Rynek kolejowy powinien być bardziej konkurencyjny, a pasażerowie lepiej chronieni - uważa Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W poniedziałek urząd opublikował raport na temat sytuacji w przewozach kolejowych w Polsce.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch, raport "Kierunki rozwoju konkurencji i ochrony konsumentów na rynkach przewozów kolejowych w Polsce" prezentuje podstawowe problemy transportu kolejowego oraz rekomendacje Urzędu.
Kto kogo preferuje?
UOKiK zwrócił uwagę, że zarządzająca torami spółka PKP Polskie Linie Kolejowe jest w Grupie PKP, do której należą też przewoźnicy, jak PKP Intercity czy PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście. Zdaniem UOKiK, może to powodować, że przykładowo stawki opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej mogą zawierać ukryte preferencje dla niektórych przewoźników kolejowych. Dlatego - według rekomendacji - zarządca infrastruktury powinien być całkowite oddzielony od przewoźników.
A gdzie prawa pasażera?
Zdaniem UOKiK, właściwa organizacja rynku kolejowego i większa konkurencja znacząco poprawi sytuację pasażerów.
"UOKiK postuluje działania zapewniające pasażerom skuteczniejsze egzekwowanie praw im przysługujących. Ponadto popiera działania mające rozwiązać kluczowe problemy - integrację taryf i rozkładów jazdy różnych przewoźników, a także zmiany przepisów, które zwiększą prawa pasażera w sytuacji opóźnienia lub odwołania pociągu" - poinformowała rzeczniczka.
Rynek bez regulatora
Urząd zwraca też uwagę na słabą pozycję prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, jako regulatora rynku.
"Wąski zakres kompetencji i podporządkowanie Ministrowi Infrastruktury czynią z niego wykonawcę polityki tworzonej przez tego ostatniego, a nie samodzielny organ kreujący i realizujący własne cele" - podkreśla urząd. UOKiK skrytykował też przepisy, w myśl których przedsiębiorcy uczestniczący w przetargach na świadczenie usług kolejowych muszą posiadać tabor jeszcze przed decyzją o wygraniu kontraktu.
UOKiK odniósł się też do sprawy dofinansowywania ze środków publicznych niektórych przewozów. Obowiązujące przepisy sugerują, że dotowane są wszystkie połączenia międzywojewódzkie, w których nie obowiązuje rezerwacja miejsc.
"Zdaniem UOKiK niektóre połączenia mogą być na tyle dochodowe, że mogłyby być realizowane w warunkach konkurencji bez angażowania środków publicznych" - uważa urząd.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24