Minister finansów Jacek Rostowski stawia sprawę jasno: rząd nie obniży akcyzy na benzynę ani nie wprowadzi nowych żadnych ulg podatkowych. Tak będzie dopóki na Polsce ciąży unijna procedura nadmiernego deficytu.
- Póki mamy procedurę nadmiernego deficytu, to żadnych ulg nie będzie. Z tego powodu też nie możemy obniżyć akcyzy (...). Tak się zobowiązaliśmy wobec Komisji Europejskiej, że nie będziemy obniżali dochodów budżetu - powiedział min. Rostowski w Radiu Zet, pytany o możliwość wprowadzenia ulgi m.in. na polisy zdrowotne
Szef resortu finansów wskazał jeszcze jeden powód, dla którego jest przeciwny obniżaniu akcyzy na paliwa. - Nie po to będę obniżał akcyzę, żeby pośrednicy mogli na tym zarabiać - stwierdził.
Benzyna tak, olej napędowy nie
Jak pisze w dzisiejszym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna", unijne prawo nie pozwala polskiemu rządowi na obniżenie akcyzy na olej napędowy, dopuszcza jednak taką możliwość, jeżeli chodzi o benzynę.
Ta sama gazeta przynosi informację, ze resort finansów zablokował plany ministerstwa zdrowia, które przygotowało projekt ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych. jej kluczowym elementem było wprowadzenie ulgi w podatku PIT dla osób, które takie ubezpieczenie wykupią. Projekt zaprezentowany już publicznie przez min. Ewę Kopacz trafił potem do uzgodnień międzyresortowych.
Ministerstwo finansów ustosunkowało się do tej części projektu krytycznie, stwierdzając, że nie ma możliwości wprowadzenia ulgi właśnie z powodu unijnej procedury nadmiernego deficytu.
W lipcu 2010 r. wznawiając procedurę nadmiernego deficytu przeciwko Polsce (po raz pierwszy nastąpiło to w 2004 r.) unijna rada ministrów finansów Ecofin dała czas do końca 2012 r. na ograniczenie deficytu do 3 proc. przewidzianych w kryteriach z Maastricht.
Polska uzgodniła z Komisją Europejską, że w 2012 r. ograniczy deficyt sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB. Jednym z pierwszych istotnych działań w tym obszarze było przygotowanie budżetu państwa na 2011 r. z zastosowaniem tzw. tymczasowej reguły wydatkowej, ograniczającej wzrost wydatków elastycznych budżetu państwa i nowych wydatków prawnie zdeterminowanych do maksymalnie 1 pkt proc. ponad stopę inflacji.
Źródło: PAP