Polska nie powinna się spieszyć w sprawie przyjęcia wspólnej europejskiej waluty - ocenił w czwartek w Krynicy były premier Hiszpanii i lider hiszpańskich socjalistów Jose Zapatero.
Zapatero był dzisiaj gościem specjalnym odbywającego się od wtorku w Krynicy-Zdroju XXIV Forum Ekonomicznego. Wraz z liderem SLD Leszkiem Millerem, a także byłym wicepremierem i ministrem finansów prof. Grzegorzem Kołodką, wziął on udział w panelu dyskusyjnym zatytułowanym "Gospodarka po neoliberalizmie".
Hiszpania w kryzysie
- Dla Hiszpanii wprowadzenie euro było dźwignią, która doprowadziła do zwiększenia płynności i dała dostęp do ogromnego rynku. Jednak struktura towarzysząca euro nie była przygotowana do tego, by stawić czoła kryzysowi, który nas dopadł, trzeba to powiedzieć szczerze - powiedział Zapatero na wspólnym z Millerem briefingu prasowym.
- Jako szefowi hiszpańskiego rządu przyszło mi się zmagać z tym kryzysem, nie mając jednak do dyspozycji polityki monetarnej; nie miałem możliwości zdewaluowania waluty, aby wspomóc konkurencyjność hiszpańskich przedsiębiorstw, co przełożyło się niewątpliwie na siłę i trwałość kryzysu - dodał były premier Hiszpanii.
Według Zapatero często pomija się też fakt, że kraje, które weszły do strefy euro jako słabsze gospodarczo, musiały znacznie intensywniej pracować, by osiągnąć poziom PKB, który miały kraje strefy euro o silniejszych gospodarkach.
Autor: ToL//km / Źródło: PAP