Glapiński, obligacje i dwie opinie prawne. "Te konkluzje są druzgocące"

Źródło:
TVN24 Biznes
Litwiniuk: prezes NBP posiada ogromne zasoby obligacji covidowych
Litwiniuk: prezes NBP posiada ogromne zasoby obligacji covidowychTVN24
wideo 2/8
Litwiniuk: prezes NBP posiada ogromne zasoby obligacji covidywchTVN24

Wypuszczenie na rynek obligacji z gwarancją Skarbu Państwa, zakupienie ich przez banki komercyjne i następnie odkupienie ich przez Narodowy Bank Polski stanowi delikt konstytucyjny popełniony przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego, który zezwolił na przeprowadzenie takich operacji finansowych - uznał w opinii prawnej, przygotowanej na zlecenie wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego, radca prawny i konstytucjonalista dr Bartłomiej Opaliński. Podobne stanowisko w sprawie wykupu od banków obligacji rządowych zajął dr hab. nauk prawnych Jacek Zaleśny. Ekspertyzy mają związek z konstytucyjnym zakazem pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w banku centralnym. Sam NBP przekonuje, że o złamaniu przepisów nie ma mowy, a operacje na rynku wtórnym nie służyły finansowaniu potrzeb pożyczkowych budżetu.

O opinii prawnej dotyczącej ewentualnego złamania konstytucji przez prezesa NBP poinformował w poniedziałek wicemarszałek Sejmu i poseł PSL Piotr Zgorzelski. "Mamy ekspertyzę, wedle której prezes Adam Glapiński złamał konstytucję. Nie mógł on bowiem ze środków Narodowego Banku Polskiego pokrywać deficytu budżetowego. To złamanie prawa, za które grozi Trybunał Stanu" - napisał w mediach społecznościowych.

Chodzi o dokonany przez Narodowy Bank Polski skup obligacji z gwarancją Skarbu Państwa od banków komercyjnych. Aby w trakcie pandemii sfinansować ogłaszane przez rząd tarcze antykryzysowe, Polski Fundusz Rozwoju oraz Bank Gospodarstwa Krajowego zadłużały się, emitując obligacje. Kupowały je banki komercyjne, a od nich część odkupił NBP. Bank centralny dokonywał też skupu od banków obligacji skarbowych.

Pod koniec listopada ubiegłego roku NBP informował, że od marca 2020 r. przeprowadził 29 operacji zakupu skarbowych papierów wartościowych i dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku. Łącznie NBP skupił papiery o wartości nominalnej 144,03 mld zł, z czego 82,1 mld zł obligacji rządowych i 61,9 mld zł gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji, w tym papiery BGK za 42,1 mld zł i PFR za 19,8 mld zł.

Prawnicy o działaniach Narodowego Banku Polskiego

W jednej z opinii zleconych przez wicemarszałka Sejmu, a które są w posiadaniu portalu tvn24.pl, autorstwa konstytucjonalisty i radcy prawnego dr. Bartłomieja Opalińskiego, czytamy, że "z art. 220 ust. 2 Konstytucji RP wynika bezwzględny zakaz pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w Narodowym Banku Polskim".

Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa.

"Naruszenie art. 220 ust. 2 Konstytucji RP poprzez wypuszczenie na rynek obligacji z gwarancją Skarbu Państwa, zakupienie ich przez banki komercyjne i następnie odkupienie ich przez Narodowy Bank Polski stanowi delikt konstytucyjny popełniony przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego, który zezwolił na przeprowadzenie takich operacji finansowych" - napisano. Delikt konstytucyjny, czyli popełnienie czynu konstytucyjnie zabronionego.

"Narodowy Bank Polski nie miał legalnej możliwości bezpośredniego nabycia obligacji (emitowanych przez PFR - red.). Dla realizacji założonego celu wykorzystano więc ogniwo pośrednie" - wyjaśnił dr Bartłomiej Opaliński.

Dodał przy tym, że zakaz dotyczący finansowania deficytu "należy rozumieć szeroko, zarówno poprzez bezpośrednie jak i pośrednie formy zaciągania zobowiązań w centralnym banku państwa", a naruszenie konstytucji "uzasadnia postawienie Prezesa Narodowego Banku Polskiego w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu".

Jest też druga ekspertyza, przygotowana dla wicemarszałka Sejmu przez konstytucjonalistę z Uniwersytetu Warszawskiego. "W art. 220 ust. 2 Konstytucji RP został wyrażony bezwzględny zakaz finansowania przez NBP deficytu budżetowego, niezależnie od tego, w jakiej formie finansowanie deficytu miałoby zachodzić" - czytamy w opinii dr hab. nauk prawnych Jacka Zaleśnego, który zauważa, że program skupowania przez NBP skarbowych papierów wartościowych był realizowany w postaci zakupu przez NBP obligacji rządowych oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji Polskiego Funduszu Rozwoju i Banku Gospodarstwa Krajowego.

"Wykupując od banków komercyjnych papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa (np. obligacje Skarbu Państwa) NBP nabywa papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa i pokrywa deficyt budżetowy. W ten sposób narusza Konstytucję RP poprzez działanie niezgodne z treścią dyspozycji normy konstytucyjnej bezwzględnie wiążącej" - napisał konstytucjonalista.

Jacek Zaleśny przypomina, że uzasadnieniem zakazu finansowania przez NBP pokrywania deficytu w budżecie państwa jest "obawa przed kreowaniem tzw. pustego pieniądza, wywołującego pogłębianie się inflacji i faktyczne nakładanie na obywateli tzw. 'podatku inflacyjnego', będącego źródłem ich zubożenia". "Zakaz finansowania sektora publicznego ze środków banku centralnego ma podstawowe znaczenie dla ochrony głównego celu polityki pieniężnej, jakim jest utrzymanie stabilności cen" - wyjaśnia konstytucjonalista.

Zaleśny dodaje, że stwierdzenie przez Trybunał Stanu, że prezes NBP naruszył zapisy konstytucji, "może skutkować wymierzeniem przez Trybunał Stanu kary w postaci utraty przez Prezesa NBP zajmowanego stanowiska".

NBP odpowiada

O przesłanie stanowiska w sprawie wspomnianych ekspertyz poprosiliśmy Narodowy Bank Polski. W odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes NBP tłumaczy, że w reakcji na wybuch pandemii COVID-19 i związane z tym ryzyko silnego i długotrwałego spadku PKB "oprócz znaczącego obniżenia stóp procentowych, NBP rozpoczął – decyzją Zarządu NBP, a nie samego Prezesa NBP – operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych (od marca 2020 r.) oraz dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa (od kwietnia 2020 r.) na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku".

NBP podkreśla, że "celem tych operacji była zmiana długoterminowej struktury płynności w sektorze bankowym, zapewnienie płynności rynku wtórnego skupowanych papierów wartościowych oraz wzmocnienie oddziaływania obniżenia stóp procentowych NBP na gospodarkę".

"Skup aktywów przez NBP był prowadzony wyłącznie na rynku wtórnym, poprzez otwarte aukcje z bankami" - pisze NBP i dodaje, że podobny skup podczas pandemii prowadziło 36 banków centralnych na świecie, w tym Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych (Fed), Europejski Bank Centralny (EBC), Bank Japonii i Bank Anglii.

Według NBP "skup aktywów prowadzony przez NBP był także zgodny z przepisami Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, które w bardziej rygorystyczny sposób niż Konstytucja RP regulują możliwość finansowania przez bank centralny sektora publicznego". "Zgodnie z art. 123 Traktatu zakazane jest w szczególności nabywanie obligacji skarbowych na rynku pierwotnym. Jednocześnie przepisy te dopuszczają zakup tego typu papierów wartościowych na rynku wtórnym, gdy służy to realizacji ustawowych zadań banku centralnego" - napisano.

NBP dodaje, że "z ekonomicznego punktu widzenia finansowanie potrzeb pożyczkowych budżetu następuje m.in. poprzez emisję dłużnych papierów wartościowych emitowanych przez Ministerstwo Finansów w imieniu Skarbu Państwa".

"Zatem emisja obligacji skarbowych na rynku pierwotnym stanowi źródło tego finansowania, operacje na rynku wtórnym nie służą temu celowi. (...) Nabycie przez bank centralny obligacji na rynku wtórnym od banków nie powoduje także zwiększenia podaży pieniądza, łagodzi natomiast warunki monetarne poprzez oddziaływanie w kierunku obniżenia długoterminowych stóp procentowych" - wyjaśnia NBP.

"Co więcej, prowadzone operacje nie miały takiego samego skutku, jak w przypadku nabywania papierów na rynku pierwotnym: biorąc pod uwagę, że NBP nie określił całkowitej skali i okresu prowadzenia skupu aktywów, a informacje o konkretnych papierach skupowanych w ramach pojedynczej operacji podawane były tuż przed aukcją, banki mogące nabyć obligacje na rynku pierwotnym nie miały pewności, czy NBP je od nich odkupi. Podobnie pewności nabycia przez NBP tych papierów wartościowych nie miał także rząd i instytucje emitujące obligacje z gwarancją Skarbu Państwa" - napisano w stanowisku NBP.

Jak podkreśla bank centralny, "nie może mieć miejsca jakikolwiek zarzut, co do występowania deliktu konstytucyjnego, o którym mowa w art. 220 ust. 2 Konstytucji RP". "NBP w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku nie skupował obligacji na rynku pierwotnym. Tym samym skup papierów wartościowych przez NBP był zgodny z przepisami Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, jak i przepisami ustawy o NBP tj. art. 48 ww. ustawy, co znalazło również odzwierciedlenie w zapisach przyjętych przez Radę Polityki Pieniężnej Założeń polityki pieniężnej na rok 2020 w rozdziale 2 Instrumenty polityki pieniężnej w 2020 r." - tłumaczy bank centralny.

"Nie przypominam sobie, by przed pandemią NBP skupował w ten sposób obligacje"

- Nie przypominam sobie, by przed pandemią Narodowy Bank Polski skupował w ten sposób obligacje skarbowe lub gwarantowane przez Skarb Państwa, emitowane (sprzedawane) na przykład przez BGK czy Polski Fundusz Rozwoju - powiedział w rozmowie z TVN24 Biznes ekonomista Rafał Mundry.

- Zdarzało się, że NBP wchodził w posiadanie obligacji Skarbu Państwa, ale zazwyczaj jako zabezpieczenie kredytu lombardowego czy technicznego dla banków komercyjnych. I to na bardzo krótki czas, kilka dni. Ale na takiej zasadzie, że NBP ogłosił szeroki skup papierów tego typu, to nie przypominam sobie - dodał.

Wyjaśnił, że "NBP nie skupował papierów skarbowych bezpośrednio od Ministerstwa Finansów, bo tego zakazuje prawo". - Ale robił to pośrednio przez banki. To po prostu obejście konstytucji - podkreślił.

Jak wyjaśnił ekonomista, "koincydencja czasowa była taka, że Ministerstwo Finansów, BGK czy Polski Fundusz Rozwoju ogłaszało przetarg dla banków, a parę dni później banki mogły odsprzedać te obligacje w NBP". - W ten sposób na rynek popłynęło z NBP około 150 miliardów złotych w celu sfinansowania tarcz covidowych. Mniej więcej o tyle właśnie w 2020 roku zwiększyła się płynność sektora bankowego. I utrzymywana jest do dziś. Ekonomiści nazywają to nawisem inflacyjnym. Efekt widzimy od połowy roku - podwyższoną inflację - zaznaczył Mundry.

Zgorzelski: Glapińskiego chroni większość PiS-owska, ekspertyzy przydadzą się za rok

W rozmowie z TVN24 Biznes Piotr Zgorzelski, pytany o dalsze działania w sprawie ekspertyz, powiedział, że "Trybunał Stanu jest możliwy tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będziemy mogli przeprowadzić ten wniosek przez Sejm".

- Teraz takiej możliwości nie ma i nie będzie. Oczywiście te ekspertyzy przydadzą się za rok, kiedy wygramy wybory parlamentarne i po to jest to robione - powiedział.

- Jednocześnie ma to być także przestroga dla pana prezesa Narodowego Banku Polskiego i innych polityków PiS-u pełniących różne funkcje, że nie mogą się czuć bezkarni - podkreślał. - Te konkluzje, zarówno jedne, jak i drugie, są druzgocące. Wynika z nich, że prezes Glapiński złamał artykuł 220 ustęp 2 Konstytucji RP i podpada pod Trybunał Stanu - mówił.

Zdaniem Zgorzelskiego nie nastąpi to jednak w najbliższym czasie, bo Glapińskiego "chroni większość PiS-owska".

Autorka/Autor:mp, kris/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości

Inflacja w lipcu 2025 roku wyniosła 3,1 procent rok do roku - wynika z tak zwanego wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 procent.

Wzrost cen w Polsce. Są nowe dane

Wzrost cen w Polsce. Są nowe dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tablice alimentacyjne są fatalnie skalibrowane; słyszymy, że te alimenty są za niskie albo za wysokie - powiedział szef Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemar Żurek. Poinformował, że celem prawa rodzinnego jest także regulacja konfliktu rodziców, dlatego będzie dążył do zagwarantowania obu stronom równej pozycji przed sądem.

"Fatalnie skalibrowane". Minister o tablicach alimentacyjnych

"Fatalnie skalibrowane". Minister o tablicach alimentacyjnych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk skomentował czwartkowe dane GUS dotyczące wzrostu cen w Polsce. "Inflacja ostro w dół! Trzeba było pogonić PiS, żeby uwolnić polskie rodziny od drożyzny" - napisał szef rządu w mediach społecznościowych.

"Trzeba było pogonić PiS, żeby uwolnić polskie rodziny od drożyzny"

"Trzeba było pogonić PiS, żeby uwolnić polskie rodziny od drożyzny"

Źródło:
PAP

W 2026 roku nie będzie podwyżki kwoty wolnej od podatku; w 2027 roku jej wprowadzenie może być bardzo trudne - poinformował w czwartek minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.

"Może być bardzo trudne". Minister o kwocie wolnej od podatku

"Może być bardzo trudne". Minister o kwocie wolnej od podatku

Źródło:
PAP

Musimy położyć na stole kwestię kwoty wolnej od podatku - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 Ryszard Petru, poseł Polski 2050. Polityk mówił też o składce zdrowotnej. - Jeżeli nic nie zrobimy, to ona wzrośnie w przyszłym roku - przekonywał.

Petru o składce zdrowotnej. "Będzie to nasza wina"

Petru o składce zdrowotnej. "Będzie to nasza wina"

Źródło:
TVN24

Koszty ceł ponoszone przez koncern motoryzacyjny Ford sięgną w 2025 roku około dwóch miliardów dolarów - poinformowała spółka. To więcej, niż zakładano wcześniej, mimo że większość produkcji Forda odbywa się na terenie Stanów Zjednoczonych.

Cła Trumpa uderzają w giganta. Potężny rachunek

Cła Trumpa uderzają w giganta. Potężny rachunek

Źródło:
BBC

Propozycja dokładania nowych środków jest atrakcyjna z punktu widzenia beneficjentów, jednak jej realizacja wiąże się z koniecznością znalezienia źródeł finansowania, co oznacza zwiększenie zadłużenia - powiedział prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk, komentując pomysł prezydenta elekta Karola Nawrockiego dotyczący waloryzacji emerytur.

"I to jest fair rozwiązanie". Ważny głos w sprawie propozycji Nawrockiego

"I to jest fair rozwiązanie". Ważny głos w sprawie propozycji Nawrockiego

Źródło:
PAP

Maciej Berek, minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu, poinformował, że niedługo zostanie przedstawiona nowa koncepcja zmiany podatku Belki. Podatek nie będzie zlikwidowany, ale ma być "inaczej wyskalowany.

"Inaczej wyskalowany". Minister o zmianach w podatku

"Inaczej wyskalowany". Minister o zmianach w podatku

Źródło:
PAP

- Na pewno na rok 2026 tego nie będzie - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 premier Donald Tusk o podniesieniu kwoty wolnej od podatku. Podwyżka kwoty wolnej była jednym ze "stu konkretów" KO w kampanii z 2023 roku. - Pracujemy na tym - zapewnił szef rządu.

Kiedy podwyżka kwoty wolnej od podatku? Premier stawia sprawę jasno

Kiedy podwyżka kwoty wolnej od podatku? Premier stawia sprawę jasno

Źródło:
TVN24

- Inflacja w Polsce w lipcu prawdopodobnie spadnie w okolice 3 procent, a w sierpniu "będzie z dwójką z przodu" - poinformował premier Donald Tusk w programie "Fakty po Faktach" w TVN24.

Tusk: to jest kwestia poufna, ale domyślam się

Tusk: to jest kwestia poufna, ale domyślam się

Źródło:
tvn24.pl

Stopy procentowe w USA pozostały na dotychczasowym poziomie. Taką decyzję podjął Komitet do spraw Operacji na Otwartym Rynku (FOMC) działający przy amerykańskim banku centralnym. Stało się tak pomimo trwającej od kilku miesięcy presji ze strony Donald Trumpa.

Presja Trumpa nie pomogła. Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Presja Trumpa nie pomogła. Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Rezerwują bilety, tygodniami planują wymarzony wyjazd, a na lotnisku przy bramkach słyszą, że nie polecą - bo brakuje miejsc. Spędzający sen z powiek urlopowiczom overbooking to stała i całkowicie legalna praktyka linii lotniczych. Pasażer może liczyć na odszkodowanie, czasem też na dodatkowe świadczenia, ale nie zawsze rekompensuje to wydatki i stracony urlop. Eksperci nie mają złudzeń: overbooking to pewne ryzyko, ale jest sposób, by je ograniczyć.

Masz bilet, ale nie polecisz. "Tacy pasażerowie są wygodniejsi do usunięcia"

Masz bilet, ale nie polecisz. "Tacy pasażerowie są wygodniejsi do usunięcia"

Źródło:
TVN24+

Koniec z limitem 100 mililitrów płynów w bagażu podręcznym na lotniskach, które używają określonego typu skanera - taką informację przekazała rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna Kaisa Itkonen. W Polsce mają je lotniska w Lublinie i Poznaniu.

Rewolucja w podróżach, ale tylko na niektórych lotniskach

Rewolucja w podróżach, ale tylko na niektórych lotniskach

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że nałoży 25-procentowe cła na towary z Indii i nieokreśloną "karę" za kupowanie rosyjskiej ropy naftowej. Zapowiedział też, że nie opóźni terminu wejścia w życie wyższych ceł dla większości krajów.

Trump nałoży cła na "przyjaciół"

Trump nałoży cła na "przyjaciół"

Źródło:
PAP

Banki będą musiały sprawdzać w bazie PESEL, czy ich klient żyje, jeśli przez pięć lat jego konto będzie nieaktywne. Nowelę Prawa bankowego w tej sprawie przyjęła senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Teraz trafi ona na posiedzenie plenarne izby wyższej parlamentu.

Będą sprawdzać, czy klient żyje. Zielone światło z komisji

Będą sprawdzać, czy klient żyje. Zielone światło z komisji

Źródło:
PAP

"Zatrzymajmy CYFROWY DZIKI ZACHÓD" - napisał na platformie X wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wyraził w ten sposób swój sprzeciw wobec współpracy Poczty Polskiej z chińską platformą zakupową Temu. Poczta broni się, że Temu działa legalnie i jest zarejestrowana w Unii Europejskiej.

Wicepremier krytykuje Pocztę Polską za współpracę z Chińczykami

Wicepremier krytykuje Pocztę Polską za współpracę z Chińczykami

Źródło:
PAP

W związku z nadchodzącym rokiem szkolnym sieci takie jak Biedronka, Lidl, Auchan, Kaufland i Żabka ogłosiły specjalne promocje. Rabaty, zniżki i vouchery pozwolą zaoszczędzić na zakupach nawet do 300 złotych - wynika z informacji przekazanych przez sieci.

300 plus. Szkolne promocje w sieciach

300 plus. Szkolne promocje w sieciach

Źródło:
tvn24.pl

Może wzrosnąć liczba osób bez pracy - wynika ze Wskaźnika Rynku Pracy, który ma z wyprzedzeniem informować o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia. Sytuacja na rynku pracy staje się coraz trudniejsza - pracodawcy nie kwapią się z zatrudnianiem nowych osób, a ofert pracy jest dużo mniej.

