PKN Orlen po fuzji prowadzi rebranding części stacji Lotos i stopniowo włącza je do swojej sieci. Pod marką płockiego koncernu działa 7 zmodernizowanych stacji, miedzy innymi w Rybniku, Koninie i Turku - poinformowano we wtorkowym komunikacie. W sieci PKN Orlen pozostanie około 100 stacji Lotosu, pozostałe 417 stacji przejmie węgierski MOL.
PKN Orlen włączy do swojej sieci około 100 stacji paliw Lotosu, zarówno jego własnych, jak i franczyzowych. Zgodnie z zapowiedziami rebranding zakończy się w styczniu 2023 roku.
"Dzięki połączeniu z Grupą Lotos nie tylko wchodzimy do grona największych sieci na Węgrzech i Słowacji, ale także umacniamy pozycję na polskim rynku. Zgodnie ze strategią do 2030 roku, chcemy tworzyć najnowocześniejszą w regionie sieć 3500 stacji paliw i znacząco rozbudowywać sprzedaż pozapaliwową" - powiedział, cytowany w komunikacie, Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.
W ramach połączenia Orlenu z Lotosem, sieć płockiego koncernu powiększy się do ponad 1900 stacji. Na koniec czerwca br. było to 1819 stacji paliw. BP znajduje się na drugim miejscu pod względem liczby stacji paliw w Polsce. Z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego wynika, że na koniec czerwca br. w Polsce działały 563 stacje należące do koncernu. W czołówce są też: Shell z 444 punktami, CircleK (dawniej Statoil) - 386, a także Moya - 379.
MOL przejmie większość stacji Lotosu
Grupa Lotos na koniec pierwszego półrocza miała 522 stacje paliw, w tym 181 pod logo Optima. W ramach środków zaradczych, związanych z fuzją Orlenu z Lotosem, węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw Lotosu za kwotę 610 mln dolarów. PKN Orlen nie udostępnia listy 417 stacji, które zostaną przejęte przez węgierski koncern.
Trwają prace nad finalizacją umów z Grupą MOL. Zawarcie umów oraz ich w wejście w życie powinno nastąpić do 20 grudnia br.
Zdaniem prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka nie ma zagrożenia narodowego. - Stacje to jest najmniej niebezpieczny element. W Polsce mamy 8 tysięcy stacji, mówimy o 400 stacjach, których nabywca ma korzystać z rynku hurtowego naszych paliw, czyli do tych stacji mamy długoterminowe umowy, gdzie będą trafiać nasze paliwa, z naszych rafinerii. Tu nie widzę żadnego zagrożenia, wręcz widziałbym zagrożenie, jeżeli miałbym stację koło stacji. Wiele stacji jest w odległości kilometra, nawet 500 metrów jedna od drugiej - wskazywał na początku sierpnia br. prezes płockiego koncernu.
Z kolei Orlen kupi od koncernu MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji za około 229 mln euro. Docelowo - jak poinformowano we wtorkowym komunikacie - wszystkie stacje przejęte od MOL zostaną poddane rebrandingowi i będą funkcjonowały pod marką Orlen.
Komisja Europejska 20 czerwca br. wydała Orlenowi zgodę na przejęcie Grupy Lotos. Na początku sierpnia br. połączenie zostało zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: orlen.pl