Taka jednomyślność wśród bankowców zdarza się rzadko - ale tym razem wszyscy są tego samego zdanie. Jak pisze "Puls Biznesu", ekonomiści wszystkich zapytanych banków są przekonani, że za tydzień Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe NBP.
Gazeta zapytała o opinię dziesięć polskich banków - i wszystkie odpowiedzi były jednakowe: ich analitycy oczekują, że Rada Polityki Pieniężnej na najbliższym posiedzeniu podniesie stopy procentowe NBP o 0,25 pkt proc. Główna stopa wyniesie wtedy 4 proc. i będzie najwyższa od lutego 2009 r. To zaś oznacza, że kredytobiorcy zadłużeni w złotych powinni spodziewać się podwyżki swych rat.
— Członkowie rady będą próbowali zahamować presję inflacyjną. Mogą obawiać się, że obecne wzrosty cen żywności czy paliw, choć spowodowane są przejściowymi tendencjami na świecie, uruchomią niebezpieczne procesy, przez co zostaną w naszej gospodarce na dłużej — mówi gazecie ekonomista BZ WBK Piotr Bujak.
"Puls Biznesu" zauważa też, że argumentem za podwyżką stóp są... oczekiwania rynku. Skoro wszyscy ekonomiści spodziewają się podwyżki, to jej brak wywołałby wręcz popłoch. A ponieważ kurs polskiej waluty bardzo silnie ostatnio reaguje na wieści z RPP, to w takim wypadku złoty musiałby mocno się osłabić.
Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: TVN24