W Detroit w USA rozpoczął się międzynarodowy salon samochodowy, największa tego typu impreza w Ameryce i jedna z najważniejszych na świecie. Wystawa w centrum amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego jest wyrocznią dla rynku. Pokazywane w Detroit trendy są później kontynuowane przez cały rok.
Pokaz luksusowych aut rozpoczął się dobrą informacją dla koncernu General Motors. Amerykanie w ubiegłym roku, po raz pierwszy od trzech lat, wyprzedzili w sprzedaży aut swoich rywali z Japonii oraz Niemiec.
Jednak to właśnie nowy samochód koncepcyjny japońskiej Acury i krwistoczerwony Lexus LF-LC (także z Kraju Kwitnącej Wiśni) najbardziej przyciągały wzrok gości salonu.
Zapowiadają zmiany
Producenci samochodów zapowiadają dwie poważne zmiany na rynku motoryzacyjnym. Po pierwsze, producenci aut mają się bardziej skupić na szczegółowym wykończeniu wnętrz pojazdów. Po drugie, koncerny motoryzacyjne mają położyć większy nacisk na upowszechnianie napędu hybrydowego w produkowanych samochodach.
Do salonu w Detroit przyjeżdża co rocznie około pięciu tysięcy dziennikarzy oraz setki tysięcy odwiedzających z całego świata.
Źródło: Reuters