Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zrównał się pod względem popularności z kanclerz Angelą Merkel. Schulz uważany jest za najpoważniejszego kandydata na stanowisko ministra spraw zagranicznych Niemiec, a być może także kandydata SPD na kanclerza.
W sondażu Deutschlandtrend pierwszego programu niemieckiej telewizji publicznej ARD zadowolenie z działalności Schulza wyraziło 57 proc. ankietowanych. Taki sam wynik uzyskała Merkel.
Schulz poprawił swój wynik z ubiegłego miesiąca aż o siedem punktów procentowych, a Merkel o pięć punktów procentowych. ARD podała wyniki sondażu w wieczornym serwisie informacyjnym w czwartek.
Liderem rankingu jest niezmiennie aktualny szef dyplomacji Frank-Walter Steinmeier z poparciem 79 proc. obywateli (+7 proc.). Steinmeier jest kandydatem dwóch największych bloków politycznych CDU/CSU i SPD na prezydenta kraju. Przed wyborami 12 lutego 2017 roku musi oddać tekę ministra spraw zagranicznych. Najpoważniejszym kandydatem na jego następcę jest właśnie Schulz. Schulz zapowiedział, że po upływie kadencji jako przewodniczącego PE na początku przyszłego roku wróci do polityki krajowej.
Ambicje na lewicy
Na razie nie wiadomo, kto z SPD będzie rywalem Merkel w walce o fotel kanclerski w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Z sondażu wynika, że szef SPD Sigmar Gabriel nie miałby szans w pojedynku z szefową CDU. Gdyby Niemcy mogli wybierać bezpośrednio kanclerza, 57 proc. poparłoby Merkel, a tylko 19 proc. Gabriela. Schulz miałby zdaniem respondentów znacznie większe szanse w takim bezpośrednim starciu: Merkel dostałaby 43 proc., a Schulz 36 proc. SPD zapowiedziała, że kwestię kandydatury na kanclerza rozstrzygnie dopiero w styczniu. Pierwszeństwo wyboru należy do Gabriela, jednak szef partii zwleka z podjęciem decyzji ze względu na słabe wyniki sondażowe. Merkel zadeklarowała trzy tygodnie temu, że będzie się po raz czwarty ubiegać o stanowisko kanclerza. Wybory do Bundestagu odbędą się we wrześniu 2017 roku. 59 proc. uczestników sondażu wyraziło zadowolenie z decyzji Merkel o ubiegania się o reelekcję; 39 proc. uważa tę decyzję za błąd. W sondażu przeprowadzonym przez instytut Infratest dimap uczestniczyły 1004 osoby uprawnione do głosowania.
Autor: mtom / Źródło: PAP