Banki obniżają marże kredytów hipotecznych i po okresie zamrożenia kredytowania nieruchomości spowodowanego kryzysem znów walczą o klientów. Nadzór boi się, że sytuacja może się wymknąć spod kontroli i wzywa do ostrożności.
Marże kredytów złotowych spadły w ciągu roku o blisko 1 punkt procentowy. W tym roku sprzedaż kredytów hipotecznych wzrosła o ponad 30 proc. Banki upraszczają procedury związane z zaciągnięciem pożyczki na mieszkanie. Nadzór finansowy zaleca zaostrzenie kryteriów oceny kondycji finansowej kredytobiorców.
Marże kredytowe, które są stałym składnikiem oprocentowania, w przypadku kredytów w złotych spadły średnio do 1,75 proc. na początku listopada z 1,88 proc. we wrześniu. Jeszcze rok temu było to 2,6 proc. – wynika z danych firmy Expander.
– Październik przyniósł kolejne obniżki marż kredytów w złotych i wciąż obserwujemy trend spadkowy – mówi Paweł Majtkowski z Expandera.
Tanieją także kredyty w euro
Z kolei marże w euro ustabilizowały się w ostatnich trzech miesiącach i średnia wynosi dziś 2,65 proc. Jednak przed rokiem było to jeszcze 3,35 proc.
Najlepsze warunki cenowe dostają od banków klienci, którzy korzystają z ich innych produktów. Przykładem są ostatnie zmiany w cennikach. Wczoraj nową, tańszą ofertę wprowadził DnB Nord, który na dużą skalę udziela coraz popularniejszych kredytów w euro.
W pierwszym roku dla kredytów w tej walucie bank stosuje 0-proc. marżę, a po roku wyniesie ona 1,6 proc. i będzie potem obowiązywać przez pozostały okres kredytowania. Jednak takie warunki mogą uzyskać osoby, które założą w banku konto, wyrobią kartę kredytową i kupią ubezpieczenie (nieruchomości i na życie ). W standardowej ofercie marża wynosi od 1,8 do 2,95 proc. w zależności od wysokości kredytu i wkładu własnego.
Będzie jeszcze taniej
Z badań NBP wynika, że w trzecim kwartale około 74 proc. banków obniżyło marże kredytowe i był to najwyższy odsetek od ponad pięciu lat. Wiele wskazuje na to, że to nie koniec.
– Wydaje się, że przynajmniej do końca roku będziemy obserwować dalszy spadek średnich marż dla kredytów złotowych. Za dwa miesiące ich średni poziom może spaść do 1,6 pkt proc. z obecnego 1,75 pkt proc. – przewiduje Paweł Majtkowski.
Wbrew wcześniejszym obawom, z rynku nie zniknęły oferty kredytów bez wkładu własnego, a wiele instytucji obniżyło jego wymaganą wysokość.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24