ZUS w raporcie emerytalnym prezentuje trzy scenariusze na najbliższe lata. Wnioski płynące z każdego z nich mogą martwić, ponieważ według prognoz w systemie wystarczy pieniędzy na emerytury do 2060 roku. Martwić powinny przede wszystkim prognozy demograficzne: liczba osób pobierających emerytury rośnie, a to ma bezpośredni wpływ na powiększenie się dziury budżetowej w funduszu.
Optymistyczny zakłada, że deficyt w funduszu emerytalnym wyniesie 0,44 proc. PKB w 2060 roku, zaś średni: 1,4 proc. Oba sugerują, że państwo będzie musiało dopłacać do emerytur mniej, niż dziś.
Jednak według najbardziej pesymistycznej wizji, dziura w funduszu przeznaczonym na wypłaty emerytur może sięgnąć w 2060 roku aż ćwierć biliona złotych (2,94 proc. PKB). Już w przyszłym roku saldo może wynieść - 47,5 mld zł. Prognoza opiera się o aktualne trendy demograficzne: rośnie liczba osób starszych.
ZUS będzie wypłacał w przyszłości emerytury, jednak liczba osób, którym będzie przysługiwać to prawo znacząco się zwiększy. Nie wzrośnie jednocześnie odsetek osób, które będą wpłacać składki, dlatego też lepiej zabezpieczyć swoją przyszłość w postaci dodatkowego oszczędzania lub też przejścia na emeryturę w późniejszym wieku.
Starszych będzie więcej
"Podwyższenie wieku emerytalnego nie zapobiega wzrostowi populacji w wieku poprodukcyjnym (w 2060 roku populacja w wieku poprodukcyjnym osiąga poziom o przeszło 3,0 mln osób wyższy niż w 2015 r.), ale tempo tego wzrostu do 2042 r. jest wolniejsze niż w przypadku dotychczasowego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn)." - napisano w raporcie.
"Liczba ludności w wieku poprodukcyjnym rośnie i w roku 2045 osiąga poziom niemal półtorakrotnie wyższy, niż w 2015 r., a w 2056 r. już o 59,6 proc. wyższy, niż w 2015 r." - oceniają analitycy. Dodają, że za 44 lata populacja osób w wieku produkcyjnym będzie aż o jedną trzecią mniejsza, niż rok temu.
W 2015r. na 1000 osób w wieku produkcyjnym przypada 313 osób w wieku poprodukcyjnym, natomiast w 2060r. liczba ta wyniesie aż 740 osób.
Raport powstał w ZUS-ie w marcu tego roku.
PiS chce wybrać z OFE 140 miliardów złotych. Morawiecki: nie ma planów nacjonalizacji
Autor: PBM/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock