Pracownicze Plany Kapitałowe - to nowy pomysł rządu na emerytury Polaków. System będzie powszechny, ale dobrowolny. Automatycznie będą zapisywane do niego zatrudnione osoby w wieku 19-55 lat, ale każda z nich będzie mogła również z udziału w PPK zrezygnować. Emerytury mają być wyższe, ale z drugiej strony mogą pojawić się pewne obciążenia dla pracodawców. Oto co trzeba wiedzieć o PPK.
1. Czym są PPK?
Pracownicze Plany Kapitałowe to jeden z filarów przedstawionego w poniedziałek przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego Programu Budowy Kapitału. System emerytalny ma być powszechny i dobrowolny, ale automatycznie zapisywani będą do niego pracownicy w wieku 19-55 lat zatrudnieni w dużych przedsiębiorstwach, które liczą ponad 19 osób. Uczestnicy PPK będą mogli zrezygnować z udziałów po trzech miesiącach od jego utworzenia. Firmy zatrudniające mniej niż 19 osób będą mogły zaoferować pracownikom wspomniany PPK lub IPK, czyli Indywidualne Plany Kapitałowe. Co to takiego? To indywidualne oferty oszczędzania, stworzone przez wybraną instytucję finansową, które małe firmy będą miały obowiązek przedstawić pracownikom - w przypadku, gdy odrzucą PPK. Co ważne uczestnik PPK oraz IPK będzie zwolniony z części składki na ubezpieczenie emerytalne.
2. Kto i ile za to zapłaci?
Oszczędzanie w PPK będzie polegało na płaceniu przez pracodawcę składki do specjalnego funduszu inwestycyjnego, który będzie pieniądze nie tylko przechowywał, ale i inwestował. Skąd te pieniądze? Od pracownika, który będzie zrzekał się części (2 proc.) swojego wynagrodzenia. Dodatkowo każdy zatrudniony będzie mógł dobrowolnie podwoić swoje składki jeśli jest pracownikiem rozliczającym podatek dochodowy wspólnie z niepracującą osobą w gospodarstwie domowym. Pracodawca będzie natomiast wpłacał na konto klienta w PPK 1,5 proc. jego wynagrodzenia. Będzie mógł też dodatkowo dorzucić 1 proc. Kolejne 0,5 proc. wkładu będzie refundowało państwo obniżając składkę pracodawcy na Fundusz Pracy. Co łącznie daje to 2 do 3 proc. pensji w zależności od decyzji pracodawcy.
Pracodawca będzie zwolniony od składek na ZUS od składki płaconej przez niego na PPK. Z kolei pracownik nie będzie musiał od swojej składki płacić ubezpieczenia emerytalnego. Składki pracodawcy mają też być wliczane do kosztów uzyskania przychodu. Według wicepremiera Morawieckiego koszt pracodawcy wynikający z zapisania pracownika do PPK wyniósłby 1,2 proc. funduszu wynagrodzeń. To jednak nie koniec, bo państwo każdemu nowemu uczestnikowi systemu jednorazowo przekaże 250 zł składki powitalnej.
3. Kto zarządza pieniędzmi?
Przez pierwsze dwa lata pieniędzmi składanymi w PPK oraz IPK będzie zarządzał Polski Fundusz Rozwojowy, czyli spółka Skarbu Państwa. PFR będzie nie tylko przechowywał przekazywane składki, ale również je inwestował. Po pierwszych dwóch latach działania PPK oraz IPK program będą mogły obsługiwać również inne instytucje finansowe w Polce, a każdy uczestnik systemu będzie mógł zmienić instytucję zarządzająca jego oszczędnościami na emeryturę. Co ważne limit kosztów całkowitych obsługi PPK i IPK nie może przekraczać 0,6 proc.
4. Czy pieniądze będzie można wypłacić?
Rząd planuje, że pieniądze w ramach PPK będą zwolnione z podatku Belki. Co ciekawe po przejściu na emeryturę każdy uczestnik będzie mógł od razu wypłacić w gotówce 25 proc. uzbieranej kwoty, a pozostałe 75 proc. będzie wypłacane w formie dożywotniego lub terminowego np. przez 10 lat świadczenia. Uczestnik będzie mógł również w razie np. problemów zdrowotnych wycofać wcześniej do 15 proc. zgromadzonych środków. Pieniądze zgromadzone w ramach PPK będą mogły być również wykorzystane na zakup pierwszego mieszkania - jako wkład własny. Jednak po 5 latach oszczędzający musiałby zwrócić je do funduszu. Jeśli tego nie zrobi, to będzie musiał oddać wszystkie uzyskane korzyści wynikające np. z niższej składki do ZUS-u. Będzie musiał też zapłacić podatek Belki.
5. Koszt dla państwa
Szacowany łączny koszt zachęt fiskalnych Pracowniczych Planów Kapitałowych oraz Indywidualnych Planów Kapitałowych wynosi około 2,2 mld zł (0,11 proc. PKB) w okresie pierwszych 2 lat oraz 1,7 mld zł (0,08 proc.) w kolejnych latach.
6. Od kiedy?
Rozpoczęcie działania Pracowniczych Planów Kapitałowych i Indywidualnych Planów Kapitałowych planowane jest na 1 stycznia 2018 roku. Na I etapie program obejmować będzie 2,8 mln pracowników dużych przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 250 osób. Od 1 lipca 2018 roku planowane jest uruchomienie II etapu obejmującego przedsiębiorstwa średniej wielkości zatrudniające od 50 do 249 pracowników. Od 1 stycznia 2019 roku do programu włączone mają być małe przedsiębiorstwa zatrudniające od 20 do 249 pracowników oraz mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające do 19 pracowników.
7. Co z wysokością emerytur?
Ministerstwo Rozwoju przygotowało dwie symulacje wysokości zgromadzonego w systemie kapitału oraz przyszłych świadczeń.
W pierwszym założono, że składka przekazywana do systemu wniosła 4 proc. Wówczas po 40 latach na jego koncie znajdzie się 233 tys. zł, a dodatkowe świadczenie emerytalne wyniesie 1400 zł (oprócz tego dochodzą jeszcze środki z I i II filara). W przypadku kiedy oszczędzałby przez 25 lat, to na koncie zgromadzi 102 tys. zł, a miesięczne świadczenie wyniesie 612 zł. To wszystko przy założeniu, że średnie wynagrodzenie pracownika wyniesie przez okres oszczędzania 4313 zł. W drugim wariancie składka to 7 proc., a więc po 40 latach oszczędzania na jego koncie będzie 408 tys. zł, a miesięczne świadczenie wyniesie 2446 zł. W przypadku kiedy pracownik oszczędzałby 25 lat, to na jego koncie będzie 178 tys. zł, a miesięczne świadczenie wyniesie 1068 zł. To wszystko również przy założeniu, że średnie wynagrodzenie pracownika wyniesie przez okres oszczędzania 4313 zł.
Autor: msz/km//bgr / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock