezpieczeństwo a rozwój sztucznej inteligencji

W ostatnich latach coraz więcej mówi się o sztucznej inteligencji. Szczególnie z powodu rozwoju jej generatywnej odsłony i dużych modeli językowych, jak np. ChatGPT. Postęp jest tak szybki, że dziś narzędzia te potrafią wykonywać bardzko skomplikowane zadania i wręcz wyręczać wiele osób w ich pracy. Pojawił się problem tzw. deepfake'ów, które do złudzenia przypominają prawdziwych ludzi.

W marcu 2024 roku Komisja Europejska przyjęła rozporządzenie o sztucznej inteligencji - AI Act. Nowe przepisy mają w założeniu zagwarantować poszanowanie praw człowieka i kontrolowany rozwój sztucznej inteligencji. Jednak biorąc pod uwagę tempo rozwoju, czy nie pojawiły się zbyt późno?

- Nigdy nie jest za późno, a to dobry początek. Pojawiły się, by postawić pewne bariery, zwolnić niekontrolowany rozwój, uchronić nas przed Dzikim Zachodem. To dobrze. Jednak w rzeczywistości, wprowadzenie ich w życie trochę zajmie. To będzie długa droga - przewiduje Manky i zauważa, że jest to okazja by przyjrzeć się integralności systemów, przepływom danych czy kwestii kontroli.

- To kluczowe elementy do przemyślenia, bo inaczej mamy globalny dostęp do wszystkiego. Jednak nie widzimy jeszcze pełnego wykorzystania sztucznej inteligencji przez atakujących, dlatego nie jest jeszcze za późno na regulacje - dodaje.

Oczywiście sztuczna inteligencja to narzędzie, które jest wykorzystywane przez przestępców. Jednak, póki co nie można mówić o tym, by było poważnym zagrożeniem.

- Mamy przewagę po naszej stronie. Rozwijaliśmy takie systemy od ponad dekady. Branża poświęciła na to sporo środków, posiadamy prawa własności. Wszystko jest pod naszą kontrolą. Tak, sztuczna inteligencja jest wykorzystywana przez oszustów, ale oni jej nie stworzyli. Myślę więc, że choć raz jest to narzędzie, które bardziej przemawia na korzyść obrońców. Tak, może być mieczem obosiecznym, ale jest przewaga po naszej stronie w jego wykorzystywaniu – tłumaczy nasz rozmówca.

AI jako narzędzie do obrony

Obecnie narzędzia oparte na sztucznej inteligencji są wykorzystywane do ochrony przed zagrożeniami w sieci. Są umieszczone w programach, zaporach sieciowych. W produktach, które potrafią wykrywać zagrożenia i odpowiednio szybko na nie reagować.

- Ich rozwój jest bardzo szybki. Za rok będziemy mieli więcej agentowego podejścia do sztucznej inteligencji, w którym masz różne systemy, a moduły sztucznej inteligencji wchodzą ze sobą w interakcje. Obrona stanie się szybsza - wskazuje Manky.

Podejście agentowe cechuje rozproszenie, wykorzystywanie niepełnej informacji, decentralizacja i inteligentne współdziałanie wielu autonomicznych jednostek.

Jak to działa? Na przykład poprzez rozpoznawanie wzorów. Można sobie wyobrazić, że to sposób na szukanie igły w stogu siana. Samo w sobie jest trudne, ale jakby przepuścić to przez filtr, który odsiewa duże elementy, zatrzymuje nietypowe, to będzie nam łatwiej. Podobnie działają te narzędzia wykorzystywane do cyberobrony.

- Mamy do czynienia z miliardami zdarzeń każdego dnia. Inspekcja AI jest wykorzystywana do zredukowania tych miliardów zdarzeń do setek. Po takiej selekcji tymi naprawdę podejrzanymi zdarzeniami zajmują się ludzie, którzy ustalają, że z tych kilkuset zdarzeń w przypadku około 20 trzeba podjąć działania. To forma triażu (sortowania) – wyjaśnia Manky.

Powiedzmy, że mam wirusa na laptopie. Laptop zgłasza logowanie do systemu AI. System AI identyfikuje, że dzieje się tu coś złego poprzez rozpoznawanie wzorców. Określa wysoki stopień pewności, że jest to problem, a następnie podejmie działania w celu poddania systemu kwarantannie, odłączenia go od sieci do czasu podjęcia działań.

- To zmniejsza ryzyko. Jest to więc prosty przykład, ale jest to coś w rodzaju znajdowania zagrożenia na podstawie danych wywiadowczych, a następnie reagowania na nie – podsumowuje Manky.

Autorka/Autor:Jakub Wołosowski, grafiki: Katarzyna Korzeniowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Ile powinna wynosić miesięczna pensja do ręki, przypadająca na osobę w gospodarstwie domowym, aby można było mówić o godnym życiu? Takie pytanie zadaliśmy w sondażu opinii publicznej. I mamy kilka wniosków.

Ile pieniędzy oznacza "godne życie"? Zapytaliśmy Polaków

Ile pieniędzy oznacza "godne życie"? Zapytaliśmy Polaków

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump podpisał w środę w Katarze serię porozumień handlowych z tym krajem opiewających na co najmniej 1,2 biliona dolarów - podał Biały Dom. Wśród nich jest rekordowe zamówienie przez Katar do 210 samolotów 787 i 777X Boeinga, dronów MQ-9 oraz systemów przeciwdronowych i innej broni.

USA i Katar podpisały porozumienia handlowe na gigantyczną kwotę

USA i Katar podpisały porozumienia handlowe na gigantyczną kwotę

Źródło:
PAP

Gdy ostatnio pisaliśmy o Burberry, brytyjskiej marce modowej, firma przechodziła kryzys, a stery objął nowy prezes. Wówczas mówiło się o redukcji setek stanowisk pracy. Jednak problemy zdają się być większe, niż przewidywano, bowiem firma właśnie ogłosiła, że do 2027 roku pracę straci około 1700 osób, to blisko jedna piąta zespołu.

Zwolnienia w legendarnym domu mody Burberry. Kultowa marka walczy z problemami

Zwolnienia w legendarnym domu mody Burberry. Kultowa marka walczy z problemami

Źródło:
BBC

Tencent Holdings, największa chińska firma technologiczna pod względem kapitalizacji rynkowej, odnotowała 13-procentowy wzrost przychodów w pierwszym kwartale. Jak wynika z raportu, wpłynął na to rozwój branży gier i reklam wspomaganych sztuczną inteligencją.

Chiński gigant technologiczny nie zatrzymuje się. Wyniki wystrzeliły

Chiński gigant technologiczny nie zatrzymuje się. Wyniki wystrzeliły

Źródło:
Reuters

Podczas konferencji prasowej Komisja Europejska znalazła się w ogniu pytań dotyczących wiadomości tekstowych wymienianych przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen z Albertem Bourlą, szefem koncernu Pfizer, w czasie pandemii COVID-19. Powodem była decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej sprawie. Skargę na KE złożył do TSUE amerykański dziennik "New York Times"

Kontrowersje wokół SMS-ów szefowej Komisji Europejskiej

Kontrowersje wokół SMS-ów szefowej Komisji Europejskiej

Źródło:
PAP

7,3 miliardów euro chce zainwestować Komisja Europejska w ramach programu Horyzont Europa na wsparcie innowacji. Pieniądze mają pomóc w utrzymaniu naukowców z Unii Europejskiej, ale także w ściągnięciu nowych. Bruksela podkreśla, że prowadzenie badań w USA stało się uciążliwe. Program skupia się też na finansowaniu ukraińskich badaczy.

Unia chce przyciągnąć naukowców miliardowym budżetem. Także tych z USA

Unia chce przyciągnąć naukowców miliardowym budżetem. Także tych z USA

Źródło:
PAP

Pojawiły się poważne obawy o bezpieczeństwo i stabilność amerykańskiej sieci energetycznej. W urządzeniach kluczowych dla infrastruktury fotowoltaicznej, które zostały wyprodukowane w Chinach, odnaleziono ukryty sprzęt komunikacyjny. Eksperci mówią o "wbudowanym sposobie na zniszczenie sieci", a amerykańskie władze ponownie oceniają ryzyko, jakie stwarzają te urządzenia. 

Obawiają się chińskiej technologii. "Istnieje wbudowany sposób na fizyczne zniszczenie sieci"

Obawiają się chińskiej technologii. "Istnieje wbudowany sposób na fizyczne zniszczenie sieci"

Źródło:
Reuters

Unia Europejska wciąż nie ma pomysłu, jak ratować europejski przemysł motoryzacyjny przed katastrofą. Zmiana w obliczaniu kar za nadmiarową emisję dwutlenku węgla przez nowe samochody stanowi jedynie półśrodek – ocenił prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Tomasz Bęben.

Ciemne chmury nad branżą. "Odroczenie kary"

Ciemne chmury nad branżą. "Odroczenie kary"

Źródło:
PAP

Obligacje Ghelamco Invest, działającej w Polsce spółki należącej do belgijskiego potentata na rynku nieruchomości, notują duże spadki od początku maja. Według ekspertów inwestorów niepokoi nagłe odejście kilku członków zarządu, sytuacja finansowa firmy oraz uwagi w raporcie audytora. Sama spółka zapewnia, że nie ma powodów do obaw o wypłatę odsetek czy zwrot kapitału.

"Ulubieniec inwestorów" i tąpnięcie na rynku

"Ulubieniec inwestorów" i tąpnięcie na rynku

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Podczas prac nad tak zwaną ustawą deregulacyjną Senat przyjął kilka poprawek. Część z nich miało charakter precyzujący i redakcyjny, ale dwie merytoryczny. Dotyczyły one umów leasingu i regulacji w sprawie pożyczek zaciąganych przez jednostki samorządu terytorialnego.

Kolejny krok bliżej deregulacji

Kolejny krok bliżej deregulacji

Źródło:
PAP

Według danych Eurostatu pracownicy w Unii Europejskiej w 2024 roku pracowali średnio 36 godzin tygodniowo. W Polsce było to znacznie więcej.

Tak pracuje się w Europie. Polacy w czołówce

Tak pracuje się w Europie. Polacy w czołówce

Źródło:
PAP

Są wstępne wyniki śledztwa w sprawie potężnej awarii dostaw energii w Hiszpanii. Wicepremierka i ministra ds. transformacji ekologicznej Sara Aagesen przekazała, że nie wywołał jej cyberatak na krajowego operatora sieci. Nie podała jednak przyczyny. Wyjaśniła, że śledztwo wciąż trwa.

Wykluczono jedną z przyczyn blackoutu w Hiszpanii

Wykluczono jedną z przyczyn blackoutu w Hiszpanii

Źródło:
PAP

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uznało za całkowicie bezzasadny zakaz importu bydła, trzody chlewnej oraz mięsa wołowego i wieprzowego z Polski, który Węgry nałożyły w piątek. Resort zapowiedział dążenie do zniesienia ograniczeń i zadeklarował, że będzie procedować sprawę na wszystkich poziomach kontaktów w ramach współpracy w Unii Europejskiej.

Odwet Orbana. Polskie ministerstwo reaguje

Odwet Orbana. Polskie ministerstwo reaguje

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zapowiedział uruchomienie z urzędu postępowania w sprawie ujawnienia danych osobowych Jerzego Ż. przez kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Podobne postępowanie ma zostać wszczęte wobec kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość Karola Nawrockiego. Wcześniej szef UODO zdecydował o wszczęciu postępowania w sprawie ujawnienia danych osobowych Jerzego Ż. podczas konferencji prasowej posła PiS Przemysława Czarnka, zorganizowanej wraz z posłami Pawłem Szefernakerem oraz Andrzejem Śliwką. Jerzy Ż. to mężczyzna, od którego Karol Nawrocki kupił mieszkanie.

Komunikat urzędu w sprawie Trzaskowskiego i Nawrockiego

Komunikat urzędu w sprawie Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ceny artykułów codziennego użytku w kwietniu były wyższe o 5,6 procent w porównaniu do minionego roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Na pierwszej pozycji w rankingu drożyzny znalazły się artykuły tłuszczowe.

Oto król drożyzny. Dwucyfrowy wzrost

Oto król drożyzny. Dwucyfrowy wzrost

Źródło:
PAP

Dotknie to mniej niż 1 procent obywateli, a jest to potrzebne, żeby zniechęcać do inwestowania w mieszkania - powiedziała w środę Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przedstawiając propozycję wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce, czyli od wartości mieszkania. Zaznaczyła również, że budownictwo społeczne i brak dopłat do kredytów mieszkaniowych to klucze, które powinny charakteryzować politykę mieszkaniową.

Ministra chce nowego podatku. "Jest to potrzebne"

Ministra chce nowego podatku. "Jest to potrzebne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Około 66 milionów turystów, w tym prawie 36 milionów z zagranicy, oczekiwanych jest latem tego roku we Włoszech. Zapowiada się kolejny rekordowy sezon. To oznacza, że zwłaszcza w historycznych miastach można oczekiwać w szczycie sezonu jeszcze bardziej dotkliwych skutków tak zwanej nadmiernej turystyki. 

Spodziewają się najazdu turystów. Może paść rekord

Spodziewają się najazdu turystów. Może paść rekord

Źródło:
PAP

Ambasadorowie krajów Unii Europejskiej uzgodnili 17. pakiet sankcyjny. Ma on uderzyć w rosyjską "flotę cieni" oraz umieści na czarnej liście sędziów i prokuratorów zaangażowanych w sprawy opozycjonistów Aleksieja Nawalnego i Władimira Kara-Murzy. Sankcje mają zostać zatwierdzone przez ministrów spraw zagranicznych 20 maja.

Zakaz dla rosyjskich statków. Kolejny pakiet sankcji

Zakaz dla rosyjskich statków. Kolejny pakiet sankcji

Źródło:
PAP

Sieć kawiarni Starbucks w Korei Południowej zakazała klientom używania nazwisk i imion kandydatów na prezydenta przy składaniu zamówień - podały w środę tamtejsze media. Decyzja ma na celu zapobieganie wykorzystywaniu systemu przywoływania klientów do celów agitacyjnych, co zdarzyło się w przeszłości.

Bez takich nazwisk. Zakaz w popularnej sieci kawiarni

Bez takich nazwisk. Zakaz w popularnej sieci kawiarni

Źródło:
PAP

Ministerstwo handlu USA zniesie ograniczenia na eksport chipów stosowanych w AI do większości krajów, także dla Polski, o co zabiegał nasz rząd. "Te nowe wymogi stłumiłyby amerykańską innowacyjność i obciążyłyby firmy uciążliwymi nowymi wymogami regulacyjnymi" - napisano w oświadczeniu resortu.

Zwrot w sprawie chipów. Ważna decyzja dla Polski

Zwrot w sprawie chipów. Ważna decyzja dla Polski

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ponownie tnie dotacje dla Uniwersytetu Harvarda, tym razem o 450 milionów dolarów. Zdaniem prezydenta USA uczelnia nie radzi sobie ze zwalczaniem "antysemickiego zastraszania" i zagraża demokracji.

Cios w prestiżową uczelnię. Trump ponownie tnie dotacje

Cios w prestiżową uczelnię. Trump ponownie tnie dotacje

Źródło:
PAP

Pracownicy banków będą mogli zweryfikować osoby okazujące dowód dzięki dostępowi do rejestru zdjęć dowodów osobistych - podaje resort cyfryzacji, powołując się na przyjęty przez rząd projekt. Nie będzie też konieczności informowania banków czy SKOK-ów o wymianie dowodu.

Zmiany w sprawie dowodów osobistych. Jest decyzja rządu

Zmiany w sprawie dowodów osobistych. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP

Microsoft szykuje się do zwolnienia siedmiu tysięcy pracowników - podaje CNBC. Redukcje obejmą osoby zatrudnione we wszystkich zespołach firmy, niezależnie od działu czy regionu, w którym pracują.

Gigant szykuje zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę

Gigant szykuje zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Cyfryzacji uruchomiło przetarg na zakup ponad siedmiuset tysięcy urządzeń, głównie laptopów, które trafią do szkół w nowym roku szkolnym - poinformował resort. Kupiony sprzęt nie zostanie przekazany na własność uczniów.

Wielki rządowy przetarg. "Mówimy o ponad 735 tysiącach urządzeń"

Wielki rządowy przetarg. "Mówimy o ponad 735 tysiącach urządzeń"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Donald Trump ogłosił we wtorek, że USA zniosą sankcje na Syrię i znormalizują relacje z jej nowym rządem. Biały Dom potwierdził, że w środę Trump spotka się z tymczasowym prezydentem Syrii Ahmedem al-Szarą, który niegdyś był dowódcą Al-Kaidy i spędził pięć lat w amerykańskich więzieniach w Iraku.

"Zaskakujący" ruch Trumpa

"Zaskakujący" ruch Trumpa

Źródło:
PAP

Agencja prasowa AFP podała, że sieć sklepów Marks & Spencer padła ofiarą cyberataku, w wyniku którego wyciekły dane klientów. Firma poinformowała, że nie można obecnie robić zakupów online ani używać niektórych metod płatności.

Atak na znaną sieć handlową

Atak na znaną sieć handlową

Źródło:
PAP

Nissan zlikwiduje 11 tysięcy miejsc pracy i zamknie siedem fabryk z powodu spadającej sprzedaży - podał portal stacji BBC. Firma ze względu na potrzebę cięcia wydatków, zrezygnowała też z planów budowy fabryki aut elektrycznych i akumulatorów w Japonii.

Zwolnienia i zamykanie fabryk. Producent aut w tarapatach

Zwolnienia i zamykanie fabryk. Producent aut w tarapatach

Źródło:
BBC

Kwestia uruchomieniu bezpośredniego połączenia kolejowego z Polski do Chorwacji ma się wyjaśnić w najbliższych dniach - przekazał we wtorek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. - Musimy to wiedzieć do końca maja - zaznaczył.

Pociąg do Chorwacji pod znakiem zapytania. Nowe informacje

Pociąg do Chorwacji pod znakiem zapytania. Nowe informacje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rozwój sensorów zmierza w tym kierunku, by percepcja elementów, które nazywamy sztuczną inteligencją, miała kontakt ze światem, czyli możliwość odczuwania - stwierdził w programie "Techpospolita" w TVN24+ profesor Ryszard Tadeusiewicz, autor ponad stu książek o sztucznej inteligencji. Jak dodał, AI "może być bogate w wiele rzeczy, ale nie uczucia".

"Sztuczna inteligencja może być bogata w wiele rzeczy, ale nie uczucia"

"Sztuczna inteligencja może być bogata w wiele rzeczy, ale nie uczucia"

Źródło:
TVN24+

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące partii czarnej liściastej herbaty marki Loyd. W produkcie wykryto przekroczenie poziomu pestycydu antrachinon. Sanepid podkreśla, że konsumenci nie powinni spożywać partii wskazanych w komunikacie.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Partie herbaty wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Zysk netto grupy banku PKO BP wyniósł w pierwszym kwartale tego roku 2 miliardy 469 milionów złotych. Oznacza to wzrost o niemal 21 procent w ujęciu rocznym - poinformował bank w raporcie kwartalnym.

Największy bank w Polsce pokazał wyniki

Największy bank w Polsce pokazał wyniki

Źródło:
PAP

Kwiecień był w Chinach kolejnym miesiącem spadku cen. Eksperci wskazują, że to efekt pogarszającej się kondycji gospodarczej Chin, ale to zła informacja także dla reszty świata. - To oznacza, że bardzo tanie chińskie produkty będą mogły jeszcze silniej zalewać światowe rynki - dla tvn24.pl komentuje dr Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Wszystko tanieje w Chinach. "Zła informacja dla świata"

Wszystko tanieje w Chinach. "Zła informacja dla świata"

Źródło:
tvn24.pl, Reuters