Rząd Rosji wykluczył ze spisu towarów objętych zakazem importu witaminy, preparaty witaminowo-mineralne, dodatki smakowo-zapachowe, koncentraty białkowe pochodzenia zwierzęcego i roślinnego i ich mieszanki - poinformowały w środę rosyjskie media.
Ze spisu wykluczono również materiał siewny niektórych warzyw, w tym kukurydzy, grochu, cebuli, a także sadzeniaki ziemniaka. Wśród pięciu największych dostawców tych ostatnich do Rosji rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) wymienia Polskę. Pozostałe kraje to Holandia, Niemcy, Finlandia i Wielka Brytania.
Na początku sierpnia Rosja wprowadziła zakaz importu artykułów rolno-spożywczych i żywności z państw, które nałożyły na nią sankcje w związku z rolą Moskwy w konflikcie ukraińskim, czyli z USA, państw UE, Kandy, Australii i Norwegii. Roczny zakaz dotyczy mięsa, owoców, warzyw, serów, nabiału i innych produktów.
Wyjątki
W nowym rozporządzeniu rosyjskiego rządu uściślono, że wprowadzone ograniczenia wwozu mleka i produktów mlecznych nie obejmują mleka bez laktozy i bezlaktozowych produktów mlecznych, a także "biologicznie aktywnych dodatków, preparatów witaminowo-mineralnych, dodatków smakowo-zapachowych, koncentratów białkowych (pochodzenia zwierzęcego i roślinnego) i ich mieszanek, błonnika". Wcześniej, jak pisze agencja ITAR-TASS, Ministerstwo Zdrowia Rosji skierowało do rządu listę witamin zarejestrowanych jako lekarstwa, prosząc o wycofanie ich ze spisu produktów, na które Moskwa wprowadziła embargo. Chodziło głównie o produkty wchodzące w skład diety chorych, w tym na cukrzycę.
Na mocy ogłoszonego w środę rozporządzenia do listy zakazanych produktów dopisano żywe ryby, z wyjątkiem narybku łososi i pstrągów.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu