Urzędnicy o "złotym pociągu": nic nowego. Ale służby na straży, wojsko na tory, zakaz wstępu do lasu

Aktualizacja:
Poszukiwania "złotego pociągu" na Dolnym Śląsku
Poszukiwania "złotego pociągu" na Dolnym Śląsku
tvn24
Służby zabezpieczają okolice w których ma być ukryty pociąg. Wprowadzono zakaz wstępu do lasutvn24

Zakaz wstępu do lasu dla poszukiwaczy skarbów, a miejsce domniemanego ukrycia "złotego pociągu" zbada najpierw wojsko - to decyzje po poniedziałkowym posiedzeniu zespołu zarządzania kryzysowego, który obradował w Wałbrzychu. Podjęto je mimo sceptycyzmu władz miasta i województwa dolnośląskiego co do rzekomego znaleziska. "W zgłoszeniu nie ma nic nowego", "nie ma mowy o gorączce złota" - zapewniają jednym głosem.

- Od kilkunastu dni mamy pewnego rodzaju zagadnienie do rozwiązania - tak o sprawie rzekomego "złotego pociągu" ukrytego przez nazistów w okolicach Wałbrzycha mówił przed posiedzeniem sztabu Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

Jednak choć władze miasta do sprawy podchodzą "z najwyższą ostrożnością", to prezydent podkreślał, że w tym momencie najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa i zabezpieczenie miejsca rzekomego znaleziska.

Posiedzenie dolnośląskiego zespołu zarządzania kryzysowego ws. "złotego pociągu"
Posiedzenie dolnośląskiego zespołu zarządzania kryzysowego ws. "złotego pociągu"tvn24

Wszystkie służby na straży, zakaz wstępu do lasu

Właśnie o tym, jak zabezpieczyć teren, prezydent rozmawiał z wojewodą i przedstawicielami służb podczas posiedzenia wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego.

- Na sercu leży nam przede wszystkim bezpieczeństwo ludzi. To sytuacja nadzwyczajna. Z tego powodu zabezpieczenie terenu będzie kontynuowała policja, straż leśna i straż ochrony kolei. Funkcjonariusze wspomagani będą przez wałbrzyską straż miejską - poinformował po posiedzeniu sztabu Tomasz Smolarz, wojewoda dolnośląski.

Zapowiedział ponadto, że na terenie kolejowym ma być przypomniany zakaz wstępu na tory. Natomiast nadleśnictwo Świdnica miało wydać zakaz wstępu do lasu w pobliżu rzekomego miejsca ukrycia pociągu.

Po godzinie 13 nadleśnictwo opublikowało informację o wydanym zakazie. - Zakaz jest okresowy i obowiązuje aż do odwołania - powiedział Jan Dzięcielski z nadleśnictwa Świdnica.

Zobacz decyzję nadleśniczego o zakazie wstępu do lasu

Zakaz wstępu do lasu to konsekwencja dolnośląskiej "gorączki złota"Nadleśnictwo Świdnica

"Kilka stron, nieczytelne mapy"

Co więcej, prezydent Wałbrzycha, za pośrednictwem wojewody, skieruje wniosek do Ministerstwa Obrony Narodowej o przeprowadzenie "czynności rozpoznawczych" z użyciem georadaru. Urzędników czeka teraz analiza dokumentów, które trafiły do wałbrzyskiego magistratu.

- Na ich podstawie nie można jednoznacznie potwierdzić znaleziska. To zaledwie kilka stron, nieczytelne mapy, walor prawdopodobieństwa jest niewysoki - podsumował Smolarz.

Wojewoda powiedział, że w dokumentach, które zostały mu przekazane, nie ma zdjęcia georadarowego, które miał widzieć generalny konserwator zabytków. - Walor poznawczy zgłoszenia nie jest wyższy od tych, które pojawiały się w ostatnich latach i dziesięcioleciach. Nie ma tam nic nowego - ocenił Smolarz.

Urzędnicy podkreślają, że zanim rozpoczną się jakiekolwiek działania przy ewentualnym wydobyciu pociągu, chcą najpierw porządnie przeanalizować dokumenty. - Chcemy pracować na dokumentach naukowych. Muszą potwierdzić je badania techniczne i wojskowe. Dopiero ich wyniki będą uzasadniały przekazanie publicznych środków na ten cel - stwierdził wojewoda.

Ktoś, coś, bez wskazania na mapie

Zgłoszenie o znalezisku nie trafiło do dolnośląskiej konserwator zabytków. Jednak w poprzednich latach pojawiały się podobne informacje. - Ludzie piszą różne rzeczy, że ktoś od kogoś usłyszał, że coś jest gdzieś ukryte. Nigdy jednak nie było konkretnego wskazania na mapie - powiedziała na konferencji prasowej po posiedzeniu sztabu Barbara Nowak-Obelinda, konserwator zabytków.

"Gorączka złota" na Dolnym Śląsku
"Gorączka złota" na Dolnym Śląsku tvn24

Kto widział zdjęcia georadarowe?

I właśnie eksploratorów prezydent Wałbrzycha wskazuje jako winnych szumu medialnego wokół rzekomego skarbu. To Polak i Niemiec, którzy za pośrednictwem prawników, skierowali pismo do władz lokalnych, w którym żądają m.in. 10 proc. znaleźnego od ewentualnego znaleziska.

- My jesteśmy zobowiązani do potraktowania takiej informacji z należytą wagą. Mając na względzie bezpieczeństwo osób postronnych, bo jak wiadomo, to budzi ogromne emocje - stwierdził rano gość TVN24.

Czy wierzy w odnalezienie sławnego składu? - Pozostaję z dużą dozą sceptycyzmu - mówił prezydent Wałbrzycha, przyznając jednocześnie, że i on nie miał okazji zobaczyć słynnego zdjęcia georadarowego, na podstawie którego generalny konserwator zabytków ocenił, że "złoty pociąg" znajduje się we wskazanym miejscu na... 99 procent.

- To nie pierwszy i pewnie nie ostatni taki sygnał o niezwykłym znalezisku w naszej okolicy. Wałbrzych i Dolny Śląsk są pełne tajemnic. Takich informacji było bardzo dużo, ale prawie nigdy, a jeżeli już, to niezwykle rzadko, okazywały się prawdą - kwituje Szełemej.

Prezydent Wałbrzycha o domniemanym "złotym pociągu"
Prezydent Wałbrzycha o domniemanym "złotym pociągu"tvn24

Gorączka złota w Wałbrzychu

W poniedziałek "Sueddeutsche Zeitung" skrytykował polski rząd za niewłaściwą politykę informacyjną w sprawie "złotego pociągu". "(...) Może okazać się, że pociąg pancerny nie istnieje i że generalny konserwator zabytków dał się nabrać na oszustwo, a rząd przyczynił się do jego rozpowszechniania" - napisał w "SD" autor komentarza Florian Hassel. Czytaj więcej na ten temat.

Sprawa nabrała biegu po piątkowej konferencji generalnego konserwatora zabytków, na której urzędnik stwierdził, że na 99 proc. jest pewny istnienia pancernego składu. Właśnie wtedy wysunięto pierwsze roszczenia wobec "złotego pociągu". Szef Światowego Kongresu Żydów oświadczył, że "przedmioty, które zostaną odkryte w Polsce, mogły być zrabowane Żydom przed wysłaniem ich na śmierć". Głosy o tym, że ewentualne skarby powinny trafić za granicę, pojawiły się także w Rosji. "Przedstawiciele Rosji niewątpliwie powinni brać udział w ustalaniu ładunku, który zostanie odkryty, jeżeli pociąg ten zostanie wyciągnięty".

Czytaj o rosnącej kolejce do "złotego pociągu"

Tymczasem informacje o odkryciu rozgrzewają poszukiwawczy przygód, którzy w weekend tłumnie pojawili się na trasie wzdłuż torów kolejowych - miejscu rzekomego ukrycia składu. Oprócz spacerowiczów na miejscu są też dziennikarze zagranicznych mediów, którzy szeroko opisują rewelacje o "złotym pociągu".

Autor: tam/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Ofensywa sił ukraińskich na terenie obwodu biełgorodzkiego w Rosji trwa od tygodnia - podała BBC. Stawia pytanie, co jest jej celem. Zdaniem analityków do spraw wojskowości w Kijowie, natarcie Ukraińców w kolejnym przygranicznym regionie ma na celu "odwrócenie uwagi" rosyjskiego dowództwa od kierunku kurskiego.

Ukraińcy w ofensywie. "Przedarli się przez pierwszą linię obrony"

Ukraińcy w ofensywie. "Przedarli się przez pierwszą linię obrony"

Źródło:
BBC, UNIAN

Marszałek Sejmu i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia spotkał się w środę z mieszkańcami Białegostoku, a jednym z uczestników spotkania był Witold K., biznesmen mający powiązania z białoruską oligarchią, podejrzany o korupcję. - Nie miałem zielonego pojęcia, że ciążą na nim jakieś podejrzenia - przyznał później w rozmowie z TVN24 Hołownia. Dodał, że "ta kwestia musi zostać wyjaśniona". Mówił też, że nie dostał w tej sprawie ostrzeżenia od służb.

"Nie miałem zielonego pojęcia". Hołownia tłumaczy się z uczestnika spotkania

"Nie miałem zielonego pojęcia". Hołownia tłumaczy się z uczestnika spotkania

Źródło:
TVN24

Amerykańskie dowództwo w Europie poinformowało, że odnaleziono zanurzony w wodzie wóz, którym poruszali się czterej żołnierze USA zaginieni podczas ćwiczeń w Litwie. Jak dodano, poszukiwania żołnierzy trwają. Wcześniej szef NATO Mark Rutte przekazał, że dotarła do niego wiadomość "na temat czterech amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli w incydencie w Litwie". - Nadal nie wiemy wszystkiego, nie znamy szczegółów - podkreślił.

"Pojazd zanurzony w zbiorniku". Komunikat amerykańskiej armii

"Pojazd zanurzony w zbiorniku". Komunikat amerykańskiej armii

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

"Jeszcze dziś wieczorem rząd przyjmie rozporządzenie zawieszające prawo do składania wniosków o azyl. Tak jak zapowiadałem - bez chwili zwłoki" - przekazał premier Donald Tusk. Wcześniej w środę ustawę dotyczącą ograniczenia prawa do azylu podpisał prezydent Andrzej Duda.

Rozporządzenie "jeszcze dziś wieczorem". Zapowiedź Tuska

Rozporządzenie "jeszcze dziś wieczorem". Zapowiedź Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Nigdy żadnego sprzeciwu w tej sprawie żeśmy nie usłyszeli - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do pytania reportera "Faktów" TVN Jakuba Sobieniowskiego, czy rodzina Barbary Skrzypek wyraziła zgodę na działania PiS po jej śmierci. Kaczyński ocenił, że "jeżeli mamy do czynienia z wydarzeniem o charakterze publicznym, a to było niewątpliwe wydarzenie o charakterze publicznym, to można o nim mówić". Prezes PiS-u mówił też o wyciąganiu "nie tylko moralnych" wniosków wobec dziennikarzy, którzy - jak stwierdził - "angażują się" w popieranie obecnej władzy.

Pytania o Skrzypek i obrażanie dziennikarzy. Kaczyński: nie mam zamiaru za nic przepraszać

Pytania o Skrzypek i obrażanie dziennikarzy. Kaczyński: nie mam zamiaru za nic przepraszać

Źródło:
TVN24

Zespół Elona Muska włączył się w badanie incydentu na czacie w komunikatorze Signal, co potwierdziła rzeczniczka prasowa Białego Domu Caroline Leavitt. Kilka dni temu redaktor naczelny "The Atlantic" poinformował, że został omyłkowo dodany do grupowej konwersacji, gdzie najważniejsi członkowie administracji USA omawiali plany ataków wojskowych.

Rządowe organy i zespół Muska "badają" wyciek z Białego Domu

Rządowe organy i zespół Muska "badają" wyciek z Białego Domu

Źródło:
Reuters, PAP

- Jeżeli tylko Ministerstwo Zdrowia przyzna, że tutaj należy coś zrobić, my już jesteśmy w blokach startowych i wiemy, jaki sprzęt należy kupić, jakie ośrodki należy wspomóc, aby kobieta była diagnozowana, leczona i także później rehabilitowana. To jest niezwykle ważne - wskazywał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef WOŚP Jurek Owsiak, mówiąc o walce z endometriozą. - Ciśniemy bardzo mocno panią minister zdrowia i widzimy duży postęp - dodał.

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Źródło:
TVN24

- Czasami to są odważne decyzje - zauważył w "Kropce nad i" w TVN24 poseł PSL Miłosz Motyka, odnosząc się do kwestii ewentualnej dymisji wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny. Anna Maria Żukowska z Lewicy przypomniała, że Szejna jest na urlopie. - Myślę, że wspólnie z ministrem Sikorskim przyszłość ministra Szejny będzie narysowana - powiedziała.

"Czasami to są odważne decyzje. Nie będę sugerował innym, jakie mają podjąć"

"Czasami to są odważne decyzje. Nie będę sugerował innym, jakie mają podjąć"

Źródło:
TVN24

Policjanci zatrzymali 40-latka podejrzanego o serię podpaleń budynków gospodarczych i mieszkalnych na terenie powiatu białobrzeskiego. Straty oszacowano na 520 tysięcy złotych.

Seria podpaleń, pół miliona strat, zatrzymany mężczyzna

Seria podpaleń, pół miliona strat, zatrzymany mężczyzna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę akcje CD Projekt na warszawskiej giełdzie mocno traciły na wartości. Według analityków powodem spadków była informacja, że gracze poczekają na Wiedźmina 4 przynajmniej do 2027 roku.

Kurs akcji ostro w dół. Wystarczyła jedna informacja

Kurs akcji ostro w dół. Wystarczyła jedna informacja

Źródło:
PAP

"Nie ujawniono żadnych okoliczności o charakterze faktycznym czy prawnym, których obrona wymagałaby udziału pełnomocnika w czynności przesłuchania Barbary Skrzypek" - napisała prokurator Ewa Wrzosek w uzasadnieniu do swojej decyzji, które zostało opublikowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

Odmowa obecności na przesłuchaniu pełnomocnika Skrzypek. Jest uzasadnienie

Odmowa obecności na przesłuchaniu pełnomocnika Skrzypek. Jest uzasadnienie

Źródło:
PAP, TVN24

Redakcja "The Atlantic" opublikowała pełny tekst grupowej dyskusji czołowych urzędników administracji Donalda Trumpa na temat planowanego uderzenia na rebeliantów Huti w Jemenie. Dziennikarze uznali, że opinia publiczna powinna poznać treść tych wiadomości, "aby wyciągnąć własne wnioski". W ten sposób pismo zareagowało na twierdzenia oficjeli, że na Signalu nie wymieniali się informacjami niejawnymi.

"The Atlantic" opublikował zapis czatu czołowych urzędników Trumpa

"The Atlantic" opublikował zapis czatu czołowych urzędników Trumpa

Źródło:
The Atlantic, PAP

W Sądzie Apelacyjnym w Warszawie zapadł prawomocny wyrok w sprawie zabójstwa 16-letniej Kornelii. Nastolatkę zamordowała para jej znajomych. Ciało zakopali w lesie pod Konstancinem, w przygotowanym wcześniej grobie. Zdaniem sądu oskarżeni działali brutalnie. - To było zaplanowane i konsekwentnie zrealizowane - stwierdził w uzasadnieniu wyroku.

Wykopali grób i zamordowali Kornelię. W sądzie przepraszali jej rodziców

Wykopali grób i zamordowali Kornelię. W sądzie przepraszali jej rodziców

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fundacja TVN włączyła się w pomoc dla 5-letniego Krzysia, który zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne'a - rzadką chorobą prowadzącą do zaniku mięśni. Na jego leczenie trzeba zebrać kilkanaście milionów złotych. Wszystkie zebrane środki wpłacone na konto Fundacji z dopiskiem "Dla Krzysia" zostaną przekazane na leczenie chłopca. - Mieliśmy cały czas pod górkę. A teraz spotyka nas tyle miłych rzeczy - przyznał w rozmowie z tvn24.pl pan Łukasz, ojciec chłopca.

Trzeba zebrać kilkanaście milionów złotych na leczenie Krzysia. W pomoc włączyła się Fundacja TVN

Trzeba zebrać kilkanaście milionów złotych na leczenie Krzysia. W pomoc włączyła się Fundacja TVN

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjski samolot transportowy An-12 wypadł z pasa startowego podczas awaryjnego lądowania na lotnisku w mieście Nowy Urengoj w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym.

Samolot transportowy lądował awaryjnie, wypadł z pasa. Nagranie

Samolot transportowy lądował awaryjnie, wypadł z pasa. Nagranie

Źródło:
Fontanka, E1, Reuters

Do starszego mężczyzny z Płońska zadzwonił oszust, podając się za pracownika banku. Namawiał go do wzięcia kredytu i przelania pieniędzy na wskazane przez niego konto. Nie udało się, bo rozmowę, dzięki sprytowi żony mężczyzny, usłyszał dyżurny płońskiej policji.

Odebrał telefon, nikt się nie odezwał, ale w tle usłyszał niepokojącą rozmowę

Odebrał telefon, nikt się nie odezwał, ale w tle usłyszał niepokojącą rozmowę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Liderka prorosyjskiego regionu Mołdawii, Gagauzji, została zatrzymana na kiszyniowskim lotnisku, kiedy próbowała wylecieć z kraju. Jewgienija Gucul była objęta dochodzeniem w sprawie nielegalnego finansowania prorosyjskiej partii Sor oraz ograniczeniem dotyczącym opuszczania Mołdawii. Jak podaje portal NewsMaker, prokuratorzy mogą wkrótce postawić jej zarzuty i wystąpić o aresztowanie.

Trzy doby w areszcie. Wybrance Kremla nie pozwolono wylecieć z kraju

Trzy doby w areszcie. Wybrance Kremla nie pozwolono wylecieć z kraju

Źródło:
PAP, News Maker

Policjanci patrolujący ulice Śremu w środku nocy zauważyli samochód, który poruszał się z dużą prędkością i wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Dodatkowo kierowca pojazdu włączył światła awaryjne i machał oraz krzyczał przez okno. Okazało się, że jego żona trzyma na rękach nowo narodzone dziecko. Funkcjonariusze pomogli im bezpiecznie i szybko dotrzeć do szpitala.

"Trzymała na kolanach noworodka z nieodciętą pępowiną"

"Trzymała na kolanach noworodka z nieodciętą pępowiną"

Źródło:
KPP Śrem

Plany wizyty delegacji USA na Grenlandii wywołały ogromne emocje z powodu wcześniejszych sugestii Donalda Trumpa, że chciałby przejąć kontrolę nad tą wyspą. Grenlandia nie jest jednak jedynym terytorium, którego przejęcie sugerował w ostatnich miesiącach prezydent USA. Jest ich kilka na trzech różnych kontynentach.

Nie tylko Grenlandia. Wszystkie terytoria, które chciałby przejąć Donald Trump

Nie tylko Grenlandia. Wszystkie terytoria, które chciałby przejąć Donald Trump

Źródło:
tvn24.pl

Po roku od odnalezienia szczątków 2,5-letniego Emila Soleil, policja zatrzymała dziadków dziecka oraz jego wujka i ciocię. Zaginięcie i śmierć chłopca poruszyły francuską opinię publiczną.

Szokujący zwrot w sprawie śmierci 2,5-letniego Emila. Zatrzymano dziadków, wujka i ciocię

Szokujący zwrot w sprawie śmierci 2,5-letniego Emila. Zatrzymano dziadków, wujka i ciocię

Źródło:
tvn24.pl, CNN, France24, Le Monde

Austriacki przedsiębiorca Gerald Birgfellner złożył zeznania w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w sprawie "dwóch wież". Przedsiębiorca twierdzi, że prezes PiS go oszukał. - W krótkim czasie pan Jarosław Kaczyński powinien otrzymać zarzuty karne - mówił po przesłuchaniu pełnomocnik biznesmena mecenas Roman Giertych.

Gerald Birgfellner zeznawał. "Jarosław Kaczyński powinien otrzymać zarzuty"

Gerald Birgfellner zeznawał. "Jarosław Kaczyński powinien otrzymać zarzuty"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W ostatnich dniach potwierdzono w Polsce dwa przypadki błonicy, ciężkiej choroby zakaźnej, która od dawna nie występowała już w Polsce. Eksperci podkreślają, że kluczowe w walce z tą chorobą są szczepienia. Jak i gdzie można się zaszczepić przeciwko błonicy? Ile kosztuje taka szczepionka? Oto obowiązkowe oraz zalecane szczepienia dla dzieci i dorosłych w Polsce.

Szczepienia na błonicę. Jak i gdzie można się zaszczepić?

Szczepienia na błonicę. Jak i gdzie można się zaszczepić?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na terenie rezerwatu Puszcza Słupecka strażnicy leśni znaleźli nielegalny most. Podejrzany o jego zbudowanie jest 49-letni mężczyzna. Wszczęto postępowanie w sprawie umyślnego naruszenia zakazów obowiązujących w rezerwatach przyrody.

Nielegalny most w rezerwacie. Wiedzą, kto go zbudował

Nielegalny most w rezerwacie. Wiedzą, kto go zbudował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Podejrzany Łukasz Ż. będzie musiał się zmierzyć z zarzutem rozszerzonym o kwestie alkoholu i recydywy. W związku z tym grozi mu wyższa kara.

Zmiana zarzutu dla Łukasza Ż. Grozi mu nawet 30 lat więzienia

Zmiana zarzutu dla Łukasza Ż. Grozi mu nawet 30 lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zamknął się ostateczną kwotą 289 068 047,77 zł - ogłosił prezes Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak. To kolejny rekordowy wynik Finału, a zebrane środki zostaną przeznaczone na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. 

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z rekordowym wynikiem

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z rekordowym wynikiem

Źródło:
tvn24.pl

Jak długo zostanie z nami łagodna, wiosenna pogoda? W prognozach widać spore zmiany. Na początku kwietnia przypomni o sobie zima, wrócą chłód i śnieg. To, co szykuje aura w pierwszych tygodniach przyszłego miesiąca i co może nas czekać w Wielkanoc, sprawdza w modelach meteorologicznych synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Czeka nas powrót zimy. Będą dwie fale chłodu. A co z Wielkanocą?

Czeka nas powrót zimy. Będą dwie fale chłodu. A co z Wielkanocą?

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W legionowskim oknie życia prowadzonym przez siostry urszulanki w nocy pojawił się noworodek. Chłopcem zaopiekowały się zakonnice, potem trafił w ręce medyków. "Nakarmiliśmy, zbadaliśmy (...) zabraliśmy do szpitala" - napisał w mediach społecznościowych ratownik medyczny.

Niemowlę w oknie życia. Ratownicy przekazali wiadomość rodzicom

Niemowlę w oknie życia. Ratownicy przekazali wiadomość rodzicom

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Kochanie, dlaczego nie lecimy do Egiptu?" Wolał się zaszczepić, niż tłumaczyć żonie

"Kochanie, dlaczego nie lecimy do Egiptu?" Wolał się zaszczepić, niż tłumaczyć żonie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 56-latkę, która podtruwała swoją znajomą z pracy, wlewając do jej napojów chemikalia. Pokrzywdzona po tym, jak doznała obrażeń wewnętrznych, zamontowała ukrytą kamerę, która potwierdziła jej przypuszczenia. Motywem przestępstwa był konflikt zawodowy.

"No właśnie stoi herbatka, więc wiesz…". Dolewała znajomej chemikalia do kubka

"No właśnie stoi herbatka, więc wiesz…". Dolewała znajomej chemikalia do kubka

Źródło:
tvnwararszawa.pl