Żywność w styczniu była najdroższa w historii - podaje FAO, czyli agenda ONZ ds. żywności. Liczony przez nią indeks cen żywności rósł już siódmy miesiąc z rzędu, bijąc historyczny rekord.
Indeks FAO, który mierzy światowy poziom przeciętnych cen podstawowych rodzajów żywności, w styczniu wzrósł do 231 punktów - czyli o 3.4 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. To najwyższy poziom od czasu, gdy organizacja liczy ten wskaźnik, czyli od roku 1990.
W styczniu napędzały go ceny wszystkich rodzajów ziarna, natomiast ceny mięsa pozostały na niezmienionym poziomie. - To kwestia podaży: mamy taką sytuację, że znikąd nie można spodziewać się dodatkowych dostaw - ocenił jeden z ekonomistów FAO i specjalista od rynku zbóż Abdolreza Abbassian.
Seria klęsk żywiołowych
Na rosnące wciąż ceny żywności złożył się szereg kolejnych klęsk żywiołowych - poczynając od ubiegłorocznych pożarów upraw pszenicy w Rosji, aż po ostatnie powodzie w Azji, Australii i Brazylii.
W lutym należy spodziewać się dalszego wzrostu cen żywności. Tym razem to cyklon Yasi spowodował wzrost cen cukru, niszcząc prawie 1/6 upraw trzciny w Australii, czyli jednego ze światowych potentatów w produkcji tego surowca.
Szybko drożejąca żywność była jedną z przyczyn zamieszek w Tunezji, które rozlały się po całej Północnej Afryce.
Zdaniem Abbasiana galopujące ceny będą poważnym problemem dla uboższych krajów świata, które nie pokrywają same swych potrzeb żywnościowych: mogą one mieć kłopot ze sfinansowaniem importu i wyżywieniem ludności, której rezerwy finansowe i przychody nie wystarczą na pokrycie kosztów jedzenia.
Źródło: TVN CNBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org