Ciemne chmury nad rynkiem. "Liczba ofert spadła"

Ciemne chmury nad rynkiem. "Liczba ofert spadła"

Źródło:
PAP

W celu zwiększenia bezpieczeństwa granic Unii Europejskiej 12 października zostanie uruchomiony cyfrowy system rejestrujący wjazdy i wyjazdy osób z krajów trzecich. System ten pozwoli na odejście od stempli w paszportach.

Ten system ma zastąpić stemplowanie paszportów

Ten system ma zastąpić stemplowanie paszportów

Źródło:
PAP

Aż 126,7 miliardów euro mają wynieść wydatki Niemiec na inwestycje w 2026 roku. Ta rekordowa kwota została zawarta w projekcie budżetu oraz kilkuletnim planie finansowym, które zostały przyjęte przez niemiecki rząd w środę.

Niemcy planują rekordowe wydatki

Niemcy planują rekordowe wydatki

Źródło:
PAP

Nie da się ukryć, że ceny wzrosły odkąd Chorwacja przyjęła euro. Ale nawet ten minus nie przeważa szali, gdy weźmiemy pod uwagę korzyści z wejścia do strefy, na których wiele osób zyskało - pisze portal Politico.

Przyjęli euro i radzą. "Wiele osób pamięta, jak to wyglądało"

Przyjęli euro i radzą. "Wiele osób pamięta, jak to wyglądało"

Źródło:
Politico

W środę sąd apelacyjny podjął decyzję o odroczeniu do 29 sierpnia wydania wyroku w sprawie pozwu grupowego blisko 200 klientów Amber Gold. W 2022 roku sąd pierwszej instancji zadecydował o przyznaniu im żądanych kwot. Obecnie, łącznie z odsetkami, chodzi o kwotę co najmniej 25 milionów złotych.

Sąd nie zdecydował w sprawie Amber Gold 

Sąd nie zdecydował w sprawie Amber Gold 

Źródło:
PAP

Ochrona belgijskiej rodziny królewskiej w 2023 roku kosztowała blisko 21 milionów euro - poinformowała agencja Belga. To średnio 57 tysięcy euro dziennie. Dane wywołały kontrowersje wśród polityków i krytyczną reakcję związków zawodowych.

57 tysięcy euro dziennie. Krytyka wydatków na rodzinę królewską

57 tysięcy euro dziennie. Krytyka wydatków na rodzinę królewską

Źródło:
PAP

Australia rozszerzyła zakaz korzystania z mediów społecznościowych przez nastolatków na platformę YouTube. Decyzję podjęto po badaniu australijskiego regulatora internetu, które wykazało, że niemal co trzeci nieletni napotkał w serwisie szkodliwe treści.

YouTube nie dla nastolatków. Władze rozszerzają zakaz

YouTube nie dla nastolatków. Władze rozszerzają zakaz

Źródło:
Reuters

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) poinformowała o wycofaniu się z dotychczasowego stanowiska, które uznawało zmiany klimatu za zagrożenie dla zdrowia publicznego oraz wskazywało spaliny samochodowe jako istotny czynnik tych zmian. Decyzje te stanowiły dotychczas podstawę dla większości regulacji mających na celu między innymi ograniczenie emisji spalin i gazów cieplarnianych.

USA rezygnują z regulacji klimatycznych. Historyczna deregulacja

USA rezygnują z regulacji klimatycznych. Historyczna deregulacja

Źródło:
PAP

Spółka odzieżowa LPP zgodnie z ugodą z Komisją Nadzoru Finansowego zapłaci karę w wysokości 1,8 miliona złotych za rzekome opóźnienie w ujawnieniu informacji o sprzedaży rosyjskiej spółki. Firma podkreśla, że przyjęcie ugody nie oznacza przyznania się do błędu, a wynika z chęci szybkiego zakończenia sprawy w trosce o dobro inwestorów. Dzięki specjalnemu układowi, KNF znacząco złagodziła sankcje.

Polski lider odzieżowy porozumiał się z nadzorcą rynku. Zapłaci karę, ale niższą

Polski lider odzieżowy porozumiał się z nadzorcą rynku. Zapłaci karę, ale niższą

Źródło:
PAP, tvn24.pl