Wchodzące w życie 20 stycznia porozumienie atomowe Iranu z grupą mocarstw zakłada m.in. większy niż do tej pory dostęp międzynarodowych inspektorów do miejsc związanych z irańskim programem atomowym. Przedstawiamy listę najważniejszych instalacji nuklearnych Teheranu.
CO ZAWIERA GENEWSKIE POROZUMIENIE?
Arak - zakłady produkcji ciężkiej wody
Świat dowiedział się o jego istnieniu dopiero w grudniu 2002 roku, dzięki amerykańskim zdjęciom satelitarnym. Dopiero w sierpniu 2010 roku inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej zostali dopuszczeni na miejsce. Stwierdzili wtedy, że fabryka jeszcze nie działa, ale część sprzętu została już zainstalowana.
Nie wiadomo, czy fabryka już produkuje ciężką wodę (alternatywna do wzbogacania uranu droga do uzyskania bomby atomowej, znana już przed II wojną światową, eliminuje potrzebę wzbogacania uranu), ale to właśnie tej instalacji dotyczy kilka punktów genewskiego porozumienia grupy 5+1 (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja i Niemcy) oraz Iranu z 24 listopada 2013 roku. Iran zgodził się m.in. na wstrzymanie prac na budowie oraz na zakaz prowadzenia prób pozyskania plutonu, który jest jednym z efektów pracy reaktora uranowego.
Buszer - elektrownia atomowa
Budowa reaktora w Buszerze rozpoczęła się jeszcze za rządów szacha Rezy Pahlawiego, przed islamską rewolucją. Jaki pierwsi za budowę w latach 70. reaktora w Buszerze wzięli się Niemcy. Tak energicznie, że już w 1974 był on niemal gotowy. Pięć lat później, gdy władzę w Iranie przejęli niezainteresowani atomem religijni fundamentaliści, budowa stanęła.
Dopiero w latach 90., na fali powrotu zainteresowaniem energetyką jądrową, Teheran powrócił do budowy instalacji. Tym razem za budowę wzięli się Rosjanie. Ukończono ją w 2010 roku, choć już trzy lata wcześniej Rosjanie zaczęli dostarczać do Buszeru wzbogacony uran potrzebny do działania.
W 2010 roku, gdy pierwszy z reaktorów był już gotowy, elektrownię włączono do irańskiej sieci elektrycznej, a rok później Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała, że reaktor już działa.
We wrześniu 2013 roku Irańczycy ostatecznie przejęli od Rosjan elektrownię o mocy 1000 MW, do której Moskwa ma dostarczać paliwo przez następne 10 lat. Trwają rozmowy o budowie kolejnych, docelowo ma być ich nie mniej niż 20, elektrowni.
Fordow/Kom - zakłady wzbogacania uranu
W styczniu 2012 r. Iran poinformował, że uruchomił w Fordow - niedaleko świętego dla szyitów miasta Kom - program wzbogacania uranu.
Fordow/Kom powstawało już od 2009 roku i według zapewnień Teheranu miało służyć do wzbogacania uranu do 5 proc., czyli do celów energetyki cywilnej.
W 2011 roku Iran poinformował jednak, że w Fordow ma zamiar wzbogacać uran do 20 proc., rzekomo do reaktorów doświadczalny. Na początku 2012 r. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła irańskie doniesienia.
Gaczin - kopalnia uranu
Zaczęła działać w roku 2004, a w grudniu 2010 roku Teheran poinformował, że po raz pierwszy w historii wyprodukował własnym sumptem koncentrat rudy uranowej, czyli tzw. żółte ciasto.
Wcześniej prawdopodobnie żółte ciasto, już w latach 70., było sprowadzane z RPA. Żółte ciasto może być używane jako paliwo w reaktorach ciężkowodnych, ale przeważnie jest podstawą do dalszego wzbogacania. Pierwsze żółte ciasto z Gaczin przesłano do zakładów w Isfahanie.
Isfahan - zakład przetwarzania uranu
W Isfahanie powstaje fabryka zdolna do przetwarzania tzw. żółtego ciasta w trzy formy:
- fluorek uranu (VI) - wykorzystywany w wirówkach do wzbogacania uranu;
- tlenek uranu - wykorzystywany jako paliwo jądrowe, jednak nie w przypadku irańskich konstrukcji;
- uran używany często w rdzeniach bomb atomowych.
Natanz - zakłady wzbogacania uranu
W roku 2002 emigracyjna Narodowa Rada Oporu ogłosiła, że Teheran buduje dwa obiekty nuklearne - w Araku i właśnie w Natanz. Od tego czasu zaczął się korowód podchodów oszukiwanej do tej pory Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i Zachodu oraz Iranu. Zaraz po ujawnieniu ośrodka w Natanz MAEA wysłała do Iranu inspektorów, którzy potwierdzili doniesienia o nielegalnym programie atomowym, nie znajdując jednak przy tym dowodów na jego militarny charakter.
Po krótkiej przerwie w pracy związanej z negocjacjami z Zachodem i ONZ, w 2007 roku Teheran ogłosił, że w Natanz pracuje już 3 tys. wirówek wzbogacających uran. Rada Bezpieczeństwa ONZ do początku obawiała się, że wzbogacają one uran do wartości wyższej niż potrzebna w energetyce cywilnej.
Parczin - kompleks wojskowy
Jedno z bardziej tajemniczych miejsc związanych z programem atomowym Iranu. W tym wojskowym kompleksie prowadzone są badania i testy nad amunicją, rakietami i materiałami wybuchowymi dla irańskiej armii.
Według raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej z 2011 roku w kompleksie mogą być prowadzone prace nad materiałami wybuchowymi MAEA, które potencjalnie można wykorzystać w broni atomowej. Iran do tej pory odmawiał wstępu do Parczin.
Autor: mtom / Źródło: tvn24.pl, BBC
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl