Równych, dobrosąsiedzkich relacji z Rosją chce pełniący obowiązki prezydenta Ołeksandr Turczynow - podała w niedzielę agencja Reuters. Ukraińska Rada Najwyższa upoważniła swego szefa do pełnienia obowiązków prezydenta w miejsce Wiktora Janukowycza, który zbiegł z Kijowa i ukrywa się na wschodzie kraju.
W niedzielę wieczorem Turczynow wygłosił orędzie do narodu, w którym powiedział, że Ukraina jest gotowa do rozmów z Rosją, by polepszyć wzajemne relacje, ale powinno być jasne, że dla Kijowa powrót na drogę integracji z Unią Europejską jest priorytetem.
"Jesteśmy gotowi do dialogu"
- Zdajemy sobie sprawę z wagi stosunków z Federacją Rosyjską. Jesteśmy gotowi do dialogu z władzami Rosji z myślą o budowaniu stosunków na nowej, sprawiedliwej, równoprawnej i dobrosąsiedzkiej podstawie - oświadczył Turczynow w wystąpieniu w telewizji "Rada". Dodał, że jego kraj chce utrzymywać stosunki z Rosją, która "uznaje i respektuje europejski wybór Ukrainy - oświadczył.
- Mam nadzieję, że ta proeuropejska orientacja potwierdzi się podczas wyborów prezydenckich 25 maja - dodał Turczynow.
Turczynow: Ukraina na granicy niewypłacalności
Turczynow ostrzegł też, że Ukraina znalazła się na krawędzi niewypłacalności. - Ukraina stacza się w przepaść, jest bliska niezdolności do obsługi swych długów - dodał, krytykując rządy poprzedniej ekipy politycznej za to, że - według niego - "zrujnowała kraj".
Dlatego zadaniem nowego rządu ma być ustabilizowanie gospodarki. - Najważniejszym i niezmiernie trudnym zadaniem rządu "jest ratowanie gospodarki kraju, ustabilizowanie kursu waluty, zagwarantowanie, że pensje, emerytury i stypendia zostaną wypłacone na czas, odbudowanie zaufania inwestorów, promowanie rozwoju przedsiębiorstw i tworzenie miejsc pracy - dodał Turczynow.
Autor: ktom/jk / Źródło: reuters, pap