Rosną marże kredytów hipotecznych, bo banki szukają nowych przychodów. Eksperci nie wykluczają dalszych podwyżek. Dodają, że to już efekt Rekomendacji U, która ma wejść w życie w 2015 r.
Rekomendacja U, którą Komisja Nadzoru Finansowego przyjęła w czerwcu, dotyczy tzw. usług bancassurance, czyli oferowanych przez banki umów ubezpieczeń powiązanych z produktami bankowymi, w tym także ubezpieczeniowych produktów o charakterze inwestycyjnym lub oszczędnościowym. KNF uważa, że bank nie może jednocześnie występować jako ubezpieczający oraz pośrednik ubezpieczeniowy. Uważa też, że bank powinien jednoznacznie wskazywać klientowi, czy występuje w roli pośrednika ubezpieczeniowego, czy ubezpieczającego. Rekomendacja mówi m.in., że bank powinien zapewnić swobodę wyboru przez klienta zakładu ubezpieczeń, z którego usług klient zamierza skorzystać. Bank nie może też narzucać wymogu przystąpienia przez klienta do umowy ubezpieczenia grupowego, w której bank występuje jako ubezpieczający.
Rosnące marże
To może skłonić banki do podwyższenia marż kredytowych. Te w przypadku kredytów z 25 proc. wkładem własnym wyniosły w lipcu 1,78 proc.; dla porównania w styczniu było to 1,65 proc. Dla kredytów z 5 proc. wkładem własnym sięgnęły 2,14 proc. wobec 1,94 proc. na początku tego roku. Jak mówi analityk Expandera Jarosław Sadowski, można było się tego spodziewać, bo została już uchwalona Rekomendacja U. Oznacza to, że maleją przychody banków z tytułu sprzedaży ubezpieczeń dodawanych do kredytów. Bank będzie musiał zaakceptować ubezpieczenie kupione bez jego pośrednictwa. - Co prawda Rekomendacja U musi być wprowadzona przez banki do końca marca przyszłego roku, ale już teraz szukają nowych źródeł przychodów. Nie mogą pozwolić sobie na to, by z dnia na dzień podwyższyć marże. Dlatego robiły to w ostatnich miesiącach - zaznaczył. Według analityka Expandera popyt na kredyty hipoteczne może wzrosnąć pod koniec roku. Od 2015 r. wkład własny przy zakupie nieruchomości na kredyt będzie wynosił 10 proc. Teraz w przypadku kredytu w wysokości 200 tys. zł wkład własny to 10 tys. zł. W przyszłym roku będzie to 20 tys. zł. Sadowski uważa, że zdolność kredytowa Polaków jest na dość stabilnym poziomie. Z danych Expandera wynika, że trzyosobowa rodzina z dochodem 5 tys. zł netto może pożyczyć na mieszkanie 411 tys. zł. Na początku roku było to 422 tys. zł.
Tanie mieszkania
Analityk Open Finance Halina Kochalska powiedziała, że dzięki rekordowo niskim stopom procentowym NBP kredyty mieszkaniowe są wciąż dość tanie. - Oprocentowanie, na które składa się marża i WIBOR, zwykle trzymiesięczny, łącznie nie przekraczają 5 proc. Przeciętnie jest to 4,6 proc. Byłoby mniej, gdyby nie wciąż rosnące marże - zaznaczyła. Jak podkreśliła Kochalska, z prognoz inwestorów wynika, że za pół roku WIBOR trzymiesięczny może wynosić ok. 2,3 proc. zamiast obecnych ok. 2,7 proc. - Z jednej strony jest to powód do zadowolenia, ale z drugiej rośnie ryzyko dalszych podwyżek marż kredytów hipotecznych. Przy niskim oprocentowaniu bankom łatwiej będzie zwiększać marże, a klientom je zaakceptować - dodała.
Autor: rf / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu