Jak wojna handlowa bije w polską gospodarkę. Raport specjalny TVN24 Biznes i Świat

Kto najwięcej straci na rosyjskim embargu?
Kto najwięcej straci na rosyjskim embargu?
TVN24 Biznes i Świat
Kto najwięcej straci na rosyjskim embargu?TVN24 Biznes i Świat

Straty wynikające z wojny handlowej Rosji z Zachodem liczą na razie głównie polscy producenci żywności. Ale w dłuższym okresie zapłacimy za nią wszyscy. Ile? O tym w raporcie specjalnym TVN24 Biznes i Świat.

Na początku sierpnia Rosja poinformowała, że wprowadza zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. Embargo ma obowiązywać przez rok. To odpowiedź Rosji na sankcje nałożone na nią przez USA oraz UE. Wcześniej, 1 sierpnia, Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski.

Ze wstępnych analiz wynika, że sankcje obejmą towary z Unii Europejskiej warte ponad 20 mld zł. W przypadku Polski jest to aż 3,5 mld zł - tyle był wart w 2013 r. eksport towarów, które zostały objęte rosyjskimi sankcjami.

Rosja to drugi po Unii Europejskiej partner handlowy Polski. Z eksportu do tego kraju żyje nawet 9 tys. polskich firm. Od początku 2014 roku wysłaliśmy do Rosji produkty o wartości 14,6 mld zł. Choć to pięć razy mniej niż np. do Niemiec, to Rosja jest kluczowym rynkiem dla naszych rolników.

SKUTKI DLA POSZCZEGÓLNYCH BRANŻ

Jak mówi w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, jeśli embargo utrzyma się przez rok, Polska straci 800 mln euro z tytułu spadku eksportu naszej żywności. Istnieje też bardzo duże zagrożenie dla rentowności produkcji sadowniczej, warzywniczej i poważne zagrożenia dla branży mleczarskiej i mięsnej. Co więcej, te zagrożenia nie dotyczą tylko tych, którzy eksportują bądź eksportowali do Rosji, ale całej gospodarki żywnościowej w Polsce i Unii Europejskiej, ponieważ to, co się dzieje, prowadzi do spadku cen poniżej kosztów wytworzenia i do generowania potężnych strat.

Owoce i warzywa. Na decyzji Kremla najbardziej stracą producenci owoców. Wartość eksportu tych produktów do Rosji wynosi niemal 500 mln euro rocznie. Trafia tam 56,2 proc. produkcji naszych jabłek i 62,4 proc. produkcji gruszek. Powody do narzekań mają też producenci warzyw. Prawie połowa polskiego eksportu pomidorów i kapusty trafia do Rosji.

Mięso. Rosja wprowadziła embargo na polskie mięso wieprzowe już 17 lutego, kiedy wykryto w Polsce pierwsze przypadki choroby Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF). Ponadto embargo poszerzyło się o takie kraje jak Chiny, Tajwan, Korea i Japonia, które też wprowadziły zakaz importu mięsa wieprzowego. Natomiast embargo wprowadzone przez Rosję na początku sierpnia objęło także zakaz importu mięsa wołowego. Rocznie do Rosji eksportujemy mięso o wartości 160 mln euro.

- Sytuacja branży mięsnej jest trudna, w niektórych firmach obroty spadły od 10 do nawet 30 proc. To są konkretne straty. Firmy szukają wprawdzie rynków zastępczych, ale nie da się tego zrekompensować w 100 proc. - mówi TVN24 Biznes i Świat Witold Choiński, prezes Polskiego Mięsa.

Choiński: Sytuacja branży mięsnej jest trudna
Choiński: Sytuacja branży mięsnej jest trudnaTVN24 Biznes i Świat

Przemysł. Jeśli Moskwa zdecydowałaby się jeszcze bardziej uderzyć w kraje Unii Europejskiej, a tym samym w polską gospodarkę, pierwszym celem mogą być producenci maszyn. To właśnie oni wysyłają do Rosji najwięcej sprzętu. W ubiegłym roku były to towary o wartości ponad 5 mld złotych. Liderami w eksporcie do Rosji są także producenci urządzeń elektrycznych, samochodów i części samochodowych.

Przewoźnicy. Rosyjskich sankcji mogą się też obawiać transportowcy. Przedstawiciele tej branży już odczuwają skutki zakazów - z Polski do Rosji jeździ mniej tirów z owocami czy warzywami. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, gdyby Rosja wprowadziła zakaz tranzytu przez swoje terytorium.

- Rocznie do Rosji jeździ ok. 30 tys. samochodów, obsługuje je 2,5 tys. przewoźników. Rocznie przewoźnicy wykonują do Rosji ok. 270 tys. jazd z ładunkiem - mówi tvn24bis.pl Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Jak dodał, cała wartość rynku transportowego do Rosji wynosi ponad 700 mln euro rocznie. - W tej chwili szacujemy nasze straty na 100 mln euro miesięcznie - dodaje Buczek.

Jak podkreśla, polskie samochody nie są wpuszczane na terytorium Rosji wbrew przepisom i umowom podpisanym z Rosją. - Rosjanie są pełni ignorancji i przejmują nasz rynek. Trzeba pamiętać, że specjalizujemy się również w przewozach do Mongolii i Kazachstanu, które teraz są zablokowane - zaznacza prezes ZMPD.

- Tranzyt do krajów Dalekiego Wschodu odbywa się przez Rosję. To stanowi złamanie wszelkich możliwych umów dotyczących tranzytu i transportu. Będzie to dla nas bardzo uciążliwe i podwyższy nam koszty eksportu do krajów trzecich, poza Rosję. Te obostrzenia są ewidentnie skierowane, aby destabilizować sytuację na rynku żywności w Unii Europejskiej - zaznacza Gantner.

Rynek reklamy. - Wprowadzenie rosyjskiego embarga na import żywności z krajów Unii Europejskiej w krótkim terminie nie wpłynie na obniżenie budżetów reklamowych. W tej chwili nie ma takich sygnałów ze strony firm – mówi analityk ING Securities Andrzej Knigawka i dodaje, że firmy, które ewentualnie mogłyby ponieść straty z powodu sankcji nie są największymi klientami domów mediowych. Zdaniem analityka ING Securities najbardziej narażone na sankcje są firmy z sektora finansowanego, które wydają duże środki na reklamę. - Jeśli dojdzie do zamrożeń aktywów i spadku obrotów, to odbije się to na ich wynikach. Wtedy centrale zachodnich banków będą chciały przenieść straty na swoje oddziały w krajach takich jak Polska. To może doprowadzić do obniżenia ich budżetów reklamowych. Będzie to jednak miękki rykoszet odczuwalny dopiero w 2015 r., a nie w kluczowym dla telewizji czwartym kwartale tego roku – dodaje Knigawka.

O ograniczonym wpływie sankcji na budżety reklamowe firm przekonuje też Konrad Księżopolski z Espirito Santo Investment Bank. Analityk zwraca jednak uwagę, że w tym przypadku trzeba podkreślić wpływ embarga na polski wzrost gospodarczy. - Jest silna korelacja pomiędzy dynamiką PKB, a wydatkami na reklamę – mówi Księżopolski. Ekspert przekonuje jednak, że prognozowany obecnie spadek polskiego PKB wywołany embargiem nie wpłynie na budżety reklamowe. 0,2-0,4 pp. nie jest jeszcze poziomem, który spowoduję dużą rewizję budżetów. - Dopiero spadek powyżej 1 pp PKB powinien być zauważalny na rynku - uważa analityk Espirito Santo Investment Bank.

SKUTKI DLA FIRM DZIAŁAJĄCYCH NA WSCHODZIE

Gościem TVN24 Biznes i Świat był Andrzej Gantner
Gościem TVN24 Biznes i Świat był Andrzej GantnerTVN24 Biznes i Świat

Embargo to potężny cios przede wszystkim dla eksporterów, ale trwające od kilku miesięcy napięcie na Wschodzie może przełożyć się na sytuację polskich przedsiębiorstw działających w Rosji i na Ukrainie.

Bydgoska firma PESA w 2013 r. wygrała przetarg na dostawę 120 tramwajów dla Moskwy i chce umacniać swą pozycję na rosyjskim rynku. Na początku lipca podpisała z rosyjskim UralWagonZawodem list intencyjny w sprawie powołania wspólnego przedsiębiorstwa. Przedstawiciele firmy na razie nie mówią jednak o jakichkolwiek kłopotach we współpracy z Rosjanami.

Biznes na wschodzie mimo trudnych warunków prowadzi też produkująca okna FAKRO. Spółka ma na Ukrainie trzy fabryki. - Wojnę handlową odczuwamy na razie w niewielkim stopniu. Odnotowaliśmy nieznaczny spadek sprzedaży na rynku rosyjskim i trochę większy na rynku ukraińskim. Ale to się bardziej wiąże ze spadkiem gospodarki tych dwóch krajów, bo jak jest wojna, to ludzie trochę mniej myślą o inwestowaniu - mówi TVN24 Biznes i Świat Ryszard Florek, prezes FAKRO.

Jak dodaje, nie ma na razie żadnych ograniczeń w eksporcie z Polski do Rosji i z Ukrainy do Rosji.

Jednak zagrożeniem może być nałożenie przez Moskwę 20-procentowego cła na towary eksportowane z Ukrainy do Rosji. - Wtedy przeniesiemy produkcję do Rosji - zapowiada Florek.

Kolejną spółką, która aktywnie funkcjonuje na rynku rosyjskim, jest Boryszew, firma produkująca m.in części samochodowe. Przedsiębiorstwo z Sochaczewa nie tylko eksportuje swoje produkty na Wschód, ale też w Rosji wybudowało własną fabrykę. Piotr Szeliga, prezes spółki podkreślał w lutym, że to niezwykle perspektywiczny rynek, a jego przedsiębiorstwo - jeszcze przed uruchomieniem produkcji - zyskuje na nim uznanie. Jeśli chodzi o rynek motoryzacyjny, Rosja to ósmy rynek zbytu dla Polski. Na razie Boryszew nie odczuwa trudności w działalności na Wschodzie. - Nigdy nie jest dobrze, jeśli nie wiadomo, co się będzie działo. Niepewność dla żadnego inwestora nie jest dobra, natomiast jeśli chodzi o sprzedaż, to na razie jeszcze tego nie odczuwamy - mówi członek zarządu Paweł Surówka.

Prezes Fakro: Sankcje odczuwamy w niewielkim stopniu
Prezes Fakro: Sankcje odczuwamy w niewielkim stopniuTVN24 Biznes i Świat
Paweł Surówka z zarządu Boryszewa
Paweł Surówka z zarządu Boryszewa

Także obecny na Wshcodzie Bkalland na razie nie odczuwa negatynych skutków embarga. - Wojna handlowa paradoksalnie pozytywnie dotyka mój biznes, bo część naszej produkcji bazuje na surowcach mlecznych, a te w wyniku embarga tanieją - mówi TVN24 BiŚ Marian Owerko, prezes firmy.

SKUTKI DLA CAŁEJ GOSPODARKI

PKB. Zdaniem ekonomistów BNP Paribas rosyjskie embargo spowoduje spadek polskiego PKB o 0,4 pp. w 2014 r. i 0,8 pp. w 2015 r. Oznacza to, że polska gospodarka będzie rozwijać się w tempie odpowiednio 3 proc. i 2,5 proc. Pesymistą jest również minister gospodarki Janusz Piechociński. Uważa, że gdyby nie konflikt za naszą wschodnią granicą, polska gospodarka mogłaby w tym roku urosnąć nawet o 4 proc. - Teraz nie ma nawet szans, by wzrost wyniósł powyżej 3,5 proc. - powiedział wicepremier.

- Wzrost gospodarczy może być o ok 0,4 proc niższy niż wcześniej planowano. Naszym zdaniem wzrost gospodarczy będzie się wahał między 3,3-3,4 proc. - mówi z kolei Piotr Kalisz z Citi Handlowy.

Kalisz: Konflikt handlowy z Rosją może spowodować, że wzrost gospodarczy w Polsce będzie 0,4 proc. niższy niż prognozowano
Kalisz: Konflikt handlowy z Rosją może spowodować, że wzrost gospodarczy w Polsce będzie 0,4 proc. niższy niż prognozowanoTVN24 Biznes i Świat

Z kolei Tomasz Kaczor, główny ekonomista banku BGK podkreśla: - Spowolnienie gospodarcze wywołane niepewnością odbija się na naszych szansach eksportowych także do UE i innych krajów. Szacunki mówią o od 0,3 do 1 proc. niższym wzroście PKB. To sporo, mówimy o jednej trzeciej, jednej czwartej całego wzrostu. - Myślę, że dzięki dobremu pierwszemu półroczu poziom 3 proc. zostanie obroniony. Nawet 3,2 proc. jest w zasięgu - dodaje.

Kaczor: szacunki mówią o od 0,3 do 1 proc. niższym wzroście PKB
Kaczor: szacunki mówią o od 0,3 do 1 proc. niższym wzroście PKBTVN24 Biznes i Świat

Poziom cen. Mniejszy popyt ze strony Rosji na polską żywność spowoduje też spadek cen w polskich sklepach, a to przełoży się na niższą inflację. Zdaniem Krystiana Jaworskiego z Credit Agricole roczny wskaźnik inflacji może spaść o ok. 0,5 pp. W krótkim okresie spadek cen będzie najbardziej wyraźny w przypadku wołowiny i serów.

- Tym samym wpływ embarga na spadek cen będzie skoncentrowany w III i IV kw. b. r., kiedy inflacja obniży się o ok. 0,4 pp., a w pierwszej połowie 2015 r. obniży się o kolejną 0,1 pp. Istniej więc wysokie prawdopodobieństwo, że odnotowana w lipcu deflacja przedłuży się do końca b.r. - mówi Jaworski TVN24 Biznes i Świat.

Bezrobocie. Ekonomiści BNP Paribas przewidują, że rosyjskie embargo może pogorszyć też sytuację na rynku pracy. Firmy wysyłające produkty do Rosji, nie będą potrzebowały takiej liczby pracowników jak dotychczas. Sytuacja może się oczywiście zmienić, jeśli polscy eksporterzy znajdą nowy rynki zbytu. Jednak to nie będzie takie proste.

Jaworski: Wpływ embarga obniży inflację 0,5 pp.
Jaworski: Wpływ embarga obniży inflację 0,5 pp.TVN24 Biznes i Świat

- Nie da się szybko pokryć rynku rosyjskiego, który wynosił powyżej 10 mld euro dla wszystkich producentów w Unii Europejskiej. Żeby wprowadzać żywność na rynki krajów trzecich, jak USA, kraje azjatyckie czy arabskie, potrzebne są dodatkowe certyfikaty, audyty i ustalenie dotyczące gwarancji. To wszystko wymaga niestety czasu. Poza tym te rynki nie są z gumy i nie będą wchłaniały wszystkiego, co tylko byśmy chcieli tam umieścić - mówi Andrzej Gantner.

Z szacunków holenderskiej centrali ING Banku w sumie w Polsce w związku z embargiem może ubyć aż 23 tys. miejsc pracy.

Ile stracimy miejsc pracy?
Ile stracimy miejsc pracy? TVN24 Bznes i Świat
Indeks: Jaki będzie ekonomiczny koszt sankcji nałożonych na Rosję?
Indeks: Jaki będzie ekonomiczny koszt sankcji nałożonych na Rosję?TVN24 BiS
Ulgi podatkowe na jabłka? Orłowski: nie widzę powodu, by tego nie robić
Ulgi podatkowe na jabłka? Orłowski: nie widzę powodu, by tego nie robićTVN24 Biznes i Świat
Ile potrwa odbudowanie rynku po embargu Rosji?
Ile potrwa odbudowanie rynku po embargu Rosji?TVN24 Biznes i Świat
Rosyjskie embargo uderza z europejskie firmy
Rosyjskie embargo uderza z europejskie firmyTVN24 Biznes i Świat

Autor: ToL//bgr / Źródło: TVN24 BiS, tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ceny benzyny 95 mogą spaść ponownie poniżej 6 złotych za litr, a diesla zbliżyć się do 6 złotych - prognozują analitycy Refleksu. Obserwują oni "gwałtowaną" obniżkę cen ropy, która przełoży się w przyszłym tygodniu na ceny paliw. Analitycy e-patrolu oceniają, że to efekt polityki celnej USA.

"Tak gwałtownej obniżki dawno nie notowaliśmy". Efekt ceł Trumpa

"Tak gwałtownej obniżki dawno nie notowaliśmy". Efekt ceł Trumpa

Źródło:
PAP

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl

Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii rozmawiał w sobotę z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Rozmowa dotyczyła piątkowej wizyty szefów sztabów generalnych armii obu państw w Kijowie oraz o cłach Donalda Trumpa i ich wpływie na światową gospodarkę. - Jest bardzo ważne, by prezydent Stanów Zjednoczonych zdał sobie sprawę z niszczących konsekwencji swych wyborów - wskazał premier Francji Francois Bayrou.

"Wszystkie opcje powinny być na stole". Starmer i Macron rozmawiali o cłach Trumpa

"Wszystkie opcje powinny być na stole". Starmer i Macron rozmawiali o cłach Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Nord Stream 2 zostanie ponownie uruchomiony? Takie pytanie pojawia się w kontekście deklaracji o gotowości do współpracy biznesowej, które napływają z Moskwy i Waszyngtonu. Jak wynika z analizy zamieszczonej w sobotę na portalu Carnegie Politika, gazociąg jest jedynym sensownym projektem, ale jednocześnie jest istnym "węzłem gordyjskim".

Co dalej z Nord Stream 2? Czy gaz znów popłynie? Analiza

Co dalej z Nord Stream 2? Czy gaz znów popłynie? Analiza

Źródło:
PAP

Obawiamy się problemów z finansowaniem, jak również nieprzyjemności związanych z imigracją, staraniem się o przedłużenie wiz, podróżami z i do USA - mówi w rozmowie z tvn24.pl Zuzanna Kocjan, astrofizyczka, stypendystka Programu Fulbrighta. Administracja Donalda Trumpa wstrzymała finansowanie przez Departament Stanu stypendiów takich jak Fulbright. - Jest to bardzo smutne, bo jak dostałam się na to stypendium, to myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia - tłumaczy Joanna Stempień, logopedka i reporterka.

"Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia"

"Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia"

Źródło:
tvn24.pl

Rosnąca liczba dostępnych mieszkań na sprzedaż z drugiej ręki stabilizuje ich cenę - wynika z danych portalu GetHome. Wyjątkiem jest Łódź, w której średnia cena metra kwadratowego wzrosła w marcu o 2 procent w porównaniu do lutego.

Coraz więcej mieszkań na sprzedaż z drugiej reki. To hamuje wzrosty cen

Coraz więcej mieszkań na sprzedaż z drugiej reki. To hamuje wzrosty cen

Źródło:
PAP

10-procentowe amerykańskie cła na niemal wszystkie towary z prawie wszystkich krajów świata weszły w życie w sobotę po północy czasu wschodnioamerykańskiego. To pierwsza część ceł, których wdrożenie ogłosił w środę prezydent USA Donald Trump.

Nowe cła Trumpa weszły w życie

Nowe cła Trumpa weszły w życie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W sobotę w Lotto padła szóstka. Jeden z graczy wygrał blisko 10 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 5 kwietnia 2025 roku.

Kumulacja rozbita. Padła szóstka w Lotto

Kumulacja rozbita. Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Jaguar Land Rover wstrzyma przez miesiąc dostawy samochodów do Stanów Zjednoczonych. Producent rozważa, jak złagodzić koszty 25-procentowych ceł nałożonych przez administrację Donalda Trumpa.

Uderzenie w USA. Motoryzacyjny gigant wstrzymuje dostawy

Uderzenie w USA. Motoryzacyjny gigant wstrzymuje dostawy

Źródło:
Reuters

Polskie lotniska obsłużyły w 2024 roku w ruchu regularnym międzynarodowym i krajowym łącznie 50 milionów pasażerów, co jest wynikiem wyższym o 10,8 procent względem 2023 roku - wynika z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Największy wzrost liczby pasażerów nastąpił na warszawskim Lotnisku Chopina. Warszawa-Modlin i Olsztyn-Mazury to jedyne dwa lotniska w Polsce, które w minionym roku odnotowały spadek liczby pasażerów.

