Pod wpływem presji ze strony rządu oraz związków zawodowych koncern motoryzacyjny PSA nie sprowadzi jednak 270 pracowników z Polski do swojej fabryki w Hordain na północnym-wschodzie Francji.
Szef koncernu PSA Carlos Tavares "zobowiązał się cofnąć tę decyzję” wobec ministra gospodarki i finansów Bruno Le Maire'a - dowiedziała się AFP w ministerstwie.
"Firmy muszą zrobić wszystko, aby chronić zatrudnienie"
Po ogłoszeniu przez Grupę PSA decyzji o sprowadzeniu z Polski 270 pracowników fabryki Opla Astry w Gliwicach zarówno francuskie związki zawodowe, jak i minister Le Maire oraz minister pracy Muriel Penicaud wyrazili sprzeciw wobec decyzji koncernu motoryzacyjnego.
Szefowie resortów gospodarki i pracy poprosili zarząd PSA o "o zatrudnienie pracowników tymczasowych w pierwszej kolejności".
"W obecnej sytuacji firmy muszą zrobić wszystko, aby chronić zatrudnienie we Francji" – podkreślili w piątek wieczorem ministrowie we wspólnym komunikacie prasowym.
Grupa PSA planowała sprowadzić do fabryki w Hordain 531 pracowników z Polski oraz Hiszpanii, aby uruchomić produkcję na trzy zmiany. Sprowadzeni pracownicy mieli pracować przez 3 miesiące od początku lipca. Pierwszy kontyngent 120 Polaków miał przyjechać do Francji w przyszłym tygodniu. Kolejne 150 osób - za dwa tygodnie.
Centrala związkowa CGT zagłosowała w czwartek przeciw decyzji Zarządu koncernu, natomiast związki CFTC i FO wstrzymały się od głosu.
Aktywiści CGT nazywali sprowadzanych pracowników "nomadami branży motoryzacyjnej". "Nie chcemy, aby stało się to zwyczajem" – skomentowano.
"To wstyd"
"To wstyd! PSA stawia europejskich pracowników w konkurencji (…) i powoduje bezrobocie we Francji. Zbiera mi się na wymioty!” - napisał na Twitterze sekretarz krajowy Francuskiej Partii Komunistycznej Fabien Roussel.
Roussel zwrócił się do ministra gospodarki i do minister pracy o cofnięcie pomocy państwa dla PSA.
Przed kwarantanną PSA zatrudniała 500 pracowników tymczasowych w swoim zakładzie w Hordain. Od początku czerwca zrezygnowała z nich.
Grupa PSA, uzasadniając swoją decyzję o sprowadzaniu polskich pracowników, wyjaśniała, że "brutalny kryzys gospodarczy” wywołany epidemią COVID-19 "wymaga reakcji i wydajności, aby zapewnić zrównoważony rozwój grupy PSA".
Fabryka w Hordain produkuje części dla marek Peugeot, Citroen, Opel, Vauxhall i Toyota. Zakład był zamknięty od połowy marca do początku maja ze względu na ograniczenia sanitarne związane z pandemią COVID-19.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: media.groupe-psa.com