Janusz Kowalski został wiceministrem rolnictwa. Zastąpił odwołanego we wtorek Norberta Kaczmarczyka. O wręczeniu politykowi Solidarnej Polski aktu powołania na to stanowisko poinformował szef resortu i wicepremier Henryk Kowalczyk.
Henryk Kowalczyk zapytany w Sejmie przez dziennikarzy, czy będzie miał polityka Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego w resorcie rolnictwa, odpowiedział: "Tak, właśnie wręczyłem mu powołanie". - Potwierdzam to, oczywiście - dodał.
Informacje potwierdził rzecznik rządu Piotr Mueller. - Premier Mateusz Morawiecki powołał, na wniosek wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Henryka Kowalczyka Janusza Kowalskiego na funkcję wiceministra rolnictwa rozwoju wsi - powiedział PAP.
- Taką kandydaturę przedstawiła Solidarna Polska, która zgodnie z umową koalicyjną ma możliwość przedstawienia kandydata na to stanowisko - dodał Mueller.
Zgodnie z informacją przekazaną PAP przez biuro prasowe resortu rolnictwa Janusz Kowalski został także powołany na stanowisko Pełnomocnika Rządu do spraw Przetwórstwa i Rozwoju Rynków Rolnych. Obie funkcje, wiceministra i pełnomocnika, będzie sprawował od 16 września br.
Janusz Kowalski wraca do rządu. W grudniu 2019 został powołany na sekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Ze stanowiska wiceministra został zdymisjonowany w lutym 2021 roku.
Norbert Kaczmarczyk został odwołany z funkcji wiceministra rolnictwa we wtorek.
Huczne wesela wiceministra
Pod koniec sierpnia media informowały o wystawnym ślubie Norberta Kaczmarczyka, polityka Solidarnej Polski. Na weselu było ponad 500 gości, w tym m.in. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Na imprezie wystąpił zespół disco-polo Bayer Full.
Szeroko opisywany przez media był prezent dla młodej pary w postaci ciągnika marki John Deere za 1,5 mln złotych. Zdjęcia z przekazania maszyny podczas uroczystości weselnej dystrybutor urządzenia opublikował na swoim profilu na Facebooku.
Huczne wesele, a przede wszystkim przekazanie młodej parze drogiego ciągnika, było szeroko komentowane w mediach. Kaczmarczyk w reakcji wydał oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym ocenił, że jego ślub został wykorzystany "do brutalnej i kłamliwej gry politycznej", a on, jego żona i rodzina zostały zaatakowane przez polityków opozycji i niektóre media.
"Koszty całej uroczystości ślubnej zostały pokryte z prywatnych środków obu naszych rodzin, za co serdecznie - jako para młoda - im dziękujemy" - napisał Kaczmarczyk. "Duża liczba weselnych gości wynika z tradycji i sposobu funkcjonowania naszej lokalnej społeczności" - dodał.
W oświadczeniu polityk podkreślił, że jego rodzina od pokoleń zajmuje się ciężką pracą rolniczą i angażuje się w sprawy lokalnej społeczności. "Tak jak wielu polskich rolników, nasza rodzina woli inwestować w nowoczesny sprzęt, a nie w drogie limuzyny, zegarki czy ośmiorniczki, tak bliskie naszym politycznym oponentom" - stwierdził.
W poniedziałek portal wp.pl zamieścił doniesienia, że brat wiceministra Konrad Kaczmarczyk miał zgłosić urzędnikom, iż w wyniku gradobicia ucierpiała jego uprawa. "Specjalna komisja stwierdziła jednak, że szkód nie było. Mało tego: w dniu, w którym miało do nich dojść, według ekspertów na terenie gminy nie padał grad. Zgłoszenie dotyczyło upraw na 141-hektarowym polu, które pomógł mu poddzierżawić brat" - pisała wp.pl. Odszkodowania za zniszczenia tego typu wypłacać może podlegająca Ministerstwu Rolnictwa Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Minister rolnictwa o poddzierżawie ziemi
Szef resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytania posłów PO w tej sprawie. Przypomniał, że dzierżawa jest podstawową formą zagospodarowania gruntów. - Zasadą jest, że nieruchomość rolna w pierwszej kolejności wydzierżawiana jest na powiększenie gospodarstwa rolnego rolnikom zamieszkującym teren danej gminy lub gmin sąsiednich - wyjaśnił.
Minister poinformował, że prześledził proces poddzierżawy, o który pytali posłowie. Jak mówił, ziemia została poddzierżawiona w 2020 roku. Dyrektor oddziału terenowego KOWR w Krakowie zwrócił się o zgodę do dyrektora generalnego KOWR na poddzierżawienie gruntów na kilka lat. Ten wniosek został oddalony. Stąd dyrektor terenowy podjął decyzje o umowie 12-miesięcznej, co jest zgodne z przepisami. W 2021 r. na jesieni dyrektor terenowy KOWR po raz kolejny wnioskował o zgodę na poddzierżawienie gruntów do dyrektora KOWR. - I tu nastąpiła zgoda jednego z zastępców dyrektora generalnego na dwa lata - powiedział Kowalczyk.
- Wszystkie te procedury zgód miały miejsce w okresie wrzesień-październik 2021 r., gdy Norbert Kaczmarczyk nie był wówczas wiceministrem rolnictwa - powiedział Kowalczyk.
Kaczmarczyk został powołany na podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w listopadzie 2021 r.
Źródło: PAP