W pierwszej połowie 2014 r. zarejestrowano 175,9 tys. nowych samochodów osobowych - wynika z raportu PZPM i KPMG. Oznacza to 19,3 proc. wzrost rok do roku. Dobre wyniki odnotował także polski przemysł motoryzacyjny, szczególnie w segmencie części i akcesoriów.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku największy wzrost rejestracji pośród znaczących segmentów odnotowały duże samochody typu SUV i crossovery (83 proc. rok do roku) oraz auta średniej wielkości: segment C (25 proc.), segment D (39 proc.) oraz małe/średnie SUV-y i crossovery (22 proc.). Wzrosty widoczne są także w klasie limuzyn z segmentu E (17 proc.) oraz F (64 proc.). W segmencie najmniejszych aut (A i B) wystąpiło lekkie przyhamowanie. - Wyniki te zaskoczyły pozytywnie. Trudno oczekiwać, żeby utrzymane zostały wyniki z I kwartału 2014 roku, kiedy przedsiębiorcy zintensyfikowali zakupy korzystając z tymczasowej możliwości całkowitego odliczenia podatku VAT od zakupu i eksploatacji samochodów osobowych z homologacją ciężarową. Najważniejsze, że ta wzmożona sprzedaż nie wyparła późniejszego popytu. Liczba rejestracji w II kwartale była ogółem wyższa o 9,1 proc. niż rok wcześniej - powiedział prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś.
Przyspieszenie w autobusach
Z raportu wynika, że nieznacznie, ale wzrosła, liczba rejestrowanych samochodów dostawczych o 3,5 proc. rok do roku oraz ciężarowych - o 3,3 proc. rok do roku. Znacząco wzrósł rynek autobusów o 12,5 proc. oraz przyczep i naczep o 24,9 proc. w porównaniu rok do roku. Raport pokazał, że w całej pierwszej połowie roku - pomimo sprzyjającej pogody - zarejestrowano niemal tyle samo motocykli co rok wcześniej – łącznie 4 868 sztuk. W segmencie motorowerów sytuacja jest trudniejsza – w pierwszej połowie 2014 r. zarejestrowano 24 090 pojazdów - o 13,7 proc. mniej niż w pierwszej połowie 2013 r.
Akcesoria jak świeże bułeczki
W ocenie autorów raportu, bardzo dobre wyniki odnotował polski przemysł motoryzacyjny, w szczególności w segmencie części i akcesoriów. "W pierwszej połowie 2014 roku wartość produkcji sprzedanej producentów motoryzacyjnych w Polsce wyniosła 58 mld zł. To nominalnie o 4,9 proc. więcej niż w pierwszej połowie 2013 roku. Realnie, tj. po uwzględnieniu zmian cen produkcji, wzrost był jeszcze wyższy i wyniósł 6,3 proc. Dostępne dane finansowe wskazują, że wzrost wypracowali przede wszystkim producenci części i akcesoriów" - czytamy w opracowaniu. W połowie tego roku wyprodukowano w Polsce 323,3 tys. pojazdów silnikowych – o 3,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Za wzrost odpowiadają głównie samochody dostawcze i ciężarowe (59,8 tys. szt., 6 proc. wzrost w porównaniu rok do roku). Autorzy raportu wskazują na pozytywny sygnał, jakim jest stabilizacja produkcji samochodów osobowych (261,3 tys. szt., co daje 2,6 proc. wzrost rok do roku), to jednak wciąż bardzo mało w porównaniu z latami 2008-2012. O 26,6 proc. (do 2 180 sztuk) wzrosła produkcja autobusów. - Polskiemu przemysłowi motoryzacyjnemu pomaga stopniowa odbudowa popytu na pojazdy w Unii Europejskiej. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2014 r. liczba rejestracji nowych samochodów osobowych w UE wzrosła o 6,5 proc., zaś użytkowych o 9,3 proc. Nie są to oczywiście wolumeny nawet zbliżone do lat przed kryzysem, ale kierunek zmian jest dobry. Widać także wzrost popytu na części i akcesoria - powiedział szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce oraz partner w dziale doradztwa podatkowego Mirosław Michna.
Autor: rf/km / Źródło: PAP