Rekordowy rok dla większości polskich lotnisk. Ale dwa zanotowały spadki

Rekordowy rok dla większości polskich lotnisk. Ale dwa zanotowały spadki

Źródło:
PAP

Wprowadzenie ceł przez prezydenta USA Donalda Trumpa nie tylko niszczy relacje handlowe Waszyngtonu z innymi krajami, ale też wpłynie na jego globalne sojusze – ocenił "Financial Times". W sobotę weszły w życie 10-procentowe taryfy na towary z z wielu państw.

"Cios w najważniejszych sojuszników USA"

"Cios w najważniejszych sojuszników USA"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeżeli parkingi są bezpłatne w weekendy, to wiadomo, że panuje na nich oblężenie. Samochody są parkowane na całe dnie lub nawet weekendy - mówi prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP Jan Golba. Podkreślił, że gminy turystyczne od lat zabiegały o możliwość pobierania opłat parkingowych także w święta i weekendy.

Płatne parkowanie w weekendy i święta? "Dla nas to bardzo ważne"

Płatne parkowanie w weekendy i święta? "Dla nas to bardzo ważne"

Źródło:
PAP

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła kontynuację mocnych spadków. Indeks Dow Jones na koniec dnia stracił ponad 2,2 tysiąca punktów. Wzrosły obawy, że prezydent USA rozpętał globalną wojnę handlową, która doprowadzi do recesji.

Nowojorska giełda nurkuje coraz głębiej

Nowojorska giełda nurkuje coraz głębiej

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oszuści wysyłają wiadomości e-mail z linkami do fałszywej strony na temat e-Sprawozdań Finansowych. Chcą w ten sposób wyłudzić dane - ostrzega resort finansów.

Ministerstwo finansów ostrzega. "Próba wyłudzenia danych"

Ministerstwo finansów ostrzega. "Próba wyłudzenia danych"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Portugalskie ministerstwo zdrowia potwierdziło w piątek awarię elektronicznego systemu wystawiania aktów zgonu. W jej następstwie doszło do licznych opóźnień w organizacji pogrzebów na terenie całego kraju.

Pogrzeby odwołane. Awaria systemu

Pogrzeby odwołane. Awaria systemu

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej może obniżyć stopy procentowe już w maju - twierdzą niektórzy członkowie RPP i ekonomiści z dużych banków. Po czwartkowej konferencji prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego pytanie nie jest, czy stopy zostaną obniżone, ale kiedy.

Zwrot w sprawie stóp procentowych. Jest jedno pytanie

Zwrot w sprawie stóp procentowych. Jest jedno pytanie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"To wspaniały czas, by się bogacić bardziej niż kiedykolwiek wcześniej" - napisał w piątek prezydent USA Donald Trump we wpisie skierowanym do potencjalnych inwestorów. Prezydent zachęcał w ten sposób do inwestycji w USA po ogłoszeniu wysokich ceł na towary z całego świata.

Trump: moja polityka nigdy się nie zmieni

Trump: moja polityka nigdy się nie zmieni

Źródło:
PAP

Chiny nałożą cła odwetowe w wysokości 34 procent na cały import ze Stanów Zjednoczonych - informuje CNN. Nowe taryfy mają obowiązywać od 10 kwietnia.

Chiny odpowiadają USA. "Praktyka jednostronnego zastraszania"

Chiny odpowiadają USA. "Praktyka jednostronnego zastraszania"

Źródło:
CNN

Stellantis, koncern motoryzacyjny, który jest właścicielem takich marek jak Chrysler, Jeep i Dodge, zareagował na cła Donalda Trumpa. Ogłosił, że tymczasowo zwolni 900 pracowników w zakładach w USA oraz wstrzyma na dwa tygodnie prace w fabrykach w Kanadzie i Meksyku.

Gigant motoryzacyjny reaguje na decyzję Trumpa

Gigant motoryzacyjny reaguje na decyzję Trumpa

Źródło:
PAP