Wprowadzenie kryterium stażowego uprawniającego do przejścia na emeryturę bez względu na wiek - to reforma, o którą od kilku lat postulują związkowcy. O to, czy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przewiduje wprowadzenie takiego rozwiązania zapytał poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jest odpowiedź resortu.
Interpelację w sprawie tak zwanej emerytury stażowej skierował Sławomir Skwarek z PiS. Jak wskazał, wnioski dotyczące wdrożenia tego rozwiązania były zgłaszane podczas prac nad przywróceniem wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Reforma weszła w życie 1 października 2017 roku.
"Podczas prac parlamentarnych nad projektem tej ustawy były zgłaszane też wnioski, aby oprócz obniżenia wieku emerytalnego wprowadzić również regulacje uzależniające prawo do emerytury tylko od udowodnienia odpowiednio długiego stażu pracy (np. 35 lat – w przypadku kobiet i 40 lat – w przypadku mężczyzn). Dotychczas nie zdecydowano się jednak na wprowadzenie kryterium stażowego uprawniającego do przejścia na emeryturę bez względu na wiek" - czytamy.
Dlatego poseł PiS zapytał minister rodziny i polityki społecznej Marlenę Maląg m.in. o to, czy ministerstwo przewiduje wprowadzenie tzw. emerytury stażowej bez względu na wiek.
Ministerstwo o emeryturach stażowych
Odpowiedzi na interpelację udzielił wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
"Dotychczas nie zdecydowano się na wprowadzenie kryterium stażowego uprawniającego do przejścia na emeryturę bez względu na wiek głównie dlatego, że sposób obliczania emerytury zachęca ubezpieczonych do jak najdłuższej aktywności zawodowej i opóźniania decyzji przejścia na emeryturę, co w sposób istotny przekłada się na wysokość świadczenia" - wskazał Szwed.
"Nie ulega jednak wątpliwości, że istnieje potrzeba dyskusji nad poszukiwaniem rozwiązań nakierowanych na optymalizację systemu emerytalnego, w tym także jego uelastyczniania, które byłoby zgodne zarówno z troską o jego finansową stabilność, jak i z zapatrywaniami społecznymi w tym zakresie" - dodał przedstawiciel MRiPS.
Aspekt finansowy
Jednocześnie zwrócił uwagę na aspekt finansowy wprowadzenia tzw. emerytur stażowych. "Ze względu na fakt, że każda zmiana w systemie emerytalnym niesie za sobą poważne konsekwencje finansowe i dotyczy milionów osób, wszelkie nowe rozwiązania w tej mierze muszą być dokładnie przeanalizowane przed ich wprowadzeniem w życie" - podkreślił Stanisław Szwed.
Jak zaznaczył, "obecna sytuacja gospodarcza, spowodowana pandemią COVID-19 ograniczyła możliwości wprowadzania nowych rozwiązań, szczególnie tych zwiększających wydatki budżetu państwa". "Dlatego też kwestia emerytur stażowych wymaga bardzo dokładnych analiz skutków (przede wszystkim finansowych), jakie by taka zmiana spowodowała" - ocenił.
Apel związkowców
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych postuluje o wpisanie tak zwanych emerytur stażowych do nowego programu rządu tzw. nowego polskiego ładu, do punktu "Złota jesień życia". Związkowcy poinformowali również we wtorek o ogólnopolskiej akcji kierowania wniosków do parlamentarzystów o wprowadzenie takich świadczeń.
Wprowadzenie tak zwanych emerytur stażowych zakładała podpisana w maju ubiegłego roku przez prezydenta Andrzeja Dudę nowa umowa programowa z NSZZ "Solidarność". Ta deklaracja znalazła się także w poprzedniej wersji umowy, którą zawarto podczas pierwszej kampanii prezydenckiej Dudy w 2015 roku. Do tej pory jednak zmian nie wprowadzono.
O obietnicy przypominają regularnie prezydentowi związkowcy. Niedawno specjalną petycję do Andrzeja Dudy wysłało OPZZ. "Panie Prezydencie, pracownice i pracownicy nie mogą dłużej czekać na wprowadzenie rozwiązania, które wielokrotnie publiczne deklarował Pan wprowadzić" – czytamy w liście związkowców.
Znacznie bliżej realizacji jest inna reforma emerytalna. W czerwcu ma bowiem wejść w życie ustawa o przekształceniu otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Projekt jest przed drugim czytaniem w Sejmie.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock